barman.m Zgłoś #1 Napisano 13 Czerwca 2009 (edytowane) Witam Was!! Pisze z nadzieja ze mi ktos pomoze. Pytanie jak w temacie- jakie powinno byc napiece na czujniku od klockow hamulcowych mierzone przy wtykach w nadkolu?! Bez przerwy mi swieci kontrolka od klockow z Napisem Bremsbelag Prufen i nawet po zmostkowaniu kabelkow nadal kontrolka sie pali. W akcie desperacji postanowilem zmostkowac kabeli jak najdalej sie da- kabelki byly mocno zczarniale ale mimo wszystko nadal kontrolka sie swiecila. Mierzyllem napiecie i o dziwo nie bylo tam stalego napiecia tylko tak sobie skakalo od 0,65 do 0,01V!! Czemu nie wiem... Wiec usunalem ja Vagiem i mnie juz z rana nie denerwuje przerazliwym piskiem i pieknym napisem na Fisie. Podajcie mi wartosci napiecia i jeszcze gdzie moglbym znalezc przyczyne moich roblemow bo nie ukrywam ze wole miec to sprawne. Pozdrawiam... Edytowane 13 Czerwca 2009 przez barman.m Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Majcin Zgłoś #2 Napisano 13 Czerwca 2009 (edytowane) Bez przerwy mi swieci kontrolka od klockow z Napisem Bremsbelag Prufen i nawet po zmostkowaniu kabelkow nadal kontrolka sie pali. Jak z jednej strony zaczęło już świecić tak samo może być i z drugiej.w jakim stanie masz klocki Edytowane 13 Czerwca 2009 przez Majcin Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JerzyK Zgłoś #3 Napisano 14 Czerwca 2009 Jakie napięcie ?. Tym przewodem jest "podawana" masa (-). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barman.m Zgłoś #4 Napisano 14 Czerwca 2009 Jak z jednej strony zaczęło już świecić tak samo może być i z drugiej.w jakim stanie masz klocki Klocki sa w stanie idealnym. Zmostkowalem przewody i z jednej i z drugiej i nadal nic. Kontrloka jak swiecila tak swieci. Kiedys tez mialem ten problem- zalozylem dpowiedni watek- ale po poruszaniu wtyczek problem na jakis czas znikl. Teraz to juz bez przerwy sei pojawiala. ---------- Post added at 11:17 ---------- Previous post was at 11:15 ---------- Jakie napięcie ?. Tym przewodem jest "podawana" masa (-). Czyli co tam nie ma w ogole napiecia!? Sama masa?! To niby czemu mi pokazylawa jakas wartosc?! Prosze podzielenie sie wiedza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #5 Napisano 14 Czerwca 2009 Po prostu masz gdzieś przerwany przewód do czujników klocków. ---------- Post added at 10:30 ---------- Previous post was at 10:29 ---------- W najgorszym przypadku zmienisz kodowanie licznika i przestanie świecić kontrolka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barman.m Zgłoś #6 Napisano 14 Czerwca 2009 (edytowane) Po prostu masz gdzieś przerwany przewód do czujników klocków. ---------- Post added at 10:30 ---------- Previous post was at 10:29 ---------- W najgorszym przypadku zmienisz kodowanie licznika i przestanie świecić kontrolka. Wczesniej napisalem ze juz ja Vagina wylaczylem. Jednak wole zeby bylo tak jak fabryka dala. Przerwany przewod- to sam wiem Jednak teraz chyba mi pozostala wymiana juz przewodow grubszych idacych przy nadkolu az do gory wychodzac prawdopodobnie gdzies do komory silnika. Nikt mnie nie oswici jakie powinno byc napiecie na tych przewodach i czy w ogole powinno byc napiecie?! Wtedy bede wiedzial czy oba kable trzeba powymieniac. Edytowane 14 Czerwca 2009 przez barman.m Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #7 Napisano 14 Czerwca 2009 Wczesniej napisalem ze juz ja Vagina wylaczylem. No, nie doczytałem Nikt mnie nie oswici jakie powinno byc napiecie na tych przewodach i czy w ogole powinno byc napiecie?!.Na tych kablach jest tylko masa (-). I kabel idzie bezpośrednio do licznika, pin 32b/7 niebiesko czarny przy liczniku w passacie 3BG, nie wiem jak w 3B. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barman.m Zgłoś #8 Napisano 14 Czerwca 2009 .Na tych kablach jest tylko masa (-). I kabel idzie bezpośrednio do licznika, pin 32b/7 niebiesko czarny przy liczniku w passacie 3BG, nie wiem jak w 3B. Ahaa... W samym liczniku bym raczej nie dopatrywal sie usterki. Bardziej obstawiam kable idace w nadkolu. Chiociaz wizaualnie wygladaja bardzo dobrze. Jeszcze tam podlubie a jak nic nie da to zosatwie je w spokoju i bedzie tak jak teraz jest. A klocki to co jakis czas bede sobie sprawdzal. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #9 Napisano 14 Czerwca 2009 Nie twierdze ze problem jest w liczniku, ale możesz sprawdzić kable aż do samego licznika, jak wiesz który podpiąć do sprawdzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barman.m Zgłoś #10 Napisano 14 Czerwca 2009 Nie twierdze ze problem jest w liczniku, ale możesz sprawdzić kable aż do samego licznika, jak wiesz który podpiąć do sprawdzenia. Kolego oświeć mnie Cosik więcej proszę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
3kreciki Zgłoś #11 Napisano 14 Czerwca 2009 Mimo tego że są to kable minusowe "-" napięcie może być śladowe potrzebne do pomiaru oporów w czujnikach, im mniejsze opory tym większe jest zużycie klocków. Gdy pomiar oporów osiągnie pewną graniczną wartość to zapali się kontrolka. Mogę się mylić ale tak napisali w książce typu "jeżdżę VW Passat" czy jakoś tak. Pozostaje więc usunąć zworkę lub mostek i nic nie tam nie wkładać albo zamontować tam opornik, o ile kable są całe i nie przetarte. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barman.m Zgłoś #12 Napisano 14 Czerwca 2009 Mimo tego że są to kable minusowe "-" napięcie może być śladowe potrzebne do pomiaru oporów w czujnikach, im mniejsze opory tym większe jest zużycie klocków. Gdy pomiar oporów osiągnie pewną graniczną wartość to zapali się kontrolka. Mogę się mylić ale tak napisali w książce typu "jeżdżę VW Passat" czy jakoś tak. Pozostaje więc usunąć zworkę lub mostek i nic nie tam nie wkładać albo zamontować tam opornik, o ile kable są całe i nie przetarte. O prosze!! Jak milo... Wielkie dzieki za ta wiedze. Jednak wydaje mi sie ze problem lezy w samych kablech w nadkolu- ten z czujnikiem ABS,i raczej je wymienie i wtedy sie okaze czy dobrze zrobilem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #13 Napisano 14 Czerwca 2009 im mniejsze opory tym większe jest zużycie klocków Kolego a widziałeś kiedyś klocek hamulcowy i ten niby opór na nim? Tam jest zatopiony zwykły kabelek tuz przy metalowej części klocka, i jak klocek zużyje się do tego miejsca, przeciera się ten kabel i po całkowitym przetarciu następuje przerwanie obwodu i zapalenie się kontrolki. Pozostaje więc usunąć zworkę lub mostek i nic nie tam nie wkładać albo zamontować tam opornik Właśnie wkłada się tam zworkę a nie żadne oporniki, to nie jest obwód poduszki powietrznej ze żeby ja oszukać to trzeba kombinować z opornikami. Cosik więcej proszę. Podejrzewam ze masz przerwany kabelek do czujnika tuz za kostka (ta od instalacji biegnącej z auta) gdzie podpinasz wtyczkę od klocków. Musiałbyś sprawdzić miernikiem gdzieś dalej na następnej kostce (w kierunku licznika) czy kabel ma przejście (nie jest przerwany) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
3kreciki Zgłoś #14 Napisano 14 Czerwca 2009 GURAL poniekąd masz rację. A jak są klocki bez czujników? W warsztatach po wymianie na takie "bez" to wtyczki nie podłączają no bo gdzie, a i zworek nie założą aby obwodu nie zamykać. Czyżby magiczna księga typu "jeżdżę...." miała takie karygodne błędy? Poszukam w necie jakiejś innej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #15 Napisano 14 Czerwca 2009 A jak są klocki bez czujników? W warsztatach po wymianie na takie "bez" to wtyczki nie podłączają no bo gdzie, a i zworek nie założą aby obwodu nie zamykać. Pozwolę sobie zacytować kolegę hha mającego bardzo dużą wiedzę na temat tych autek. A właściwie to wkleję link. http://forum.vw-passat.pl/showpost.php?p=245981&postcount=31 Sam tez jeździłem jakiś czas z tym patentem i wszystko było I uwierz mi ze nie ma tam żadnych oporników ani nic podobnego, tylko przerwanie obwodu zapala kontrolkę. A to co zacytowałeś z książki, to bardzo ciekawa teoria. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barman.m Zgłoś #16 Napisano 14 Czerwca 2009 (edytowane) Podejrzewam ze masz przerwany kabelek do czujnika tuz za kostka (ta od instalacji biegnącej z auta) gdzie podpinasz wtyczkę od klocków. Musiałbyś sprawdzić miernikiem gdzieś dalej na następnej kostce (w kierunku licznika) czy kabel ma przejście (nie jest przerwany) Tez to podejrzewalem-Chodzi Ci o te dwa kabelki ktore sa tuz za tym pinem do ktorego wciska sie pin od klockow. Ja je tutaj maksymalnie ucialem i zmostkowalem na samym koncu tuz przed ta zalana gumka gdzie laczy sie wraz z kablem od czujnika ABSu. Niestety nic nie dalo, wiec sadze ze problem tkwi dalej, czyli gdzies w tym kablu gdzie ida juz przewody od ABS i czujnika zuzycia klockow. jak są klocki bez czujników? W warsztatach po wymianie na takie "bez" to wtyczki nie podłączają no bo gdzie, a i zworek nie założą aby obwodu nie zamykać. Czyżby magiczna księga typu "jeżdżę...." miała takie karygodne błędy? Poszukam w necie jakiejś innej. I tu nie masz racji. Klocki dobiera sie do auta z lub bez czujnikow zuzycia okladzin. Jesli auto tego nie posiada to nie ma mozliwosci zeby zapalila sie owa kontrolka. Edytowane 14 Czerwca 2009 przez barman.m Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
3kreciki Zgłoś #17 Napisano 14 Czerwca 2009 Sorki PANOWIE zwracam honor. Muszę zmienić mechanika, bo znalazłem inną księgę czarów wydaną przez W K Ł autorstwa H.R.Etzolt VOLKSWAGEN PASSAT zajmuje jakieś 141 MB pamięci. Tam opisane jest wszystko krok po kroku. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #18 Napisano 14 Czerwca 2009 Tez to podejrzewalem-Chodzi Ci o te dwa kabelki ktore sa tuz za tym pinem do ktorego wciska sie pin od klockow. Tak, dokładnie te kabelki. Klocki dobiera sie do auta z lub bez czujnikow zuzycia okladzin. Jesli auto tego nie posiada to nie ma mozliwosci zeby zapalila sie owa kontrolka. Wiesz, jak ktoś zaoszczędzi na wymianie i kupi bez czujników o 10 zeta tańsze, to później musi kombinować. I teraz sprawa wygląda tak, żeby sprawdzić drożność kabli to musisz mieć kombinacje kolorów, coś w stylu, brązowy i czarny przy jednym kole i czarny i brązowo zielony przy drugim kole (zaznaczę ze ze posługuję się schematem z paska 3BG, kolory mogą być deczko inne). Na brązowym jest na stale (-) minus, czarny musi mieć przejście do drugiego kola, tez czarny, a brązowo zielony idzie prosto do licznika i po drodze jest chyba jakaś kostka (i w tej kostce może nie łączyć dobrze) bo z czarno zielonego przechodzi w niebiesko czarny i ten kabelek musi mieć przejście aż do samego licznika. To by bylo na tyle. ---------- Post added at 22:01 ---------- Previous post was at 21:59 ---------- Sorki PANOWIE zwracam honor. spoko, sam mam czasem podobne wpadki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
armus Zgłoś #19 Napisano 15 Czerwca 2009 Wczesniej napisalem ze juz ja Vagina wylaczylem. Jak to zrobiłeś? Opiszesz? Podpowiesz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #20 Napisano 15 Czerwca 2009 Jak to zrobiłeś? Opiszesz? Podpowiesz? Wchodzisz w "instruments" kodowanie, pokaże ci się takie coś 0XXXX Litery X zastępują cyfry które mogą być różne dla każdego auta. Teraz od cyfry zaznaczonej na czerwono odejmujesz 1, czyli jak było przykładowo 05XXX to wpisujesz 04XXX test save i gotowe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach