Skocz do zawartości
Zenek

Jazda bez turbiny - awaria

Rekomendowane odpowiedzi

Sytuacja wygląda tak:

W czasie jazdy przy V ok 120 km/h usłyszałem, poczułem delikatnie że coś "puknęło" i auto zaczęło tracić prędkość, silnik stracił moc.

 

Po analizie okazało się iż auto jeździ normalnie ale tylko do ok 2100 obrotów, potem zaczyna hałasować jakby wydech był dziurawy, nie ma mocy, a przewody powietrza do silnika robią się płaskie (podciśnienie).

 

Wygląda na to że coś nie włącza turbiny, może padła sama turbina - sprawdziłem jeszcze przewody, pęknięc raczej nie ma, odczepiłem rury to tu to tam - drożność rur ok.

 

Błedów w sytemie brak. Komp nic nie sygnalizuje.

Na dniach spróbuje zrobić logi - może coś wyjdzie.

 

Teraz pytania do kolegów:

1. Czy ktoś miał podobny objaw? Przeorałem forum ale nie natrafiłem na podobny opis, jeśli ktoś coś wie - proszę podzielcie się wiedzą.

 

2. Czy przejazd ok 240km bez turbiny, pilnując zakresu obrotów do 2000 mogę zrobić czy auto powinno zostać uziemione?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a może to przepływomierz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesli bedziesz pilnował obrotow tak zeby turbo sie nei załaczyło to oki bez problemu mozesz przejechac

z tego co opisujesz to albo sama turbina jest walnieta albo zawór podcisnienia czy jakos tak wkazdym razie zawór który tym steruje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Turbo się nie "załącza" tylko cały czas działa. Nie ważne czy jest 1000 czy 3000 obrotów to turbina cały czas chodzi...

Dziwne, że nie ma błędów, bo jak czujnik padł to check powinien się zapalić... chyba, że nie masz checka? Świeci się przy włączaniu zapłonu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no fakt z tym włączniem turbiny - chodzi mi o to, że powyżej 2000 obr przewody gniotą się od podciśnienia - tzn turbina nie pracuje na odpowiednim poziomie (?)

 

co do checka - qrcze nie pamiętam :) ale czy jest taka opcja by go nie było?

napewno nie ma żadnych błędów zapamiętanych w kompie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no moze poprostu nie masz tej lampki -zarówki na tym miejscu i tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no moze poprostu nie masz tej lampki -zarówki na tym miejscu i tyle

 

polo 1,2 kazde ma <lol>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale może handlarz przed sprzedażą wyjął lampeczkę ;) bo go drażniła :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale może handlarz przed sprzedażą wyjął lampeczkę bo go drażniła

 

przecież to jest układ scalony na zestawie wskaźników ;) a nie żaróweczka, która można wyjąć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to nie wiem - być może jest to bardziej skomplikowane.

Ale handlarze czasami tak kombinują, żeby się check nie palił :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lampke "check engine" zostawiamy w spokoju - jest i świeci

 

Byłbym wdzięczny za inny trop :)

 

Logi dynamiczne powinny byc na popołudnie.

 

Nowe dane:

Zainteresowanych pomocą proszę o wgląd w temat:

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=591814#post591814

 

Z góry dziękuję za pomoc.

 

---------- Post added at 21:50 ---------- Previous post was at 13:11 ----------

 

Podpowiedzcie proszę, czy może to być awaria EGR?

 

Znajomy podpowiada że to może katalizator. :confused:

 

Auto jest mi pilnie potrzebne...

 

 

 

Diagnoza: turbina do wymiany - awaria na łożyskach. :(

Edytowane przez Zenek
Po sprawie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dzis spotkal mnie podobny problem jadac zaladowany z deka ok 150kg + 2 ludzi wyprzedzalem na prostej przy ok 4 tys obrotow i nagle jakby cos puknelo delikatnie bardzo i Engine falut (workshop) + sprerzynka. Oczywiscie chyba tryb serwisowy bo powyzej 2100 obrotow nie moglem przyspieszyc Jak stanolem poczekalem, zgasilem i znow odpailem juz wszystko ok Gonilem potem auto ponad 4 tys obrotow na trasie 50km i nic Teraz czy to moze byc ze jakis syf w przewodach powietrza byl i przytkal turbo Moze ktos mial co spodobnego, oczywiscie na kompa pojade sprawdzi jaki blad odnotowal Moze cos z zaworem cosnienia bo tez ma slyne buczenie przy wyłączaniu auta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze znam odpowiedz na Twoje pyt, mialem podobna syt :

 

Pogonilem samochod nie slyszalem "halasu" bo radio na full..

Spadla moc i predkosc do 120km/h rozpedzalem sie 5-10min..

Turbina ewidentnie OFF ( nie wywalilo nicna desce rozdzielczej)

 

Wylaczylem / wlaczylem B6 wszystko smigalo cacy to mowie jedziemy na warsztat na VAG'a .

Mechanik podlaczyl i wyskoczyl blad sterownika turbiny.

Turbina dostala nadcisnienia i sterownik ja odlaczyl.

Podobno dosc czesta przypadlosc w B6.

Koszt wymiany ok 250-300zl.

Nr katalogowy jak sie nie myle "E75" czy cos takiego.

Doradzil mi jezdzic dalej ja to sie zacznie robic czesta przypadloscia to wymiana.

Mogl to byc sporadyczny przypadek jak stwierdzil.

 

Silnik 1.9 TDI przebieg 135k km.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam koledzy, ja mam identyczną sytuację przy dynamicznym przyśpieszaniu powyżej 3000 obr/min. czasami nie zawsze tworzy się podciśnienie i odcinana jest turbina.Dzisiaj na podpiętym kompie błąd: turbiny,mechanik,który serwisuje mojego passka a zna się na rzeczy bo pracował w serwisie w Niemcczech powiedział,że ten typ tak ma można jeździć,ale jeśli zacznie się robić częściej a nie jest to fajne uczucie w czasie wyprzedzania to można wyciągnąć turbinę i sprawdzić kierownice łopatek turbiny czy się nie zacinają.

Dajcie znać jak wasze passki śmigają i co wiecie na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś taką sytuację, że na trasie przy około 90km/h wcisnąłem gaz i wtedy silnik zaczął tracić moc, mogłem jechać tylko około 40km/h. Podjechałem do serwisu i okazało się, że wyczepił się jakiś wężyk od turbiny. Potem było już wszystko ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie...To trafiło mnie dzisiaj. Ruszając na jedynce dokładnie w przedziale obrotów 1950-2000 straszne szarpnięcia. Na wyższych biegach od 2000 do 2500 samochód dziwnie przyspieszał ( dosłownie falował podczas wchodzenia wyżej). Przed samym domem zapaliła się spiralka. Wyłączyłem i ponownie włączyłem - spiralki brak. Przy depnięciu icdzie zdrowo ale jak strasznie świszcze...Pomóżcie ..Co to może być...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności