Opadanie obrotow po wciśnięciu sprzęgła

[momin]

na początku mój bolid to B5 1,6 AHL gaz sekwencja

Miałem problem z nierówna pracą silnika tak jak by nie pracowal na jednym garze, okazało się że to małe pęknięcie uszczelki pod głowicą i lekko przytarte panewki (koszt naprawy 3000zł:eek:planowanie głowicy szlifowanie wału korbowodow, osiowanie bloku i wymiana panewek no i przy okazji pierścienie i wszystkie uszczelniacze oraz płyny - silnik praktycznie po kapitalce jak nowy)- nie było typowych objawów tego prócz nierownej pracy. Problem został zarzegnany, pozostał mi tylko jeden z którym boryka sie wielu urzytkownikow czyli spadające obroty po wciśnięciu sprzęgła. jest tak zawsze nie ważne czy zimny czy ciepły czy na LPG czy na PB. w tym celu zmienilem już kable, świece, czyściłem przepustnice i nic nadal spadają po wciśnieciu sprzegła i wracają po sekundzie do normalności, czy ktoś mi może podpowiedzieć co to może jeszcze być:638: wpakowalem już wiele kasy w to auto i nadal szwank - jak się wkurzę to zepchnę go na żyletki i nigdy wiecej nie kupie vw!!!!

[mielke]

a vag nie wykrył zadnych błedów

[wela156]

Jezeli silnik jest w stanie "zyleta" to raczej obstawiam ze sprzeglo lub skrzynia biegow. Bo tak na dobra sprawe jak wciskasz sprzeglo to silnik jest obciazany (dobrze mysle?) i wydaje mi sie ze to moze lozysko wyciskowe ciezko chodzi. Innego pomyslu nie mam. Bo jezeli po chwili silnik wyrownuje obroty to znaczy ze motór cacy.

[mielke]

jak wciskasz sprzegło to rozłaczasz skrzynie z silnikiem a co do łozyska to jak juz to oporowe a to o czym piszesz to docisk sprzegła

[wela156]

jak wciskasz sprzegło to rozłaczasz skrzynie z silnikiem a co do łozyska to jak juz to oporowe a to o czym piszesz to docisk sprzegła

 

Fachowa nazwa lozyska oporowego to wlasnie lozysko wyciskowe. Jestem mechanikiem, tak pisze w ksiazkach i tak tez mnie w szkole uczyli. Lozysko oporowe to raczej taka potoczna nazwa. Ale wiadomo o co chodzi

[mielke]

ja tez sie uczyłem za mechanika

[wela156]

No to widze kolega po fachu Ja jestem z rocznika 90, w tym roku ukonczylem szkole Moze w "dawniejszych czasach" nazewnictwo bylo nieco inne

 

Ale dobra koniec OT bo smietnik robimy

 

Ja jestem dalej przy lozysku oporowo-wyciskowym

[momin]

skrzynia i sprzęgło były wyciągane i sprawdzane podczas remontu silnika, ale te spadki obrotów pojawiają sie równiez jak dodam gazu i puszczę na biegu jałowym - opadają nisko i po chwili wracaja na swoje miejsce - juz nie mam pomyslu co to może być. byłem na vagu to byl tam tylko jakiś błąd lambdy sporadyczny, został skasowany i nic. dodam że lambda tez wymieniona z tysiącami innych rzeczy dbam o auta i nie żałuje kasy na remonty, ale to co sie z tym wyprawia to spędza mi sen z powiek, tymbardziej że jest to auto żony i wysluchuję codziennie sami wiecie jak to jest ci co maja żony RATUJCIE.

pozdrawiam

[wela156]

Hmmm to moze sprawdz silniczek krokowy. Wyglada na to jakby sie leciutko zacinal i powoli reagowal. Tak mi sie wydaje przynajmniej A jak jest jak wlaczysz klime? Tez taki spadek? Po ilu sekundach mniej wiecej obroty sie stabilizuja??

[momin]

jak się klimę załączy to takie minimalne wahnięcie a jak klima chodzi to tak samo jest po puszczeniu gazu opadają obroty i doslowniw odrazu rwacają na swoje miejsce, nie falują utrzymują sie na stalym poziomie tylko to wahnięcie po odpuszczeniu gazu jak by miał zgasnąć.

[wela156]

A jak przy hamowaniu? Nacisnij hamulec na postuju i zobacz czy jest tak samo jak ze sprzeglem. Bo jak wiadomo sprzeglo jest hydrauliczne i zasilane ze zbiorniczka plynu hamulcowego. Moze jakas nieszczelnosc w ukladzie podcisnien?

[momin]

nie po wciśnięciu hamulca pracuje cacy na postoju.

[wisniak]

Witaj borykałem sie z podobnym problemem,winowajcą w moim przypadku okazał sie przepływomierz,więc zaryzykowałem i wyczyściłem przepływomierz benzyną ekstrakcyjną włącznie z siateczką tylko uważaj na ten element na środku przepływki,być może i w twoim przypadku pomoże.

Pozdrawiam

[momin]

Dla potomności pisze bo juz sprzedalem 1.6 ahl i teraz jestem szcześliwym posiadaczem 1.9 tdi. Problemy z falowaniem obrotów były spowodowane tym iz jak wyjałem przepustnicę wyczysciłem ją jeszcze raz i cos podkusiło mnie i spojrzałem przez nia pod slońce - okazalo sie że jest tam szczelinka czyli nie domykała sie szczelnie. Zapytałem o to mecha i powiedzial że nie powinno tak być i zaryzykowałem zmiane przepustnicy - od tamtego momentu silniczek chodził jak zloto, ale i tak ja pogoniłem bo mażylo mi sie tdi

[mshk]

To przepustnica powinna być całkowicie zamknięta czy powinna mieć minimalna szczelinkę? bo rózne wypowiedzi czytałem,a niebawem bedę swoją wyciągał do czyszczenia bo też mam problem z opadającymi obrotami ale głównie na ciepłym silniku

[olo165]

Ja mając passata b5 1.6 ahl też borykałem się z opadającymi obrotami wymieniłem przepływomierz na używany i było ok. A moja przepustnica tez miała mały prześwit.

[mshk]

Ja mając passata b5 1.6 ahl też borykałem się z opadającymi obrotami wymieniłem przepływomierz na używany i było ok. A moja przepustnica tez miała mały prześwit.

 

A miałeś błąd przepływki w programie vag????