Skocz do zawartości
pobs

ZAGRANICZNY OFF TOPIC - czyli rozmowy o wszystkim

Rekomendowane odpowiedzi

Wie ktoś ile się płaci we Francji za autostrady?

Od ch... i ciut,ciut :D

Miłego odpoczynku panowie, ja mam na razie przymusowy :wmorde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zamieszczone przez adam75pl

Wie ktoś ile się płaci we Francji za autostrady?

 

Zasada chyba jest taka im dalej jedziesz to mniej płacisz , ja od Calais do Marsyli 58 euro zapłaciłem , w sumie 2 autostrady i ring w okół Paryża w ostatnie wakacje .

 

Adam z Pn na Pd Francji są trzy autostrady dobrze sprawdź która Ci najbardziej przypasuje .

Edytowane przez kristofero1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A juh z żabojadami. Jadę przez Szwajcarję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z względnie dobrej pogody,wypucowałem "złotko"

W czwartek środek,wczoraj mycie,dziś tech wax,koło na połysk itp..

Czasami mam ochotę go pogonić,ewentualnie rozbić/spalić,potem przychodzi moment taki jak np w piątek, gdy żonka mi powiedziała,że Passek wygląda zajebiaszczo gdy tak nisko siedzi,no i koło ładne itp :D

Dodaje mi to animuszu do dalszej pracy nad nim :ok:

Jadę zaraz się po wsi polansować :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Korzystając z względnie dobrej pogody,wypucowałem "złotko"

W czwartek środek,wczoraj mycie,dziś tech wax,koło na połysk itp..

Czasami mam ochotę go pogonić,ewentualnie rozbić/spalić,potem przychodzi moment taki jak np w piątek, gdy żonka mi powiedziała,że Passek wygląda zajebiaszczo gdy tak nisko siedzi,no i koło ładne itp :D

Dodaje mi to animuszu do dalszej pracy nad nim :ok:

Jadę zaraz się po wsi polansować :lol

 

to pokaz jak wypicowales to swoje zlotko :) i nie zapomnij o zimnym lokciu jak bedziesz sie lansowal po wsi hehe ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lokcia lepiej schowac bo jak spotkasz innego takiego w ciasnym wiejskim zakrecie z zimnym lokciem to otarcia bedziecie mieli;)

 

---------- Dodano o 15:27 ---------- Poprzednia wiadomość o 15:26 ----------

 

a korzystajac z pogody to i ja zaraz ide odpicowac czornego w srodku;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja już w uk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja w Szwajcarii :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja już w uk.

 

:wmorde

 

 

A ja w Szwajcarii :P

 

:hurra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D

Korzystając z względnie dobrej pogody,wypucowałem "złotko"

W czwartek środek,wczoraj mycie,dziś tech wax,koło na połysk itp..

Czasami mam ochotę go pogonić,ewentualnie rozbić/spalić,potem przychodzi moment taki jak np w piątek, gdy żonka mi powiedziała,że Passek wygląda zajebiaszczo gdy tak nisko siedzi,no i koło ładne itp :D

Dodaje mi to animuszu do dalszej pracy nad nim :ok:

Jadę zaraz się po wsi polansować :lol

 

 

Leszek ja mam dokladnie to samo ja dzisiaj umylem filtr powietrza no i chcialem zamontowac OCT ale nie podpasowaly mi przewody i bede musial zkombinowac wieksze gdzie kupowaliscie swoje przewody bo na mojej wiosce sprzedaja tylko po 15metrow a tam moze z metr potrzebny jest OCT mam z Land Rovera pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
image001%2520%25282%2529.jpgimage002.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz afera z tym imiesem wyszla ze niby to z PL ja pracuje przy miesie i powiem wam ze to ze sie odswieza daty mieso i ordery to jest norma mi osobiscie wydaje ze wiekszosc jak nie wszystkie zaklady tak robia bo bez tego by zbankrutowaly wiec nie ma sie co dziwic ze wkoncu cos wyszlo

 

pije za wasze zdrowie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie z polski tylko z rumuni bo tam wszedł jakiś przepis

że nie można się poruszać końmi po drogach i sprzedają na potęge za grosze.

Wszystko było dostarczone do przetwórni we francji poprzez pośredników

z holandii i luksemburga przynajmniej tak mówili w radiu bbc2

 

 

pije za wasze zdrowie

 

ja dziś na sucho :(

o 4 odpalam MANA i kierunek Frankfurt potem Nurybergia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sierra Tequila Silver ;)

Zdrówko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czym różni się silver od gold?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry Panowie.

Mam takie niecodzienne pytanie. Po przeprowadzeniu się ponad półtorej roku temu mam problem z kotami w moim ogrodzie, a dokładnie prawie każdy sąsiad w okolicy ma kilka kotów i te ch...e bezczelnie srają mi w ogrodzie. Gonie wstrętne futra ale one są tak sprytne, że srają jak jest już ciemno albo jak jesteśmy w pracy. Znacie jakieś sprytne sposoby, żeby sierściuchy nie przyłaziły do mojego ogrodu?

Tylko błagam nie piszcie - ''kup wiatrówke'' lub coś podobnego, ponieważ do okoła jest pełno okien i zaraz ktoś sprytnie by mnie podkablował, że mecze biedne zwierzątka. Są środki chemiczne, tylko deszcz je szybko zmywa, kupiłem też taką lampę na ultra dźwięki ale nic nie pomaga. Pomóżcie koledzy bo już mam dość robić za osiedlową toaletę dla wszystkich kotów. Najchętniej bym złapał do wora i wywiózł na jakąś wioskę w okolicy ale uciekają sierściuchy. Proszę pomóżcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co chodzi o koty to Patrick jest prawdziwym masterem w tej materii, bowiem męczył się z tym samym problemem dłuższy czas.

Jednak znacznie pomogło to:

http://www.ebay.co.uk/itm/PESTBYE-ULTRA-SONIC-CAT-DOG-FOX-PEST-DETERRENT-SCARER-REPELLER-REPELLENT-/330738076942?pt=UK_Home_Garden_Garden_Plants_Weed_Pest_Control_CV&hash=item4d01868d0e

 

Jednak z tego co czytam to zakupiłeś takie urządzonko i nie pomogło.

 

Wywiezienie szkodników nic by nie dało, bo te skubańce zawsze wracają, kota i szczura nie oszukasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktos mi mówił kiedyś, że można pieprz wysypywać, no ale to by trzeba co chwila szczególnie po deszczu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ktos mi mówił kiedyś, że można pieprz wysypywać, no ale to by trzeba co chwila szczególnie po deszczu.

 

Chyba bym musiał sypać co pół godziny tym pieprzem :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam stronę I hate cats.co.uk. Jest tam parę dobrych pomysłów. Jak na przykład smar na górę ogrodzenia, płotu-siersciuch się ubrudzi, następnie zacznie lizać by to zmyć...więcej już nie wróci o ile przeżyje. Innym pomysłem jest elektryczny pasterz...ja jeszcze nie sięgnąłem po drastyczne środki ale jestem coraz bliżej-bo ileż można? Sąsiadka ma ok 10kotów, które sobie wolno chodzą kiedy chcą. Do tego każdy dom dookoła ma po jednym. A council nic nie zrobi bo koty to free spirits i robią co chcą więc palcem nie kiwną by gonić ich jak właścicieli psów. Za to jeśli u kogoś będą kupy na trawnikach to mogą go ukarać za zagrożenie biologiczne. A jak wiadomo kot nie robi tam gdzie je więc właściciel nie zostanie ukarany tylko sąsiad ofiara kotów śmierdzieli...Jednak w tym też jest metoda-zacząć je dokarmiac-skoro nie walą tam gdzie jedzą... Elektroniczne odstraszacze pomagają na trochę, podobnie jak lampa halogenowa na czujnik ruchu. Po czasie przyzwyczają się. Definitywnie problem załatwi miska płynu chłodniczego bądź trutka na szczury pomieszana z karmą...mam to i to, nie mam jednak serca by do tego się posunąć, ale tracę cierpliwość mieszkając tu już szósty rok... Mam pistolet wiatrówkę na co2 - gdybym wiedział, że futra nie przebiję, a tylko go zaboli żeby zapamiętał to bym użył. Boję się jednak, że zabije śmierdziela...ostatnio ktoś mi powiedział że herbata odstrasza je-mam już tą śmierdzącą herbatę PG-spróbuje. Wszystko że sklepu to strata kasy bo jak pisałeś deszcz zmywa, a i cześć z tych potworów jest albo odporna albo już bez węchu...Kiedyś nie miałem nic do kotów, nawet je lubiłem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności