czarny0531 Zgłoś #1 Napisano 13 Marca 2010 witam wszystkich mam problem a autkiem, a mianowicie jes to passat 2001r 1,9 130 KM. Wszystko było ok wieczorem autko wygasiłe, na rano ruszam i autko ma muła do momentu jak załączy się turbina, potem już idzie całkiem przyzwoicie, troszke gorzej jak wiczorem dznia poprzedniego. Autko ma takiego muła, że maluchy mnie na światłach biorą oczywiście dopuki turbinka nie zaskoczy. Na trzasie jak nie zchodze ponirzej 2000 obr. nie jest żle wiekszych zmian nie czuje. Najgorszy jest moment startu. VAG nic nie pokazuje zero błędów. Podejrzewam N75 ale nie jestem pewien. Męcze się już z tym któryś dzień ale nie mija. Jakie może być rozwiązanie problemu? Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #2 Napisano 13 Marca 2010 (edytowane) witam wszystkich mam problem a autkiem, a mianowicie jes to passat 2001r 1,9 130 KM. Wszystko było ok wieczorem autko wygasiłe, na rano ruszam i autko ma muła do momentu jak załączy się turbina, potem już idzie całkiem przyzwoicie, troszke gorzej jak wiczorem dznia poprzedniego. Autko ma takiego muła, że maluchy mnie na światłach biorą oczywiście dopuki turbinka nie zaskoczy. Na trzasie jak nie zchodze ponirzej 2000 obr. nie jest żle wiekszych zmian nie czuje. Najgorszy jest moment startu. VAG nic nie pokazuje zero błędów. Podejrzewam N75 ale nie jestem pewien. Męcze się już z tym któryś dzień ale nie mija. Jakie może być rozwiązanie problemu? Pozdrawiam Z ciekawości wpisałem w szukajkę-i co?Masz tu wyniki... http://forum.vw-passat.pl/search.php?searchid=4412261 Edytowane 14 Marca 2010 przez Patryk_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czarny0531 Zgłoś #3 Napisano 14 Marca 2010 dzięki kolego, ale ja jakoś nie mogę zkorzystać z tego linku, wchodząc na niego wyskakuje mi komunikat, zę nie znaleziono wyników. Nie wiem jak odnalazłeś taki problem, bo ja widze zę wszyscy mają kłopot podczas pracy turbiny a ja mam w dolnym progu obrotów do momentu załączenia się turbiny. Jeśli masz jakiś sposób na odnalezienie tego tematu to podrzuć jeszcze jakiegoś linka, nie będę zaśmiecał forum. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kidrowiec Zgłoś #4 Napisano 14 Marca 2010 Automat czy manual? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #5 Napisano 14 Marca 2010 wchodząc na niego wyskakuje mi komunikat, zę nie znaleziono wyników. Jedyne wymaganie opcji szukaj jest wpisanie odpowiednich słów bezbłędnie. Wówczas ta pomoc spełnia nasze wymagania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czasi Zgłoś #6 Napisano 14 Marca 2010 Też obstawiam zawór N75. Miałem podobny przypadek że z utęsknieniem czekałem na załączenie turbiny bo do 1900-2000 obr zbierał się mułowato i pomogła wymiana w/w zaworu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #7 Napisano 14 Marca 2010 dzięki kolego, ale ja jakoś nie mogę zkorzystać z tego linku, wchodząc na niego wyskakuje mi komunikat, zę nie znaleziono wyników. Nie wiem jak odnalazłeś taki problem, bo ja widze zę wszyscy mają kłopot podczas pracy turbiny a ja mam w dolnym progu obrotów do momentu załączenia się turbiny. Jeśli masz jakiś sposób na odnalezienie tego tematu to podrzuć jeszcze jakiegoś linka, nie będę zaśmiecał forum. Pozdrawiam Poprawiłem link Już powinno działać... Pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czarny0531 Zgłoś #8 Napisano 14 Marca 2010 Skrzynia manual, n75 przełorzyłem do golfa IV i chodził na nim identycznie więc raczej go wykluczam, na linku od kolegi nie znalazłem nic co by mi pomogło bo problem występuje na starcie do momentu załączenia turbiny. ERG nie jest jakoś zalane olejem zaślepiłem wężyk od niego i dalej lipa, przepływke odłączyłe i całkowita klapa wogóle nie jedzie, więc przepływka dobra, co dalej zrobić. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #9 Napisano 14 Marca 2010 a czy ta golfina miała identyczny motor ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #10 Napisano 14 Marca 2010 Skrzynia manual, n75 przełorzyłem do golfa IV i chodził na nim identycznie więc raczej go wykluczam, na linku od kolegi nie znalazłem nic co by mi pomogło bo problem występuje na starcie do momentu załączenia turbiny. ERG nie jest jakoś zalane olejem zaślepiłem wężyk od niego i dalej lipa, przepływke odłączyłe i całkowita klapa wogóle nie jedzie, więc przepływka dobra, co dalej zrobić. Pozdrawiam No a właśnie po odłączeniu przepływki powinien normalnie na wolnych chodzić Poprostu wtedy silnik działa wg wartości zapisanych w kompie...Różnica po odłączeniu przepływki jest jak dodasz gazu,wtedy może wariować. Pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czarny0531 Zgłoś #11 Napisano 14 Marca 2010 Na wolnych autlo chodzi git tylko jak jade to jakbym 3 tony mial na chaku,a zawor byl od 110km a ja mam 130 km Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luc Zgłoś #12 Napisano 14 Marca 2010 witam. Jeśli masz możliwość to sprawdż jeszcze czujnik ciśnienia doładowania. Jeśli masz vag, to porównaj dane jakie podaje ten czujnik, z tym jakie ciśnienie wskazuje czujnik ciśnienia atmosferycznego w sterowniku. Żeby podmienić ten czujnik musisz mieć drugiego tdi 130KM. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piksa Zgłoś #13 Napisano 14 Marca 2010 ja walczyłem z takim przypadkiem pół roku i mam naprawiony od 5 dni samochód. okazało się że winę miały pompowtryski no i wałek rozrządu był zjechany i popychacze dziurawe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czarny0531 Zgłoś #14 Napisano 14 Marca 2010 wałka ani pompowtrysku nie biorę pod uwgę bo niby jak miały by się uszkodzić podczas postoju w nocy, bo dnia poprzedniego chodził odpowiednio, obstawiam na jakiś zaworek a n75 po mojemu to jeden czort on tylko ma się załączać pod ciśnieniem, jak odłączyłem zaworek od ERG ( na filtrze powietrza) to nie ma żadnej różnicy czy jest podłączony pod kostke czy nie, może to jest to? możecie mi przesłać krok po kroku jak mam sprawdzić doładowanie czujnika bo mam polskiego vaga i wersja 911 chyba mószę sprawdzić a nie mam dostępu do kompa, tam jest wszystko po angielsku i nie wiem jak mam to sprawdzić. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czasi Zgłoś #15 Napisano 14 Marca 2010 Podejdź dokładniej do tego zaworu N75 Na Vagu i na KTS-ie nie wyrzucało błędu a jednak zawór nie pracował w pełnym zakresie i gdzieś się przycinał . Zanim doszedłem też sprawdzałem filtr, dolot, kierowniczki w turbinie, zawór N75 i drożność katalizatora. I dopiero wymiana zaworu N75, koszt 120-150 złotych, samochód wrócił do formy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czarny0531 Zgłoś #16 Napisano 15 Marca 2010 (edytowane) Mysle ze chyba sie wyjasni bo jak jechalem do pracy autko kleklo calkiem i nie wkreca sie juz wogole na obroty, nie idzie ciezarowki wyprzedzic max 120, kupuje nowy n75 i napisze jakie sa efekty. No i problem sie wyjaśnił, przyczyna n75, teraz jest igiełka, autko śmiga aż miło. Udało mi się rozebrać zawór wymyć i teraz działa, ale kupię nowy bo ten nie wiem jakdługo pociągnie. Pozdrawiam Edytowane 17 Marca 2010 przez czarny0531 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hudek Zgłoś #17 Napisano 1 Marca 2015 Witam. Mam podobny problem brak mocy do około 2000 obr. potem moc jest ale przy prędkości około 120km/h auto całkiem traci moc tryb awaryjny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adik3x Zgłoś #18 Napisano 1 Marca 2015 Witam.Mam podobny problem brak mocy do około 2000 obr. potem moc jest ale przy prędkości około 120km/h auto całkiem traci moc tryb awaryjny. kolego poczytaj o przeladowaniu turbiny, wydaje mi sie ze to sa pierwsze objawy jej smierci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Draganta Zgłoś #19 Napisano 13 Czerwca 2015 Witam, Jako że to jedyny sensowny temat o turbinach i problemach z mocą to podłączę się z moją przypadłością. Dziś jechałem swoim Paskiem 1.9TDI 130KM wszystko fajnie zgrabnie jak zawsze...śmigam sobie po mieście jak przepisy każą 50km/h i nagle poczułem chęć przyspieszenia pod górkę żeby zmienić pas...pedał w podłogę i czekam na zryw...czekam...czekam i nic...auto totalnie straciło moc. Czułem się jakbym jechał Fiatem Pandą moich rodziców auto ani nie robiło zrzutu biegu (redukcji) i but ani nie przyspieszało tylko kulało się z lekkim przyspieszeniem. Totalny zanik mocy no i nie było słychać charakterystycznego świstu turbiny. Zjechałem na pobocze, pogmyrałem trochę pod maska no ale wszystko wyglądało OK wiec wsiadłem i na "P" przegazowałem go trochę...zaczęło być słychać "świstaka" ale cicho Na komputerze i desce żadnych błędów, żadnych kontrolek nic. Zupełnie jakby mój silnik zapomniał że posiada turbinę. Zdenerwowany wsiadłem wbiłem wsteczny i nagle auto ożyło znów nabrało werwy i zrywności i było słychać "świstaka" No i teraz nie wiem czy to turbina się wyłączyła na chwile, czy jakiś paproch może w baku przytkał coś... Wróciłem z miasta i auto zachowywało się dalej ok pełna moc, zrywanie trakcji przy depnięciu do dechy, normalne redukowanie na automacie no po prostu cud miód i samo się naprawiło.... Ale obawiam się że to może być końcówka turbiny co o tym myślicie? Czy może się tak z jakiegoś innego powodu turbina wyłączyć? Dodam że żadnej kontrolki nie było, temp silnika w normie 90 stopni... Moc znikła i potem się pojawiła jak w Gwiezdnych Wojnach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bmateuszd Zgłoś #20 Napisano 14 Czerwca 2015 Prawdopodobnie standardowe przeładowanie. Po odpaleniu na nowo wróciła moc czyli albo problem z podciśnieniem lub zmienną geometrią w turbo albo zaworek N75. Ale najczęściej kończy się na czyszczeniu geometrii w turbo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach