Skocz do zawartości
zejnowski

Majówka 2010

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie z tematu organizacyjnego, grille musimy sami zorganizować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej tak, my sami jakies kupujemy.

 

Dominik sami lecimy jutro bo Leo dojedzie w sobote. Takze jutro bedziemy w kontakcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sami :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a w sumie to nie wiem czy Dominik dojedzie bo mu sie czujnik jakis zjepal i ponoc auto ma teraz 75km ;)

 

slyszalem jak Leo mowil zebys podpial inny czujnik - pamietaj rece precz od przystanku :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę kupić jakiegoś grilla za 4 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja będę jechał powoli :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dominik sami lecimy jutro bo Leo dojedzie w sobote

starszy syn ma 39'C - qwa !!!

zobaczymy jak będzie rano - jeśli uda się zbic gorączkę tak żeby młody normalnie funkcjonował - przybywamy - planowany wyjazd 10 rano - artmin z łysym chyba będą na chodzie o 12 w południe - mam nadzieję że mnie (was) poznają ;)

 

BTW i że my ich poznamy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no sila wyzsza Leo - lepiej zeby dzieciak wyzdrowial.

my zaraz na sniatowo uderzamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli co mam jechać do śniatowa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem spotkałem się jak zwykle ośmiałem i mogę powiedzieć kogo nie było niech naprawdę żałuje. Spotkanie jak by nie brak 5 osób Kubelta, Marecka, Majcina, Kazia i Kuczlawa można by nazwać spotkaniem na szczycie. Sam admin nam zrobił niespodziankę.

 

Wspólna fota

 

obraz3415.th.jpg

 

c.d.n.

Edytowane przez J@ceq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sam admin nam zrobił niespodziankę.

 

A to bestia, nic się nie pucował że jedzie nad morze ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czekamy na resztę foteksów z majówki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się obudziłem ;) dziwne powietrze tutaj jest - głową mnie boli i czuje jakąś dziwna suchosc w ustach. A może to przez ciśnienie nie powietrze? ;) 10h podróży ale się opłacało, impreza świetna :D Kuczlaw - nic nie mówiłem bo miała być niespodzianka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czekamy na resztę foteksów z majówki
Pavel spoko spoko powstaje reportaż z 1/3 majówki, fotki są tylko reportaż powstaje w czasie wolnym.
A może to przez ciśnienie nie powietrze?
Wczoraj był gwałtowny spadek ciśnienia, moją zonę też głowa bolała ale ze mną też coś dziwnego się działo nie mogłem pojechać o 21.20 na dworzec po ludzi. ;) Żonka z bólem głowy pojechała. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem, cieszycie się?? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wróciłem, cieszycie się??
Taaa cieszymy się. Czy wracałeś około 19.20 do szczecina w okolicach Goleniowa. Bo ja wracałem ze Szczecina i tak jak bym widział twój bolid. Nawet zastanawiałem się czy nie wołać cię przez radyjko ale sobie przypomniałem twoje kłopoty z porozumiewaniem się przez CB.

 

---------- Post added at 23:06 ---------- Previous post was at 21:46 ----------

 

W związku z tym iż miałem zobowiązania w pracy, mój pobyt na majówce ograniczył się do jednego dnia. Spotkanie z majówkowiczami zaplanowalismy w Śniatowie bo gdzieżbym ja starszy czlowiek miał poginać 80 km aby się spotkać z młodymi. ;)

Ale skoro wypadlo, że przy tym zorganizowano piknik na lotnisku postanowiliśmy się tam spotkać. Oczywiście kto późno przychodzi ten sam sobie szkodzi, dlatego ominęła nas wątpliwa zabawa wąchania palonych gum w BMW.

 

obraz3365.th.jpg obraz3366n.th.jpg

 

Jak zwykle pojawiłem się pierwszy i skorzystałem aby zrobić kilka interesujących mnie fotek

 

obraz3323.th.jpg obraz3324.th.jpg obraz3325.th.jpg

 

W końcu dostałem cynki i udaliśmy się na płytę lotniska aby spotkać się z pijokomi. :D

 

obraz3329.th.jpg obraz3330.th.jpg

 

Kolega Gładkiego

 

obraz3326.th.jpg obraz3328.th.jpg

 

Oczywiscie zainteresowaliśmy się wyścigami na 1/4 mili, ale nie wszystkim dane było oglądać (wysocy widzieli wszystko).

 

obraz3331.th.jpg obraz3332.th.jpg obraz3333.th.jpg

 

Ot i nasz portecista

 

obraz3334.th.jpg

 

Może i bozia nie dała wzrostu ale rączki wydłużyła. Stąd fotki niektórych wyścigów na 1/4 mili. :D

 

obraz3335.th.jpg obraz3336.th.jpg obraz3337.th.jpg obraz3339.th.jpg obraz3340.th.jpg

 

Ludzi troszku bylo. :P

 

obraz3341.th.jpg obraz3342.th.jpg obraz3343.th.jpg

 

I wszyscy obserwowali wyścigi.

 

obraz3345.th.jpg

 

Przyjechał i Elemenateur prościej zwany Motul czyli Marcin wraz z małżonką. :D

 

obraz3346.th.jpg obraz3347.th.jpg

 

Moja psina ze stresu zainteresowała się bardziej przyziemnymi rzeczami. :rotfl:

 

obraz3348.th.jpg

 

No i Łysy świecił swoją głową naokoło. :D

 

obraz3349.th.jpg

 

Weso był zainteresowany soimi sprawami.

 

obraz3350.th.jpg

 

Trza wracać bo kobitki się nudzą.

 

obraz3351.th.jpg obraz3352.th.jpg

 

Jeszcze kilka wyścigów pliizzz. :P

 

obraz3353.th.jpg obraz3354.th.jpg obraz3355x.th.jpg obraz3356.th.jpg obraz3357.th.jpg obraz3358.th.jpg obraz3359.th.jpg obraz3360.th.jpg obraz3361.th.jpg

 

No dobra wracamy. :P

 

obraz3362.th.jpg obraz3363.th.jpg obraz3364.th.jpg obraz3367.th.jpg

 

Jeszcze parę spojrzeń na auta.

 

obraz3368.th.jpg obraz3369.th.jpg obraz3370.th.jpg obraz3371.th.jpg obraz3372.th.jpg

 

I jazda do Mrzeżyna

 

obraz3373.th.jpg

 

Po drodze mały postój w Trzebiatowie

 

obraz3374.th.jpg

 

Dopiero w czasie tego postoju zauwarzyłem że auto Dominika nawiedziła niewidzialna ręka. :D

 

obraz3375.th.jpg obraz3376.th.jpg

 

Jak mu o tym powiedziałem powiedział tajemniczo że musi to zmyć (o so chodzi? ) ;) Krzysiek też skorzystał. :D

 

obraz3376.th.jpg obraz3378.th.jpg obraz3379.th.jpg obraz3380.th.jpg obraz3381.th.jpg

 

No i dojechaliśmy na miejsce.

 

obraz3382.th.jpg obraz3383.th.jpg obraz3384.th.jpg obraz3385.th.jpg obraz3387.th.jpg

 

Trza się szykować do boju. :D

 

obraz3388.th.jpg obraz3389.th.jpg obraz3390.th.jpg

 

Zdrowie admina po raz pierwszy. :D

 

obraz3392.th.jpg obraz3393.th.jpg obraz3394.th.jpg

 

Apetyty dopisywały

 

obraz3395.th.jpg obraz3396.th.jpg obraz3397.th.jpg

 

Fotografowani byliśmy jak zwykle... (ach ci paparazzi) :D

 

obraz3398.th.jpg obraz3399.th.jpg obraz3400.th.jpg

 

Ale nikt sie paparazzi nie przejmował. :P

 

obraz3401.th.jpg obraz3402.th.jpg obraz3403.th.jpg obraz3404.th.jpg obraz3405.th.jpg

 

Nawet Jedrus

 

obraz3408.th.jpg

 

Ani Artmin

 

obraz3409k.th.jpg

 

Nadjechał Duży z małzonką i potomkiem :D

 

obraz3410.th.jpg

 

Witany był jak wszyscy

 

obraz3411.th.jpg

 

W passatowym kręgu. :P

 

obraz3412.th.jpg obraz3413.th.jpg

 

Moje ostatnie fotki

 

obraz3416.th.jpg

 

I Dominika zabawy

 

obraz3417.th.jpg

 

Jeszcze raz do zobaczyska

 

obraz3415g.th.jpg

 

Tequila - ostatnie spojrzenie

 

obraz3420.th.jpg obraz3422.th.jpg

 

I tak pozegnałem wszystkich bawiących się na majówce. Niestety obowiązki wzywaly do pracy. Jeszcze raz dzięki za super atmosferę. Na żadnym naszym spotkaniu się nie zawiodłem. Do nastepnego razu (W Spale).

Edytowane przez J@ceq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy wracałeś około 19.20 do szczecina w okolicach Goleniowa.

Oczywiście, że to ja :D

 

Na te zdjęcia to już chyba limit wykorzystałeś ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że to ja
A co tak wcześnie? Myślałem że zostaniesz bronić honoru a ty zwiałeś. :D
Na te zdjęcia to już chyba limit wykorzystałeś
Całe szczęście w rapid nie ma limitu. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i my juz w domku, goscinnie jeszcze jedrusia wzielismy do siebie, teraz 4 dni leczenia watroby i znowu weekend :jacek :D

 

PS. Jakby jedrus sie dlugo nie logowal to znaczy ze jest dalej u mnie w piwnicy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja już leczę flaki gorącą miętą :D Do tego wyrko kocyk i popcorn i będzie dobrze , chyba :P Zajebis.ta majóweczka :D Dawno tyle sie nie opiłem i nie naśmiałem :D Graty dla tych co byli i dla tych co nas odwiedzili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności