Skocz do zawartości
Michal_p

Kłopot z uruchomieniem po pracy na LPG

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie sprawa teraz wygląda tak: rano odpalam podgrzewam go ze 3 min na benzynie zeby po przezuceniu na gaz nie padł przed skrzyżowaniem potem jest ok jak go nie gasze. Gaz czuć owszem zwłaszcza jak stane np na skrzyżowaniu to okna musze otwierać. natomiast jak jade nic nie czuć. Udam się chyba do gazownika Dzięki za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego przerabialem to juz mianowicie sprawa wyglada tak iz jesli jezdzisz na gazie musisz gasic auto w nastepujacy sposob: przelaczenie na bezynie i przegazowka zeby wypalil nazbierany gaz w kolektorze w innym, przypadku musisz pokrecic zeby auto odpalilo z wiadomych wzgledow gaz z powietrzem + PB to nie jest dobra mieszanka;/ a jesli chodzi o jazde na LPG polecam przelanczanie przy 40 stopniach na gaz gdzyz wczesniej paromnik nie odparuje dobrze Ci LPG a jak wiadomo spalania nie odparowanego gazu daje duzo wieksza temp. spalania a sinik cierpi. pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
przelaczenie na bezynie i przegazowka zeby wypalil nazbierany gaz w kolektorze w innym, przypadku musisz pokrecic zeby auto odpalilo z wiadomych wzgledow gaz z powietrzem + PB to nie jest dobra mieszanka;

 

Bzdury i tyle - to nie gaźnik (chyba że się mylę;))

 

Pozdrawiam - kosiad

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no niestety mylisz sie kolego... przy gazniku robilo sie to poto zeby mechaniczna papka zaciagla paliwo;] ja robie w ten sposob ze przelanczam na PB jakas chwile przed zgaszeniem i auto pali jak trzeba... a jesli przytaczasz gaznikowca to moze orjetujesz sie ze tam jest taka opcja jak wypalenie paliwa;) przed przelaczeniem na LPG bo na tym i na tym samochod nie bedzie chodzil...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swoje auto gaszę na gazie i nie ma znaczenia czy zrobię to za chwilę czy za chwil parę, więc dasiek nie tędy droga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie mam problem z odpaleniem tylko wtedy kiedy przygazuje mu na LPG przed zgaszeniem. Dasiek mamy te same silniki i nie wiem jak u ciebie ale kiedy zgasze auto na LPG to normalnie odpali na benzynie. Kłopoty były tylko wtedy kiedy zawór mi puszczał gaz wtedy to trzeba było się nakręcić żeby odpalił. Kiedy gasisz silnik zamykają się zawory i zaworek przy membranie w parowniku, gazu zostaje tylko tyle co w wężu między parownikiem a mikserem jest on rozprężony i nie ma go na tyle żeby utrudnił rozruch na benzynie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam swoj system sprawdzony;) i tak to wyglada u mnie... a jesli zgasze samochod na LPG trzeba go puzniej krecic. nie chce sie spierac kazdy ma swoj sposób na LPG. kolega w BMW tez tak robil i sie sprawdzalo, jesli bylo by cos nie tak z zaworem to nawed po jezdzie na pb byl by problem z odpalaniem a to sie pojawia u mnie tylko w tedy gdy auto zostaje zgaszone na LPG

wiec takie mozna wnioski wyciagnac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja swoje auto gaszę na gazie i nie ma znaczenia czy zrobię to za chwilę czy za chwil parę, więc dasiek nie tędy droga.

 

Ja mam może trochę inny silnik ale naprawdę nic nie "czaruję" przy zgaszaniu i pali od pierwszego czyli święty:ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to by za generacja nie była po zgaszeniu palić musi. Jak nie pali zepsute.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego ale ono pali tylko trzeba chwile przytrzymac kluczyk nie jest tak jak po jezdzie na PB... a probe mozna zrobic za to sie nie placi... wiec nie rozumie dlaczego negujecie moje zdanie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie kosztuje nic ale coś jest nie tego skoro nie odpali ci na strzała na PB po pracy na LPG. Niezależnie czy jeździsz na LPG czy na benzynie powinien zawsze palić tak samo- o to nam się rozchodzi:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wiec nie rozumie dlaczego negujecie moje zdanie...

Negujemy, bo tak być nie powinno, oznacza że coś nie jest jak być powinno i powinieneś to zrozumieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to wy koledzy powinniscie wiedziec ze jaki by to gaz nie byl zawsze cos bedzie nie tak... i nie znam kogos kogo auto nie ma problemow z LPG no chyba ze uzywa go raz w miesiacu do kosciola... ale skoro mowicie ze jest cos zepsute podjade do gazownika i wyjasnimy to skoro tak byc nie moze;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli gaz (albo auto z gazem) nie działa to są w 99% przypadków dwa powody :

 

- niekompetencja gazownika

- ignorancja użytkownika , nie stosowanie się do zaleceń, wymian filtrów itp.

 

No i ja znam masę ludzi, którzy nie mają problemów z gazem.

 

Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego moja b3 pomimo wieku jest utrzymana i zadbana bardziej niz nie jedno 5letnie auto. nie oszczedzam na filtrach, olejach i czesciach zamiennych. musial bys dokladnie zobaczyc o co z tym chodzi bo pisac i opisywac to mozna... po jezdzie na PB lub rano to jest doslownie "kszakniecie" i silniczek odpala niestety po jezdzie na LPG musze chwilke przyczymac kluczyk. jutro pojade do gazownika i sie dopytam ale to tak od poczatku jazdy na LPG bylo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności