kirsi Zgłoś #1 Napisano 24 Kwietnia 2009 Opiszę tu swoją historię ku przestrodze... żebyście zawsze naprawiali swoje samochody w warsztatach, które maja ubezpieczenie OC i brali rachunek za całość naprawy. Ja mam wyjątkowego pecha jeśli chodzi o mój samochód. Mam 2.0 TDI z lipca 2005. Kupiłam pod koniec stycznia tego roku używanego w Polsce przez jednego faceta, totalnie bezwypadkowy, serwisowany w tym samym ASOb (VW) i z przebiegiem 103 tys, więc raczej nie zakładałam problemów. Jakbym zakładała to może wydałabym połowę na starą vectre albo mondeo. Po miesiącu jeżdżenia padła pompa paliwowa... no nic, podobno to po nieciekawej ropie ze stacji NESTE na Warszawskim Ursynowe - może tak, może nie... zapłaciłam 1500 za naprawę i 500 za przegląd. Całe szczęście, że mam fakturę. Samochód jeździł przez niespełna 4 tygodnie, aż padł mi podczas powrotu z urlopu... na złość 30 kilometrów za Elblągiem, w jakiejś totalnej dziurze. Szarpnął i zgasł przy 120 km/h i dotoczył się do zatoczki autobusowej. No cóż z powodu lekko niedokręconego jednego kabelka z paliwem na filtrze paliwowym, wyciekał olej napędowy i rozpuścił pasek klinowy, który pękł. Przez to poszło 8 zębów na rozrządzie, zawory i głowica, a dzisiaj (mija miesiąc od kiedy samochód stoi w warsztacie w VW Olsztynie) panowie zadzwonili z dosyć słabą informacją, że podczas tej awarii pękł jeszcze BLOK SILNIKA, więc dojdzie do tego jeszcze minimum 8 tysięcy. MASAKRA. Cała naprawa nie wiem ile będzie kosztowała... około 14 - 17 tysięcy!!! Szczęście w nieszczęściu, że warsztat który zawinił, czyli ten co wymieniał pompę paliwową miał OC i nie robili problemów, tylko dali mi kopię polisy i jeśli wszystko dobrze pójdzie to cały koszt naprawy pójdzie z OC warsztatu. Samochodu nie mam już miesiąc i pewnie w ciągu najbliższych 2 tygodni go nie zobaczę. Sprawa z PZU trwa długo - papierologia, wielokrotne oględziny... Teraz czekają na 3 oględziny samochodu w VW w Olsztynie i mam nadzieję, że blok silnika ubezpieczenie również uzna. Aż strach pomyśleć, co by było gdybym musiała sama za to płacić. Choć na Allegro można kupić silnik za poniżej 4 tys i pewnie tak by się to skończyło... To tak ku przestrodze... ZAWSZE BIERZCIE RACHUNKI I NAPRAWIAJCIE W SERWISACH Z OPŁACONYM OC, BO JAKIŚ BARAN - NIEKOMPETENTNY MECHANIK - MOŻE SPOWODOWAĆ TAKI PROBLEM... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kol Zgłoś #2 Napisano 24 Kwietnia 2009 Wspolczuje klopotow.No warsztat godny polecenia przynajmniej sie nie miga tylko sie przyznaje do bledu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wazzi Zgłoś #3 Napisano 24 Kwietnia 2009 Ja bym dodatkowo wzial samochod zastepczy na ich koszt Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eko1974 Zgłoś #4 Napisano 24 Kwietnia 2009 Czemu ty kobieto robisz remont w ASO. Jesli sprawa remontu z oc nie wypali to kup poprostu drugi silnik z jakiegos anglika i śmigaj dalej. To koszt w granicach 2-3 tys. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marewel Zgłoś #5 Napisano 24 Kwietnia 2009 (edytowane) Zeby paliwo rozpuscilo pasek,to musialo by to trwac dluzszy czas,nie bylo slyachc,czuc,widac plam? Kobieta to widze zspsula by metalowa kulkę. Temat powinien sie nazywac ku przestrodze,nauczcie sie otwoerac maske w waszych pojazdach i czasem tam pozaglądajcie. Edytowane 24 Kwietnia 2009 przez marewel Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mateogti Zgłoś #6 Napisano 24 Kwietnia 2009 tylko współczuć takich wielkich mechaników to tylko rozjeba.. dziady jedne szkoda samochodu i kasy nie ma co tylko ASC VW !!! nie ma co oszczędzać bo później może być lipa jak w tym przypadku!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wazzi Zgłoś #7 Napisano 24 Kwietnia 2009 tylko współczuć takich wielkich mechaników to tylko rozjeba.. dziady jedne szkoda samochodu i kasy nie ma co tylko ASC VW !!! nie ma co oszczędzać bo później może być lipa jak w tym przypadku!!! Czytanie ze zrozumieniem sie klania... to bylo w ASO Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziewal Zgłoś #8 Napisano 24 Kwietnia 2009 no jeżeli w Olsztynie to u Palmowskiego a to już współczuje koleżance bo ten serwis to kompletna porażka (opinia osoby która kupiła tam 5 aut) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #9 Napisano 25 Kwietnia 2009 Do B6 silnik 2.0 TDI za mniej niż 4 tysiące gdzie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mateogti Zgłoś #10 Napisano 25 Kwietnia 2009 po pijanemu wczoraj pisalem wiec wiecie jak to jest heh , aso no ladnie teraz to naprawdę strach oddać samochód nawet do niby prostej wymiany z reguły!!! ach ci fachowcy w tym kraju!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stifii Zgłoś #11 Napisano 25 Kwietnia 2009 Do B6 silnik 2.0 TDI za mniej niż 4 tysiące gdzie Jak wyżej pisali: Choć na Allegro można kupić silnik za poniżej 4 tys i pewnie tak by się to skończyło... http://allegro.pl/item608780429_silnik_2_0_tdi_140km_vw_audi_przeb_129tys_2900.html http://allegro.pl/item594751986_silnik_passat_b6_2_0_tdi_o_synbolu_bmp_2005_09r.html http://allegro.pl/item595333835_silnik_2_0_tdi_vw_passat_3c.html 3 pierwsze lepsze.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #12 Napisano 25 Kwietnia 2009 Jak wyżej pisali: http://allegro.pl/item608780429_silnik_2_0_tdi_140km_vw_audi_przeb_129tys_2900.html http://allegro.pl/item594751986_silnik_passat_b6_2_0_tdi_o_synbolu_bmp_2005_09r.html http://allegro.pl/item595333835_silnik_2_0_tdi_vw_passat_3c.html 3 pierwsze lepsze.. heh, myślałem, że to droższa impreza Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #13 Napisano 25 Kwietnia 2009 heh, myślałem, że to droższa impreza I co, robisz swap? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #14 Napisano 25 Kwietnia 2009 I co, robisz swap? heh, jakby tak policzyć to nie opłaca się Za 4 tysie to goły silnik bez osprzętu, a za ile reszta Lepiej kupić B5 z przebiegiem 170 tysięcy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stifii Zgłoś #15 Napisano 25 Kwietnia 2009 Lepiej kupić B5 z przebiegiem 170 tysięcy Teraz moda jest na 180tys:D Czy tu 4 letnie czy 8letnie B5FL a wszytskie maja tyle samo, kurde a moj wlasnie dobija do tej bariery bo ma obecnie ciut ponad 173tys:P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebam Zgłoś #16 Napisano 25 Kwietnia 2009 3 pierwsze lepsze.. Zważywszy że za głupie 1Z czy AAZ trza dać 2 - 2,5 koła, to jest to niewiele za taki silnik do B6 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arkady375 Zgłoś #17 Napisano 25 Kwietnia 2009 Teraz jak oddam autko do mechanika pierwsze co zrobię to zadam pytanie o ubezpieczenie warsztatu. Dzięki za rzeczową informację trzymam kciuki w jak najszybszym powrocie passiorkiem na nasze drogi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kirsi Zgłoś #18 Napisano 15 Maja 2009 Wczoraj dostałam decyzję z Pzu o pozytywnym rozpatrzeniu mojej sprawy, czyli o wypłacie odszkodowania. Całe szczęście bo okazało się w międzyczasie że pękł jeszcze blok silnika! Co byście mi poradzili? Sprzedać teraz ten samochód, czy po wymianie silnika i rozrządu na nowy lepiej go zatrzymać? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziewal Zgłoś #19 Napisano 15 Maja 2009 Wczoraj dostałam decyzję z Pzu o pozytywnym rozpatrzeniu mojej sprawy, czyli o wypłacie odszkodowania. Całe szczęście bo okazało się w międzyczasie że pękł jeszcze blok silnika! Co byście mi poradzili? Sprzedać teraz ten samochód, czy po wymianie silnika i rozrządu na nowy lepiej go zatrzymać? tylko idiota sprzedał by auto z nowym silnikiem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pakafoto Zgłoś #20 Napisano 15 Maja 2009 Co byście mi poradzili? Sprzedać teraz ten samochód, czy po wymianie silnika i rozrządu na nowy lepiej go zatrzymać? Ehhhh....Myslenie kobiet Oczywiscie, ze wyremontowac i cieszyc sie jazda. Na wszystko miec faktury, to podstawa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach