nogman Zgłoś #1 Napisano 3 Stycznia 2010 Mam pytanie do znawcow. Otoz wlasnie wyjechalem z warszatu po kapitnalym remoncie. Blok szlifowany glowica tez robiona z uszczelniaczami. Jezdzi jak nowy. Ale mam pytanie czy normalne jest to na porannym rozruchu pusci szaro-niebieski dym. Czy to ustapi czy cos zjeb....ali. Przejechalem dopiero 200 km. Prosilbym o rade. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #2 Napisano 3 Stycznia 2010 _tytul1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slay Zgłoś #3 Napisano 3 Stycznia 2010 czy normalne jest to na porannym rozruchu pusci szaro-niebieski dym Obserwuj czy ubywa płynu albo oleju.. Oleju ma prawo trochę brać przez jakiś czas po remoncie, no i stad może być to kopcenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vwLuKaSvw Zgłoś #4 Napisano 3 Stycznia 2010 Zgadzam się ze Slay Poczekaj do 1000km powinno się uspokoić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nogman Zgłoś #5 Napisano 11 Lutego 2010 No wlasnie i ma m pytanko. Przez ile po remoncie ma prawo brac olej i w jakich ilosciach. Zrobilem juz 3 tys km i dzis jechal za mna kolega i jak przyspieszalem to dymil na niebieskawo a jak stalem na swiatlach i dodalem gazu to na czarno. Po ilu km powinno sie uspokoic w warsztacie powiedzieli ze po 7500km ale jakos im nie wierze? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
capslock82 Zgłoś #6 Napisano 11 Lutego 2010 Mam pytanko ile kosztowal cie kapitalny remont??? I co miales zmieniane ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nogman Zgłoś #7 Napisano 11 Lutego 2010 Jestem w Uk i tu mnie kosztowal okolo 9 tys PLN. Byl szlif( o 0.5mm szerszy sylinder, nowe cylindry, uszczeniacze na zaworach itp) Pozrd Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rysiek19 Zgłoś #8 Napisano 11 Lutego 2010 kolego coś szybko miałeś ten remont silnika to ile pasior miał przelatane , a żeby pierścienie się z pasowały z tulejami to potrzeba parę ładnych kilometrów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tmstp Zgłoś #9 Napisano 11 Lutego 2010 Jestem w Uk i tu mnie kosztowal okolo 9 tys PLN. Byl szlif( o 0.5mm szerszy sylinder, nowe cylindry, uszczeniacze na zaworach itp) Pozrd A co sie stalo ze robiles taki kapitalny remont? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bond29 Zgłoś #10 Napisano 11 Lutego 2010 Kiedyś jak mój tata robił remont w swojim wozie to owszem brał olej bo wszystko powinno się dotrzeć zrobił około 2tyś dociśgneli głowice ustawili zawory na nowo i wymienili olej . Od tej pory autko grama nie spaliło oleju . A co do kopcenia na niebiesko to miałem golfika i przczyna była tak że źle sobie uszczelke pod głowicą założyłem w prawdzie był to benzyniak ale w dieslach jest dużo większa kompreska więc może i oni tak zrobili a graja na zwłoke. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomson Zgłoś #11 Napisano 11 Lutego 2010 Za te pieniądze to kupił byś drugi silnik w dobrym stanie z twojego rocznika po kreszu budy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tmstp Zgłoś #12 Napisano 11 Lutego 2010 Za te pieniądze to kupił byś drugi silnik w dobrym stanie z twojego rocznika po kreszu budy Tylko ze nigdy nie wiesz w jakim stanie bys go kupil - a tak jest wszystko zrobione i wiesz co masz pod maska. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojta Zgłoś #13 Napisano 11 Lutego 2010 Tylko ze nigdy nie wiesz w jakim stanie bys go kupil - a tak jest wszystko zrobione i wiesz co masz pod maska. nom wlasnie wie 3tys przejechane i ,,,,,,, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tmstp Zgłoś #14 Napisano 11 Lutego 2010 nom wlasnie wie 3tys przejechane i ,,,,,,, Zgadza sie, w tym przypadku nie wyglada to za dobrze, ale ogolnie wydaje mi sie ze lepiej robic swoj silnik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Starwarrior Zgłoś #15 Napisano 12 Lutego 2010 Jestem w Uk Chłopie tu mechanicy to sami partacze... Mój koleś miał takie przeboje ze swoim autem, że po pół roku jeżdżenia po warsztatach podliczył ile wydał i wyszło mu że 2razy więcej niż dał za auto- 2tyś. funtów auto, naprawy w ciągu 6m-cy wyniosły około 3400 funtów!!! A silnik jak gubił olej, kopcił i często nie chciał zapalać tak dalej robił... w koncu kupił ze złomu silnik za 250 funtów, polski mechanik wymienił mu pod domem za kolejne 150 i auto do tej pory chodzi, tyle że u innego właściciela, bo zaraz po zrobieniu sprzedał żeby się uwolnić od "grata"... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slay Zgłoś #16 Napisano 12 Lutego 2010 Zgadza sie, w tym przypadku nie wyglada to za dobrze, ale ogolnie wydaje mi sie ze lepiej robic swoj silnik. Praktyka pokazuje co innego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kruzi Zgłoś #17 Napisano 12 Lutego 2010 zgadza sie lepiej ładować używany z gwarancja rozruchowa sprawdzic kompresje itp itd - puki mechanicy sie do nich nie dobieraja te silniczki trzaskaja po 200-300-400 tysiecy km:) 9 tysia to sporo za polowe tego max mozna wpakowac silnik ktory ma niewiele najechane -no i nie ma potem pytania robiony kapitalny ale kopci...bo to faktycznie mozna sie wkurzyc;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nogman Zgłoś #18 Napisano 12 Lutego 2010 Musialem robic remont bo byl przegrzany wiec byly luzny czwarty cylinder. Robilem remont bo te wszystkie silniki od kolesi z czesciami to i tak sa nie pewne. Co to jest ktos profesionany w stanie mi udzielic odpowiedzi przez ile km powinien sie docierac i ma prawo brac olej. Pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tmstp Zgłoś #19 Napisano 12 Lutego 2010 Musialem robic remont bo byl przegrzany wiec byly luzny czwarty cylinder. Robilem remont bo te wszystkie silniki od kolesi z czesciami to i tak sa nie pewne. Co to jest ktos profesionany w stanie mi udzielic odpowiedzi przez ile km powinien sie docierac i ma prawo brac olej.Pozdr Kiedys mialem A3 z silnikiem 1.6 (wiem ze calkiem inny silnik) i mialem wymieniane wszystkie pierscienie na tlokach, uszczelniacze na zoworach, panewki, uszczelka pod glowica i pokrywa i po zlozeniu tego wszystkiego do kupy przejechalem ok 2000km zanim jeszcze raz wymienilem olej. Ale w ciagu tych 2000km wzial moze z 200ml - potem przez 10000km nic - zero. Wiec wydaje mi sie ze panowie ktorzy robili twoj silnik troche przeginaja. Pojezdzij jeszcze ze 2000km i patrz co sie dzieje - jesli dalej to samo jedz do nich i zostaw im auto do poprawki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nogman Zgłoś #20 Napisano 12 Lutego 2010 Ja tez mialem wymieniony oklej po 1700km i przez ten czas wzial jakies 300ml. Tak tez myslalem poczekam do 5000 i zobaczymy tym bardziej ze gewarancje mam na 20tys. Dzieki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach