Skocz do zawartości
banzai54

Czy dach sam z siebie może się wgnieść?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam trochę głupie pytanie, ale czy dach sam z siebie może się wgnieść np. od słońca? Do wczoraj miałem równiutki dach, dzisiaj jest wgnieciony, nie jest porysowany. Zastanawia mnie czy mogło się to samo z siebie jakoś zrobić czy to po prostu jakiś życzliwy sąsiad... :confused: Dach nie jest mocno wgnieciony, ale jak dzisiaj to zauważyłem to mi się mocno rzuca w oczy. Wcześniej tego nie było na 100%. Na zdjęciu tego za bardzo nie widać, ale jednak trochę widać.

p0205092218.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie możliwe jest wszystko - jakieś naprężenia wewnętrzne, itp. ale praktycznie, to ktoś mu pomógł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak jeszcze z ciekawości jak można tak dach wgiąć? Stanąć na dachu czy jak? :confused: I czy można to jakoś naprostować, widziałem kiedyś na YouTube jak ludzie podgrzewali wgniecenie np. suszarka, a potem odwracali puszkę sprężonego powietrza i psikali, blacha się prostowała. Próbował to ktoś z Was?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ktoś ci zgiął dach, tak jak pisałeś, może ktoś stanął, jak dla mnie mało możliwe żeby to się stało samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A można to jakoś wyprostować? Bo nie wygląda mi to ładnie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja słyszałem o suchym lodzie:) ale to małe wgniecenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki koledzy, jutro kupię sprężone powietrze i wypróbuje to na czymś(nie na samochodzie) jak to działa. Jak nie pomoże to zdejmę podsufitkę, dużo z tym roboty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roboty sporo z podsufitką. Poszukaj tematu o szyberdachach, tam wszystko opisane. Tylko zastanawiam się czy trzeba ją całą zdejmować...czy wystarczy zdjąć plastiki z lewego przedniego rogu i tak go wypchnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak na moje oko czyjaś czysta złośliwość - chyba że musiałeś wjechać w naprawdę duża dziurę lub coś podobnego ale w to osobiście wątpię. Niestety takie są reala - mi kiedyś ktoś złośliwie porysował dach kluczykiem. Dlaczego ?? nie wiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh tak to niestety bywa, w poprzednim samochodzie tico połamał mi ktoś antenę, ktoś po prostu postawił mi coś na niej jak wyjmował coś ze swojego samochodu... A apropo mojego paska to tylko czekałem, aż coś z nim mi zrobią... kilka innych samochodów na parkingu ostatnio zyskało kilka większych rys, tak więc i spodziewałem się, że w końcu i mojego coś nie miłego spotka. Jutro przejadę się do znajomego blacharza to mi może coś podpowie.

Najgorsze co mi przyszło do głowy to to, że może ktoś pięścią sprawdzał czy faktycznie mam alarm czy go nie mam. Był wyłączony i to mnie teraz martwi, bo jak ktoś sobie zobaczył, że samochód nie wył to mogą mi teraz sprzątnąć z samochodu radio i cb radio :/ (teraz alarm mam już włączony choć kto w dzisiejszych czasach zwraca uwagę na to czy samochód wyje czy nie wyje...?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności