Himen Zgłoś #1 Napisano 26 Kwietnia 2009 Witam! Wydaje mi się że mój problem to błahostka ale kompletnie nie mam pojęcia co to jest. Wczoraj byłem u blacharza który kleił mi całą ścianę grodziową bo w wyniku lipnej przekładki z anglika moje auto bardziej przypominało basen przez ostatnie kilka miesięcy, ale do rzeczy. Gdy odbierałem samochód stwierdziłem że mam twardy pedał hamulca czyli na moje oko serwo nie pracowało. Po podniesieniu maski usłyszałem koło akumulatora syczenie powietrza (takie jak z kompresora) Okazało się że faktycznie Panowie Majstrzy podczas testów odłączyli taki przewód który znajduje się koło akumulatora i wchodzi do silnika, i zapomnieli go podpiąć. Po podpięciu faktycznie hamulec zrobił się miękki ale gdy zaczałem jechać i z prędkości 120 kmh zrzuciłem samochód na luz przy hamowaniu pulsacyjnym hamulec zaczął twardnieć i za czwartym razem po prostu hamulca nie było. po wrzuceniu na bieg hamulec znowu zmiękł, ale na luzie cały czas twardnieje tak jak przy zgaszonym silniku, a przecież nie powinno tak być. POMÓŻCIE, nie znam się na tym ale może oni do tego przewodu nalała się woda, a może te hamulce są zapowietrzone, nie wiem, nie znam się, nie orientuję się dzieki z góry za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grześ1505732623 Zgłoś #2 Napisano 26 Kwietnia 2009 Po co wkładał łapy tam gdzie nie powinien.Trzeba odpowietrzyć układ hamulcowy.Poczytaj na forum jak to zrobić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #3 Napisano 26 Kwietnia 2009 Trzeba odpowietrzyć układ hamulcowy.Poczytaj na forum jak to zrobić. A co ma wspólnego zapowietrzony układ z zanikającym hamulcem? Przecież kolega Himen wyraźnie napisał ze hamulec zanika, co wskazuje na niewydolność/ nieszczelność podciśnienia. Zapowietrzony hamulec w miarę pompowania pedałem zaczyna hamować dobrze, wiec ja bym szukał problemu w uszkodzonych wężach podciśnienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
artuj Zgłoś #4 Napisano 26 Kwietnia 2009 Sprawdź czy nie zbiera Ci się (a pisałeś że miałeś basem) woda na podszybiu którą servo może się "zaciągać". Objaw nasila się w deszczowe dni? Oczywiście układ podciśnienia koniecznie do rewizji, może też już padać samo servo. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Himen Zgłoś #5 Napisano 26 Kwietnia 2009 Przecież kolega Himen wyraźnie napisał ze hamulec zanika, co wskazuje na niewydolność/ nieszczelność podciśnienia. Zapowietrzony hamulec w miarę pompowania pedałem zaczyna hamować dobrze, wiec ja bym szukał problemu w uszkodzonych wężach podciśnienia. aha czyli może też być taka opcja że po prostu Majster źle połączył ten wąż o którym pisałem ?? Oczywiście układ podciśnienia koniecznie do rewizji, może też już padać samo servo. do tej pory hamował bardzo dobrze i żadnych problemów nie było Dziękuję wam za dotychczasowe opinie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #6 Napisano 26 Kwietnia 2009 Może być jeszcze luźna rurka wychodząca z waku pompy, i teraz przepuszcza podciśnienie (częsta usterka w tych silnikach) być może ruszona przy rozłączaniu węży podciśnienia przez machaniorów, być może to tylko zbieg okoliczności że akurat teraz to padło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal.Enter Zgłoś #7 Napisano 26 Kwietnia 2009 Brakuje cisnienia. Było to juz opisywane na forum. Jesli masz twardy hamulec wystarczy dac gazu i jest ok. Pompa wtedy wydajniej pracuje i wszystko działa prawidłowo. Poszukaj na forum... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #8 Napisano 26 Kwietnia 2009 Jesli masz twardy hamulec wystarczy dac gazu i jest ok. Pompa wtedy wydajniej pracuje i wszystko działa prawidłowo. Poszukaj na forum... Michał tylko tak nie powinno być. W razie awaryjnego hamowania hamulce muszą być a nie zastanawiać się czy dodać gazu czy hamować. Dawid miałem podobny problem, serwo było suche a nie hamował (twardniał pedał). U mnie przewody podciśnienia łaczące się na ścianie grodziowej były luźne i samo włożenie ich na miejsce pomogło doraźnie. Musisz je dodatkowo uszczelnić, ja na ten plastikowy trzpień wchodzący do łącznika na ścianie grodziowej okręciłem taśmą i wąż wcisnąłem na miejsce i od kilku miesięcy zapomniałem co to brak hamulca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Himen Zgłoś #9 Napisano 27 Kwietnia 2009 U mnie przewody podciśnienia łaczące się na ścianie grodziowej były luźne i samo włożenie ich na miejsce pomogło doraźnie. Musisz je dodatkowo uszczelnić, ja na ten plastikowy trzpień wchodzący do łącznika na ścianie grodziowej okręciłem taśmą i wąż wcisnąłem na miejsce i od kilku miesięcy zapomniałem co to brak hamulca. Chyba właśnie to będzie to bo tam akurat było rozłączane. Jak tylko będę miał sekundkę to zaraz to robię, myślę że to będzie to. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jaszczur Zgłoś #10 Napisano 27 Kwietnia 2009 Ja miałem identyczny objaw a powodem było zaciąganie przez servo wody która sobie pluskała na podszybiu gdy miałem zatkane odpływy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Himen Zgłoś #11 Napisano 27 Kwietnia 2009 A którędy to serwo miało niby zaciągać tą wodę?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grześ1505732623 Zgłoś #12 Napisano 27 Kwietnia 2009 Po podpięciu faktycznie hamulec zrobił się miękki ale gdy zaczałem jechać i z prędkości 120 kmh zrzuciłem samochód na luz przy hamowaniu pulsacyjnym hamulec zaczął twardnieć i za czwartym razem po prostu hamulca nie było. po wrzuceniu na bieg hamulec znowu zmiękł, ale na luzie cały czas twardnieje tak jak przy zgaszonym silniku, a przecież nie powinno tak być. .Czy to nie są objawy zapowietrzenia hamulca?. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal.Enter Zgłoś #13 Napisano 27 Kwietnia 2009 Jacku ja wiem ze nie moze tak byc. Sugeruje koledze ze ma problem z podcisnieniem. Albo vaccum pompa albo jakies przecięte, rozłączone przewody. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Himen Zgłoś #14 Napisano 27 Kwietnia 2009 Wiecie co? byłem już u dwóch majstrów i obydwoje powiedzieli że tak ma być. jeden powiedział nawet że w Passatach serwo i pompa mają trochę wolniejszą reakcję i wmawia mi że po prostu teraz jestem za bardzo wyczulony po tym jak zobaczyłem odłączony przewód, i że tak naprawdę to cały czas tak było tylko że ja "debil" (w podtekście) nie zwracałem na to uwagi. Do ciężkiej cholery pytam się teraz retorycznie. Czy mój Passat jest gorszy od służbowej Pandy którą codziennie śmigam do pracy?? tam takiego problemu nie ma. A majster na to: no widocznie Panda jest lepsza. U mnie przewody podciśnienia łaczące się na ścianie grodziowej były luźne i samo włożenie ich na miejsce pomogło doraźnie. Musisz je dodatkowo uszczelnić, ja na ten plastikowy trzpień wchodzący do łącznika na ścianie grodziowej okręciłem taśmą i wąż wcisnąłem na miejsce i od kilku miesięcy zapomniałem co to brak hamulca. Niestety Jacku ale ten myk nie pomógł i teraz to chyba pozostaje mi składać ręce do boga i modlić się o rozum dla łowickich mechaników. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #15 Napisano 27 Kwietnia 2009 jeden powiedział nawet że w Passatach serwo i pompa mają trochę wolniejszą reakcję i wmawia mi że po prostu teraz jestem za bardzo wyczulony A świstak siedział i zawijał je w te sreberka. Czyli jak jedziesz Passatem i masz sytuacje awaryjnego hamowania to musisz napisać SMS do pompy żeby pod pompowała trochę podciśnienia bo musisz awaryjnie wyhamować. On po prostu nie wiedział co ma robić i Cie zbył. Zgodzę się tylko z tym ze jak odpalisz silnik to może nie być podciśnienia w układzie zaraz po odpaleniu. A sprawdzałeś czy ten przewód co idzie od silnika do ściany grodziowej nie rusza się przypadkiem przy silniku? Czy to nie są objawy zapowietrzenia hamulca?. Nie, to jest objaw braku podciśnienia. A objaw zapowietrzenia napisałem już wcześniej, tylko nie czytałeś dokładnie. Zapowietrzony hamulec w miarę pompowania pedałem zaczyna hamować dobrze, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #16 Napisano 27 Kwietnia 2009 Jeśli przewody w porządku to tak jak GURAL pisze przewód przy pompie podciśnieniowej może być luźny i zaciągać lewe powietrze albo woda w serwie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jack0211 Zgłoś #17 Napisano 30 Kwietnia 2009 albo woda w serwie. ...a mozna wodę z serwa usunąć??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wolfik Zgłoś #18 Napisano 30 Kwietnia 2009 można - trzeba wyjąć kruciec plastikowy kątowy - opisywałem kiedyś jak to zrobić żeby go nie połamać i sie zbytnio nie namęczyć ... potem zapakować strzykawe z rurką i wyciągać wodę - można jeszcze później wystawić na słońce potem niech schnie przez ten otworek .. ktoś pisał jeszcze, że woda może się dostać na drugą strone membrany - wtedy demontaż serwa - u mnie nie było to konieczne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RoGaz50 Zgłoś #19 Napisano 30 Kwietnia 2009 Witam! Walczę z tym problemem już drugi miesiąc. Opanowałem go częściowo - tzn znalazłem jedno miejsce utraty podcisnienia - luźny przewód na króćcu pompy vacum. Pomogła wymiana opaski. Efekt mam taki że pedał hamulca zaczyna twardnieć dopiero po 4-5-tym naciśnięciu. Wcześniej była tragedia. "Róśł" od razu. To że ucieka mi nadal podciśnienie jest pewne na 100% bo w trakcie pracy silnika na wolnych obrotach gdzieś na wysokości grodzi słyszę minimalne syczenie tylko za cholerę nie mogę znaleźć gdzie. Muszę zlokalizować tą nieszczelność. Pytanie do kolegi Wolfik - jak wyjąć bezpiecznie króciec z serva. Gdzie jest zawór zwrotny. Nie mogę znaleźć na Forum Twojego opisu demontażu. Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dawid_1987 Zgłoś #20 Napisano 7 Lipca 2009 własnie wrocilem od emchanika identyczny problem... pulsacyjne hamowanie i hamulec jak kamień. Odłączył wąż prowadzący od pompy podcisnienia przykłada palec a cisnieni prawie nie ma. Mowi jedz zapytaj w sklepie o pompe podcisnienia a tu pan w sklpeie mowi " musze pana zasmucic zamiennikow nie ma a nowa kosztuje 970zł ... :/ ide sie najeb...c Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach