banzai54 Zgłoś #1 Napisano 2 Maja 2009 Witam Mam trochę głupie pytanie, ale czy dach sam z siebie może się wgnieść np. od słońca? Do wczoraj miałem równiutki dach, dzisiaj jest wgnieciony, nie jest porysowany. Zastanawia mnie czy mogło się to samo z siebie jakoś zrobić czy to po prostu jakiś życzliwy sąsiad... Dach nie jest mocno wgnieciony, ale jak dzisiaj to zauważyłem to mi się mocno rzuca w oczy. Wcześniej tego nie było na 100%. Na zdjęciu tego za bardzo nie widać, ale jednak trochę widać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Thorunczyk Zgłoś #2 Napisano 2 Maja 2009 Teoretycznie możliwe jest wszystko - jakieś naprężenia wewnętrzne, itp. ale praktycznie, to ktoś mu pomógł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
banzai54 Zgłoś #3 Napisano 2 Maja 2009 A tak jeszcze z ciekawości jak można tak dach wgiąć? Stanąć na dachu czy jak? I czy można to jakoś naprostować, widziałem kiedyś na YouTube jak ludzie podgrzewali wgniecenie np. suszarka, a potem odwracali puszkę sprężonego powietrza i psikali, blacha się prostowała. Próbował to ktoś z Was? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
r0mek Zgłoś #4 Napisano 2 Maja 2009 Moim zdaniem ktoś ci zgiął dach, tak jak pisałeś, może ktoś stanął, jak dla mnie mało możliwe żeby to się stało samo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
banzai54 Zgłoś #5 Napisano 2 Maja 2009 A można to jakoś wyprostować? Bo nie wygląda mi to ładnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #6 Napisano 3 Maja 2009 Zdejmij podsufitkę i wypchnij lub użyj tego >> http://moto.allegro.pl/item615604701_ding_king_usun_sam_wgniecenia_zobacz_film.html Też sie nad tym urządzeniem zastanawiam... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzesiek1990 Zgłoś #7 Napisano 3 Maja 2009 ja słyszałem o suchym lodzie:) ale to małe wgniecenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
banzai54 Zgłoś #8 Napisano 3 Maja 2009 Dzięki koledzy, jutro kupię sprężone powietrze i wypróbuje to na czymś(nie na samochodzie) jak to działa. Jak nie pomoże to zdejmę podsufitkę, dużo z tym roboty? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatanka Zgłoś #9 Napisano 3 Maja 2009 Roboty sporo z podsufitką. Poszukaj tematu o szyberdachach, tam wszystko opisane. Tylko zastanawiam się czy trzeba ją całą zdejmować...czy wystarczy zdjąć plastiki z lewego przedniego rogu i tak go wypchnąć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stuku Zgłoś #10 Napisano 3 Maja 2009 Jak na moje oko czyjaś czysta złośliwość - chyba że musiałeś wjechać w naprawdę duża dziurę lub coś podobnego ale w to osobiście wątpię. Niestety takie są reala - mi kiedyś ktoś złośliwie porysował dach kluczykiem. Dlaczego ?? nie wiem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
banzai54 Zgłoś #11 Napisano 3 Maja 2009 Eh tak to niestety bywa, w poprzednim samochodzie tico połamał mi ktoś antenę, ktoś po prostu postawił mi coś na niej jak wyjmował coś ze swojego samochodu... A apropo mojego paska to tylko czekałem, aż coś z nim mi zrobią... kilka innych samochodów na parkingu ostatnio zyskało kilka większych rys, tak więc i spodziewałem się, że w końcu i mojego coś nie miłego spotka. Jutro przejadę się do znajomego blacharza to mi może coś podpowie. Najgorsze co mi przyszło do głowy to to, że może ktoś pięścią sprawdzał czy faktycznie mam alarm czy go nie mam. Był wyłączony i to mnie teraz martwi, bo jak ktoś sobie zobaczył, że samochód nie wył to mogą mi teraz sprzątnąć z samochodu radio i cb radio (teraz alarm mam już włączony choć kto w dzisiejszych czasach zwraca uwagę na to czy samochód wyje czy nie wyje...?) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach