DeNostri Zgłoś #1 Napisano 20 Listopada 2009 (edytowane) witam mam problem z turbiną - otóż po rozwałce turbiny założyłem "nową"-regenerowaną która po odpaleniu bardzo głośno gwizda - czy jest to normalne ? czy turbina mogła być źle zregenerowana ? gdzie tkwi problem ?? Edytowane 20 Listopada 2009 przez DeNostri Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #2 Napisano 20 Listopada 2009 _tytul1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiolkor Zgłoś #3 Napisano 20 Listopada 2009 Może masz zapchane węże od oleju i brak smarowania. Przed założeniem turbiny czy to nowej czy regenerowanej zaleca się oczyszczenie, przedmuchanie (jak zwał tak zwał) węży doprowadzających olej do turbiny. Tylko gdybam:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marewel Zgłoś #4 Napisano 20 Listopada 2009 Regenerowane zawsze glosno gwizdaja,nie wiem ale wydaje mi sie ze to mija po jakimś czasie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiolkor Zgłoś #5 Napisano 20 Listopada 2009 Regenerowane zawsze glosno gwizdaja,nie wiem ale wydaje mi sie ze to mija po jakimś czasie. Posiadam w swoim aucie regenerowaną turbinę i nic mi nie hałasuje w niej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukisio Zgłoś #6 Napisano 20 Listopada 2009 A ja chciał abyś napisał jak odpaliłeś autko zaraz po montażu turbiny. Co nie, którzy montują turbo odpalają za pierwszym razem silnik a później problem. Jak wymieniałem turbinę to pokręciłem rozrusznikiem przy załączonej odcinki. Rozrusznik pokręcił ale silnik się nie odpalił. Kręciłem aż do momentu gdy w rurce olejowej popłynął olej. Wtedy rurka doprowadzająca olej do turbiny została przykręcona jak. Jeszcze raz zakręciłem i obróciłem łopatkami turbiny w prawo. i mogłem autko odpalić. Turbina po takim procesie montażu uruchomiła się cichutko i prawidłowo. Natomiast pierwsze turbo (wymiana bo olej wpierdzielała) mechanik spierdaczył bo wszystko podłączył nawet nie wiem czy zalał olejem turbinę. Zaraz po odpaleniu dzwoni, że coś z tą turbiną nie tak bo strasznie głośno chodzi. Oczywiście zatarł ją wg firmy regenerującej. Tak to jest z tymi znajomymi mechanikami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Broda Zgłoś #7 Napisano 20 Listopada 2009 Witam lukisio masz racje co do odpalania świerzej regenerowanej turbinki - ALE ja też regenerowałem, zamontowalem i teraz gwiżdze jak autorowi temetu i zrobilem juz 15 tyś i dalej jest tak samo po przekroczeniu 2200 obrotów troche cichnie(zmiena kat) wydaje sie to normalne i zalezy od osoby ktora wywazała wirnik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukisio Zgłoś #8 Napisano 20 Listopada 2009 lukisio masz racje co do odpalania świerzej regenerowanej turbinki -ALE ja też regenerowałem, zamontowalem i teraz gwiżdze jak autorowi temetu i zrobilem juz 15 tyś i dalej jest tak samo po przekroczeniu 2200 obrotów troche cichnie(zmiena kat) wydaje sie to normalne i zalezy od osoby ktora wywazała wirnik może została przytarta przy pierwszym odpaleniu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #9 Napisano 21 Listopada 2009 Proponowalbym najpierw ustalic, co to jest "glosne gwizdanie", czy raczej jak nowy E320 CDi czy Boeing 747. Tak jak napisal luksio - jak zaraz po zamonotowaniu turbiny odpalono auto to turbina pewnie poszla w piizdu, bo nie miala smarowania i az dziw bierze, ze mechanik nie wie jak sie z tym obchodzic. Moja regenerowana gwizdze wlasnie jak w jakims CDI... i tak ma byc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
keicam Zgłoś #10 Napisano 26 Listopada 2009 Sprawdź czy nie masz rozszczelnionych przewodów powietrza do i od turbiny. Wtedy może być głośno! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach