Skocz do zawartości
kcupak

początek końca turbo?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, niedawno kupiłem paska i mam z nim problem, podczas rozpędzania samochodu, mam uczucie jakby zawieszało sie turbo, silnik dochodzi do 2000 i turbo raz jest a raz nie ma. Po podłonczeniu do VAGa komputer nie pokazał żadnych błędów, więc problem jest raczej mechaniczny. Dodam że obecnie przebywam w UK więc ze świecą szukać tu dobrego warsztatu. Na początku moje podejżenia skierowane były na przepływomierz, lecz po wypięciu nie było żadnych zmian. Znajomy mechanik polecił mi wymianę wszystkich węży podciśnienia, gdzyż według niego to jest przyczyną braku mocy. Czy jest to możliwe czy raczej problem tkwi po stronie turbiny? dodam że przy większych szybkościach auto sprawuje sie bez zarzutu. Jeżeli miał ktoś podobny problem proszę o poradę. DZIĘKI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może nie jest tak źle, skoro nie dymi i nie zużywa oleju... serwis long life przyczynił się do złej sławy przepływomierzy, które po prostu szwankują pod wpływem brudu zawartego w niefiltrowanym powietrzu (użytkownik wymienia przeważnie filtr powietrza razem z olejem, czyli 2-3 razy rzadziej niż powinien!!!). Padający przepływomierz nie zostawia śladów poza zaniżaniem wartości...

 

zrób loga z przepływomierza - najlepiej jeśli by Ci się udało uchwycić chwilę "szarpania" (jeśli na wykresie nie będzie "widać" szarpania, to wykres będzie poprawny - więc bez wartości dla tej diagnozy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na początku moje podejżenia skierowane były na przepływomierz, lecz po wypięciu nie było żadnych zmian.

 

 

Dokładnie , wg mnie to jest winna przepływomierza. Jeżeli byłby sprawny to po odłączeniu go powinieneś czuć SPORY ubytek mocy. Sam napisałeś, że nie ma żadnych zmian "z" oraz "bez" przepływki, tak czy siak nie ma mocy czyli winna temu jest przepływka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

możecie mieć racje, ale czy nie dziwny jest fakt że raz jest ok, a drugi raz ciężko rozpędzić samochód? i jeszcze jedno, kiedy silnik muli zamiast przyspieszyć wystarczy puścić i ponownie nacisnąć pedał gazu i turbo pojawia się natychmiast

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwie możliwości :

- VAG

- podmianka pożyczonego od kogoś przepływomierza.

 

Wtedy będziesz na 100% pewny co do niego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

już go podłączałem do VAGa i był ok, pozostaje jeszcze druga opcja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
już go podłączałem do VAGa i był ok, pozostaje jeszcze druga opcja

 

ale czy robiłeś logi dynamiczne bloku przepływomierza ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie jestem pewien czy to akurat to, ale ten ten mechanik sprawdzał na komputerze przepływomierz ( polak pracuje w serwisie )

 

---------- Post added at 15:10 ---------- Previous post was at 14:19 ----------

 

sprostowanie :

pomyliłem sie pisząc że po wypięciu przepływomierza samochód chodził bez zmian, wypiąłem czujnik n75 ( no cóż kiepski ze mnie specialista) ,

a po wypięciu przepływki spadek mocy był ewidentny ( jak w polonezie :)) sorky

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
pomyliłem sie pisząc że po wypięciu przepływomierza samochód chodził bez zmian, wypiąłem czujnik n75
Skoro po wypięciu N75 nie było różnicy to znaczy, że N75 masz padnięty. Bez N75 turbo będzie przeładowywać...

 

Miałem tak u siebie (wiem.. inny silnik), efekt ten sam...

 

Sprawdź może jeszcze kable do N75. Mogą być zaśniedziałe lub jest gdzieś przerwa.

Edytowane przez arturoski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności