diesel151 Zgłoś #1 Napisano 9 Października 2009 (edytowane) witam!! Dwa miesiące temu wymieniłam b4 na b5 3bg (2004r ) i mam pytanie na prostej drodze np. na autostradzie muszę kontrować kierownicą bo auto samo znosi nie mówiąc już o koleinach:(nic nie stuka i puka. Zbieżności nie wykryto na stacji kontroli, opony zdzierają sie równo. Ktoś może wie co może być grane w b4 nie miałem takich kłopotów:p Czy to coś związanego z zawieszeniem lub komuś zdarzyło się coś takiego samego z góry dziekuje i pozdrawiam Edytowane 18 Października 2009 przez diesel151 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
passat1.8t Zgłoś #2 Napisano 9 Października 2009 Mego paska też ładnie po drodze nosi;p i to wina amorków w moim przypadku , jedź do mechaniora niech obada amorki i zawieszenie , pewnie gdzieś luz też masz... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zeus1982 Zgłoś #3 Napisano 9 Października 2009 proponuje udac sie na stacje diagnostyczna i szarpaki.Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
misiofazi Zgłoś #4 Napisano 9 Października 2009 a to była polska autostrada czy niemiecka bo jak była polska to normalne że autem nosi Co do amorków to ja mam takie zdanie. W moim passacie tylnie amortyzatory pociekły natomiast odboje kompletnie się rozkruszył ze starości auto z 1997r i posiada oryginalne amorki (jeszcze przez 2 tygodnie ) mam znajomego diagnostę i często badam sobie zbieżność i zawiaski za friko I powiem Ci tyle podczas badania wyskakuje mi na tym sprzęcie 68% (gdzieś czytałem na forum, że nowe maja 75%) na liczniku mam 220 tys poprzedni właściciel pewnie cofnął licznik wiec jest pewnie około 300 tyś Wiec takie badania to pic na wodę !!! nie wykażą one na pewno jak taki amortyzator zachowa się w sytuacjach extremalnych. Więc należy takie elementy wymieniać po przejechaniu powiedzmy orientacyjnie 100tyś km nawet jak badania mówią inaczej i tyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
diesel151 Zgłoś #5 Napisano 10 Października 2009 Gdyby to było tylko na polskich drogach to bym nie piasał że mi auto znosi z drogi najlepsze jest to że byłem na szarpakach i nic nie wykryło. W poniedziałek pojadę do znajomego mechanika żeby zobaczył te amorki . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
capslock82 Zgłoś #6 Napisano 10 Października 2009 Moim zdaniem jest to wina zbierznosci. Mialem tak w B4 i w B5 mam ten ssam problem a opon mi nie cielo z zadnej strony a samochodem mi nosilo. Pojechalem do porzadnego mechanika i po klopocie. A bylem pewien ze skoro opony sie rowno wydzieraja to zbierznosc jest ok, a tu niestety nie. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slaweeek Zgłoś #7 Napisano 10 Października 2009 może głupie ale mocno Ci znosi ten samochód, czy poprostu musisz lekko trzymać ręką kierownicę żeby jechał prosto?? A taka podstawa, sprawdzałeś ciśnienie w oponach, jak w jednej z przodu będziesz miał mniej niż w drugiej to będzie ściągało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #8 Napisano 10 Października 2009 zmień mechanika i zainwestuj te 65zł w zbieżność na porządnym sprzęcie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kasfalt Zgłoś #9 Napisano 10 Października 2009 popieram zmiana mechaniora zbierzność i dokładne oględziny drążków kierowniczych a na koniec odpowiednie ciśnienie w oponkach i nie ma prawa ściągać na bok!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Desper Zgłoś #10 Napisano 10 Października 2009 no chyba że pasek "bezwypadkowy, ciągnikiem oderwany od niemieckiego drzewa" czego nikomu nie życzę... wtedy często zbieżność ani ciśnienie odpowiednie nie pomaga. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zaku75 Zgłoś #11 Napisano 10 Października 2009 no chyba że pasek "bezwypadkowy, ciągnikiem oderwany od niemieckiego drzewa"czego nikomu nie życzę... no ja tak właśnie się załatwiłem przy jednym autku jak było sucho to szedł idealnie, a jak spadł deszcz to z Warszawy do Katowic wracałem 15godz. Zbieżności nie wykryto na stacji kontroli, opony zdzierają sie równo. Trochę tego nie rozumiem ale według mnie to zrób całą geometrię zawieszenia, na kompie wszystko wyjdzie co do mm i wtedy okaże się czy trafiłeś tak jak ja w autko "BEZWYPADKOWE" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cichybob Zgłoś #12 Napisano 10 Października 2009 a moze problem z tylnia belka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kasfalt Zgłoś #13 Napisano 10 Października 2009 ojjj tam nie ma co panikować.jak po zbieżności będą jaja to wtedy można się zagłębiać a póki co nie straszcie chłopaka:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bochum80 Zgłoś #14 Napisano 10 Października 2009 zbieżność, tuleje tylnej belki, amorki, ciśnienie w oponach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
spike44 Zgłoś #15 Napisano 12 Października 2009 Może to kwestia opon. Ja jak kupiłem swojego paska to go lekko ściągało cały czas. Zbieżność i geometria bez żadnych problemów. opony były równomiernie zużyte, ale już dość wiekowe. Po wymianie całego kompletu opon zaczął jeździć prosto. Może po zmianie opon na zimowe problem zniknie to będziesz wiedział czy to wina opon. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
camelmk Zgłoś #16 Napisano 12 Października 2009 ja stawiam na amory tył - u mnie było to samo - w koleinach nie dało się utrzymac poprawnego kierunku. W pierwszej kolejności amorki i opony - jak nie to to szukamy dalej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kac222 Zgłoś #17 Napisano 12 Października 2009 u mnie też pływał,ale pomogła wymiana amortyzatorów,na stacji pokazało 48%,a rok wcześniej 65%,chyba nasze drogi tak działają na samochód Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
diesel151 Zgłoś #18 Napisano 14 Października 2009 wczoraj byłem na stacji kontroli i : na komputerze wykazało z tyłu w amortyzatorach 69% a z przodu 70% lecz nie wykryto zbieżności :(w przyszłym tygodniu wymienię na zimówki to będę wiedział czy to wina opon a jeżeli dalej będzie ściągać pojadę do mechanika który sprawdzi komputerowo zbieżność Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #19 Napisano 14 Października 2009 badanie sprawności amortyzatorów nie służy ocenie ich sprawności, tylko ocenie stanu lewego względem prawego (A NIE TYŁU WZGLĘDEM PRZODU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!). Ta procentowa wartość bierze się z charakterystyki urządzenia pomiarowego i *w żaden sposób nie odzwierciedla faktycznego stanu Twoich amorów*. PLIZZZ... było z milion razy!!! lecz nie wykryto zbieżności tzn. co stwierdzono? Bo to brzmi dość tajemniczo... (!) auto jest rozbieżne (chyba tak, skoro "nie wykryto zbieżności")? w którą stronę, dlaczego nie ustawiono poprawnej ?!!? Bo z tego co napisałeś, obsługiwali Cię ludzie, którzy mieli o tym takie samo pojęcie jak klient... ---------- Post added at 14:52 ---------- Previous post was at 14:45 ---------- btw. zbieżność się ustawia, a nie sprawdza. Sprawdzić panowie mogą geometrię Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
diesel151 Zgłoś #20 Napisano 15 Października 2009 chodziło mi o to że amortyzatory po prawej i lewej stronie są równe tylko różnią sie w zależności przód i tył. Nie wykryto zbieżności tz. że jest w porządku według tych panów z stacji diagnostycznej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach