Skocz do zawartości
spidi

Wyjazd do/z Polski

Rekomendowane odpowiedzi

Mi sie udaje przejechać 1000km w 7h z 2x tankowaniem i postoju w mcdonadls z pół godziny...

Jak juz jadę 8h to juz narzekam ....ale z 22h by mi sie nie chciało :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od Münster do zgorzelca (650km) 4 godz z jednym tankowaniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyjezdzam zawsze o 4 tej rano...wtedy dzieci jeszcze śpią w aucie i jest mały ruch...jak sie obudza jesteśmy zazwyczaj juz blisko stałego McDonalda....wtedy pobawią sie na placu zabaw i jedziemy dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię przez PL... Lecę 180-200 na włączonym yanosiku i co chwile zerkam w lusterko wsteczne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdza, ale zawsze musisz brać pod uwagę, że możesz być tym pierwszym, który spotyka dany patrol. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bez yanosika w PL nie wyjeżdżam w trasę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja bez znaczenia czy w PL czy gdzie indziej zazwyczaj jade zgodnie z przepisami czasami +10% i mi yanosiki nie potrzebne :P

Wkurzają mnie tylko debile w PL ja wyprzedzam co dojeżdżają na zderzak ale wtedy stosuje zasade że czym bliżej tym jade wolniej mi się nigdy nie spieszy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twój wybór...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mnie bardzo podoba się jazda przez Niemcy... ale w Polsce nie jedzie mi się za dobrze.
Jedyne co dobre w jeździe przez Niemcy, to to, że można pozapie***ć. Na tym pozytywy się kończą. Chamstwo podobne do tego w PL. Najlepiej to mi się po UK jeździ ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bodino, to tzw sheryfy drogi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Radze uważać na taką jazdę bo można zarobić co nieco...

 

Pierwsze słysze żeby za jazde zgodnie z przepisami można było coś zarobić ...

Jak mi ktoś dojedzie podczas wyprzedzania ciężarówki na 5cm na zderzak to dalej wyprzedzam tylko troche wolniej bo w PL 120 km/h to jest wolniej wszyscy chcą jechać 200 i bić rekordy typu 1000km w 7 godzin :wmorde

Edytowane przez matho78

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalsza dyskusja nie ma kompletnie sensu ....

Kolego leinad wbiłeś dopiero co na forum i oceniasz mnie nawet mnie nie znając zluzuj troche i więcej pokory ...

 

Luke prosze posprzątaj ten OT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powitać,

 

na każdym forum panują (prawdopodobnie) inne zwyczaje, obyczaje wiec prosiłbym ich tu nie kopiować.

 

nie kazdemu moze sie podobać innego styl jazdy, wolna wola.

 

nie tolerujemy tu obrazania sie nawzajem, wiec jezeli masz cos do kogos, zadzwon do niego albo napisz pw.

 

jezeli sie cos nie podoba, masz (macie) jakies wnioski formalne, zapraszam na pw.

 

jezeli tak bardzo ci sie nie podoba, to czytaj posty i oszczedzaj klawiature

 

przypominam, ze ten watek jest o podróżach do/z Polski, a nie o stylu jazdy. chcecie spamowac to do off topa.

 

dziekuje za uwage.

milego weekendu bo dzisiaj piatecek :)b6eb949264_piatek_piateczek.jpg

Edytowane przez Luke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytałem kilka postów temu o czas przejazdu do PL i dzięki za wszelkie wypowiedzi :dobrze .Jedni jeżdżą wolniej inni szybciej ale to wszystko tyczy się czasu przejazdu . Ja zawsze jeżdżę tyle na ile warunki pozwalają i zmieniamy się z żoną za kółkiem jak któreś z nas jest zmęczone. Byłem w PL autem kilka razy ale miałem długą przerwę. Podróż z powrotem chyba będzie dłuższa ze 2 godzinki przynajmniej :dodupy I jeszcze jedno czy w Dunkierce jest też tyle ''przybyszów'' jak w Cale ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno czy w Dunkierce jest też tyle ''przybyszów'' jak w Cale ?

 

Nie ma tam zawsze było spokojniej choć ostatnio likwidowali wioske w Calais i mogli się troche przemieścić ale napewno jest o wiele spokojniej niż w Calais ja powrót też biore z Dunkierki właśnie z tego powodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przerąbane ze człowiek musi zwracać uwagę na takich pomazańców, zamiast patrzyć wolności jazdy i spokoju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jadę 17 lipca i też myślałem o trasie rosslare - Chedburgh ale w obie strony to przynajmniej jeden dzień urlopu w plecy. do tego dochodzą opłaty za autostrady u Francuzów.

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie ma tam zawsze było spokojniej choć ostatnio likwidowali wioske w Calais i mogli się troche przemieścić ale napewno jest o wiele spokojniej niż w Calais ja powrót też biore z Dunkierki właśnie z tego powodu.

 

Ok , dzięki .

Wyjazd 07lipca powrót 21lipca przez UK ,16 godzin na promie to troszkę za dużo dla mnie czasu .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja jadę 17 lipca i też myślałem o trasie rosslare - Chedburgh ale w obie strony to przynajmniej jeden dzień urlopu w plecy. do tego dochodzą opłaty za autostrady u Francuzów.

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

 

osobiście jechałem tak w obie strony, wyszło nam jakieś 50 euro na autostrady w jedna stronę i zatłoczone autostrady srednio polecam no i jak dla mnie to dojechałem na drugi dzien a mieszkam w Gorzowie Wlkp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności