Michal76 Zgłoś #1 Napisano 16 Października 2009 (edytowane) Dobry wieczór. Mam problem z przednimi wycieraczkami. Zjawisko jest takie, że obojętnie czy są włączone w dolnej pozycji czy w górnej to chodzą tą samą prędkością i najgorsze, że nie mogę ich wyłączyć, muszę gasić silnik i wtedy czasami się udaje. Lekkie naciśnięcie dźwigni też powoduje włączenie wycieraczek i nawet w pozycji neutralnej chodzą i nie daje się ich wyłączyć. Co Wy na to? Edytowane 16 Października 2009 przez Michal76 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldek- Zgłoś #2 Napisano 16 Października 2009 Jak dla mnie to zepsuty włącznik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal76 Zgłoś #3 Napisano 16 Października 2009 Włącznik przy kierownicy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kazio Zgłoś #4 Napisano 16 Października 2009 _tytul1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arkady4 Zgłoś #5 Napisano 17 Października 2009 Witaj , sprawdź czy przypadkiem wyłącznik krańcowy nie napił sie wody , mój np jak zawilgotniał nie wyłączał sie na czasówce suszenie pomogło Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldek- Zgłoś #6 Napisano 17 Października 2009 Włącznik przy kierownicy? tak ale mozesz tez przekaznik sprawdzic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boss_krosno Zgłoś #7 Napisano 17 Października 2009 przekaznik sprawdz najpierw a pozniej pajaka przy kierownicy moze blaszki skonczone Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marianek59tm Zgłoś #8 Napisano 22 Października 2009 pająk miałem to samo po wymianie jak ręką odjął Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
flame3 Zgłoś #9 Napisano 24 Października 2009 Witam! u mnie jest tak że jak nacisnę do przodu manetkę od wycieraczek to włącza mi się tylna wycieraczka a jak jeszcze mocniej to włącza się spryskiwacz. - do tego momentu wszystko okej. Później sprysk przestaje psikac, a wycieraczka chwilke szybko pochodzi. myslalem ze wtedy powinna sie wyłączyc, a ona dalej co chwile śmiga, dopiero jak na moment wylacze silnik to przestaje. Co zrobic zeby wycieraczka z tyłu przestała się załączac? Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piter84 Zgłoś #10 Napisano 24 Października 2009 Ale działa cały czas, czy w trybie czasowm? Jak z przerwami to pchnij dźwignię od siebie, powinna zrobić wtedy jeden ruch i przestać działać. Jak działa bez przerwy to podejrzewam przekaźnik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #11 Napisano 24 Października 2009 Jak z przerwami to pchnij dźwignię od siebie Dokładnie jak kolega pisze, jak sie coś włączy to trzeba to kiedyś wyłączyć, czyli jeszcze raz dźwignia od siebie wycieraczka przeleci sobie jeszcze jeden cykl i już wyłączona. Proste jak budowa cepa. Sorry za komentarz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sisio Zgłoś #12 Napisano 8 Listopada 2009 Witam miałem to samo u siebie wycieraczki chodziły cały czas a jak nie chodziły wystarczyło muśnięcie dżwigni i już chodzą . Wina przełącznika przy kierownicy wytarł się plastik pod mocowaniem dżwigni i cały czas styka , ale ja nie wymieniałem mój mechanik naprawił nie wiem dokładnie jak ale coś podszlifował przy tym mocowaniu i działa bez zażutu . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gawel Zgłoś #13 Napisano 3 Stycznia 2010 Witam. Mam bardzo podobny przypadek. Moja wycieraczka z tyłu czasami wariuje i sama się załącza.Działa w trybie czasowym(dodam że przełącznik jest we właściwym położeniu). Czasami pomaga uruchomienie przednich wycieraczek i przez jakiś czas jest dobrze. Czy mogło zrobić się jakieś zwarcie? Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Taperson Zgłoś #14 Napisano 3 Stycznia 2010 pewnie padł ci przełącznik - miałem to samo jakiś miesiąc temu- robisz tak:- kupujesz albo nówkę albo używany na giełdzie koszt około 40-50zl (nie zwracaj uwagi na kocówkę z nadrukiem i na to czy jest do kombi) do sedana i do kombi jest taki sam przlacznik. kluczem bodaj 24 odkręcasz kierownik odkręcasz 3 małe śrubki z zespolonego i odpinając wtyczki od dolu kolumny zdejmujesz stary przełącznik. jesli kupisz od sedana to ci wrzucę fotki jak przerobić go tak aby byl do kombi - trzeba usunąć nożykiem dwie plastikowe wypustki - ze starego zdejmujesz podważając cieniutkim srubokrecikiem (zegarmistrzowskim) lub sztywna igla końcówkę (od tylu widać zaczep) i przekładasz do nowego. dla nie poznaki ,ze sie bardziej błyszczy lub ze ma inny odcień czerni jak to bywa w niektórych tańszych podrubkowych podzespołach . i po zawodach roboty w sumie na 20-30 min max Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gawel Zgłoś #15 Napisano 4 Stycznia 2010 Dzieki będę próbował. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Cinek668 Zgłoś #16 Napisano 4 Stycznia 2010 mialem taki przypadek w octavi I padł pewnie przekaźnik u mnie to było ---------- Post added at 20:01 ---------- Previous post was at 19:58 ---------- bo tez działały cal czas trzeba było zapłon wyłączyć żeby się wyłączyły masz jakiegos znajomego to podmień go go szybciej sprawdzisz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szykulasty Zgłoś #17 Napisano 4 Stycznia 2010 Napisz co z remontem oczyszczaczy bo żem ciekaw.Inni pewnie też.Ja stawiam na wajchę przy kierze.Pa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach