Skocz do zawartości
Gość belgarion

czy ktoś ma problem z silnikem 2.0tdi passat b6(3c)

Rekomendowane odpowiedzi

mam passata b6 i moim zdaniem trzeba do autka sie przyzwyczaic zreszta do kazdego auta trzeba przywyknac kazde ma nieco inna specyfikacje ruszania jazdy oczywiscie jakeis tam problemy stwarza sam fakt przesiadlszy sie z benzyny na diesla

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolega dariuszb ma 100% rację. Prawie każdym Dieslem można ruszyć bez wkrecania go na obroty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

posiadam passata b6 i jak kolega powiedzial do kazdego auta trzeba przywyknac -auto bardzo podobalo mi sie zanim je kupilem niby nie mam z nim problemow ale autko sprawia wrazenie malo solidnie wykonanego tzn mam w nim uczucie ze zaraz cos sie zepsuje choc wszystko dziala swietnie zadnych fajerwerkow samochod ktory kupuje sie z rozsadku no i moze dla linii nadwozia ogolnie troszke zaluje zakupu ale samochod raczej niezawodne ladne przestronne wygodne ale nieco glosne z powodu silnika i szumu powietrza przy wiekszych predkosciach przebieg 180000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety musze to napisać posiadam silnik 2,0TDI (BMP) 30.03.2006 przebieg 170.000km!!!!!!

Od tygodnia na zimnym silniku słyszałem stukot, mechanik stwierdził awarie koła dwumasowego ,po wymianie koła usterka nie ustapiła, mechanik stwiedza awarie serca w silniku "pęknięty wał korbowy i wybiete gniazdo w kadłubie" :-(( , chciałbym dodać że smarowanie było OK, kontrolka nie sygnalizowała awari ciśnienia oleju, temperatura OK....

Edytowane przez imagination68

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh ... w sumie to ja od tygodnia tez slysze u siebie stukot, moze dlatego ze zrobilo sie zimniej a diesel jak wiadomo tego nie lubi.

Miales jakies inne objawy , czy tylko ten stukot ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
imagination68 czy rozwiazales jakos problem z tymi stukami?ja rowniez mam podobna sytuacje gdy silnik jest zimny slychac ciche pojedyncze stuki ktore ustaja po lekki rozgrzaniu sie silnika bardzo zalezy mi na zlokalizowaniu przyczyny wiec prosze o jakies sugestie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak na zimnym lekkie regularne stuki to wciśnij sprzęgło... jak ustnie to już wiesz;) Mój ojciec tak ma, tylko jak jest zimno, plus lekkie bujanie kasty na postoju. Zaczęło się po przebiegu 35 tys km, teraz ma chyba 48 i bez zmian.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli stuki dobiegają z dolnej części silnika z okolic miski olejowej to przyczyną może być felerny łańcuszkowy napęd pompy oleju, jeśli taki posiada Twój silnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coz wiec po nacisnieciu sprzegla jak b stuki ustaja ale doslownie na 2 sekundy i potem gdy juz trzymam wcisniete sprzegla dziek tzn te stukanie jest takie same jak przed wcisnieciem

silnik popracuje okolo 5minut i jest wszystko dobrze

zadnego bujania zadnych problemow z wrzucaniem biegow,pozatym trudno zlokalizowac ten dziwek tak na ucho,mam nadzieje ze to nie to cholerne sprzeglo...prosze o dalsze sugestie a ha i mam jescze pytanko ewentualnie takie sprzeglo kiedy nalezy wymienic kiedy sa jakies extremalne objawy tudziez ostatni dzwonek?chociaz podkresle ze mam nadzieje ze to nie to...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

laki jak czytałem o tych łańcuszkach to problem występuje tylko w silnikach BKP a on ma BMP

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to nie sa jakies potezne stuki to pojedyncze stukniecia ale cholernie denerwuja jeszcze jadna dodam rzecz co pewnie pograzy mnie w waszym utwierdzeniu ze to zapewne sprzeglo ale mam nadzije ze nie ,otoz gdy silnik jest zimny przy ruszaniu lub tez przy zmianie biegow slychac dzwiek nieco ciezki do okreslenie bardzo podobny do dzwieku ktory slychac np gdy trzymaja hamulce i sie rusza wlasciwe skrzypniecie a gdy silnik jest cieply to pomiedzy biegami w trakcie jazdy a w lasciwie podczas zmiany biegow ten dzwiek jest bardzo cichy ledwie nie slyszalny mysle ze te dwie rzeczy maja ze soba wiele wspolnego tzn stuki i ten halas gdy silnik jest zimny.Czy takie obiawy moga swiadczyc o czyms innym niz sprzeglo?Wybaczcie moje przerazenie w opisach ale denerwuje mnie kazdy dziwny nawet najcichszy dzwiek generujacy przez auto ktore kosztowalo mnie cholernie duzo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

otoz po uruchomieniu ssilnika gdy jest zimny kolo 5-10 minut od startu podczas ruszania lub cofania w pierwszej fazje tzn gdy puszczam sprzeglo by ruszyc slychac krotki dziwk dokladnie taki jaki wydobywa sie gdy np szczeki hamulcowe trzymaja taki niby to zgrzyt...pojawia sie gdy silnik jest zimny i wylacznie po rdzcas ruszania.Ccialby zapytac czy to juz czas by najpredzej wymienic dwumas czytez mozna tak jescze pojezdzic?Bardzo prosze o jakas odpowiedz-zblizaja sie swieta i nie chcial bym robic sobie jakis duzych kosztow jesli jest to narazie zbedne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj o dwumasie. Najpierw będą jeszcze wibracje karoserii, potem hałas przy gaszeniu auta, potem szarpanie przy ruszaniu... Jeśli to to, to narazie jeździj. Serwis tak zalecił w przypadku naszego BKP...;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kupiłem auto tydzien temu i mam taki sam problem. To jest naprawde duzy problem, zwłaszcza gdy auto zgaśnie na środku skrzyzowania, nastepuje blokada kierownicy, brak hamulców i przez jakies 3 min nie mozna go uruchomic. Az strach pomyslec co by było gdyby z niewiadomych przyczyn zgasl silnik przy predkosci np. 140 km/godz. przy braku mozliwosci skretu i hamulcow. Moze ktos cos wie na ten temat. pozdrawiam Volant

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Użytkuję B6 od niedawna i miałem taki sam przypadek niemożności odpalenia (brak reakcji rozrusznika) po zgaśnięciu silnika z mojej winy (zbyt szybkie zwolnienie sprzęgła przy niedostatecznym gazie). Następstwo - Brak hamulców i możliwości skrętu kierownicą. Po kilku nerwowych minutach (może 3) i równie nerwowych próbach wyjmowania i wciskania kluczyka auto odpaliło. Proszę sobie wyobrazić co by było gdyby silnik wyłączył się (z jakiejkolwiek przyczyny) w czasie jazdy z prędkością np. 100 km/godz. - efekt jak wyżej. Proszę, niech ktoś napisze jaka jest tego przyczyna i jak to usunąć. Może to jakaś fabryczna blokada przed kradzieżą. Pozdrawiam, Volant

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Następstwo - Brak hamulców i możliwości skrętu kierownicą
Proszę sobie wyobrazić co by było gdyby silnik wyłączył się (z jakiejkolwiek przyczyny) w czasie jazdy z prędkością np. 100 km/godz. - efekt jak wyżej.

Nic by nie było, bo hamulce działałyby, tylko trzeba byłoby o wiele mocniej je wciskać.

To samo z kierownicą, bez wspomagania też da się jeździć, a całkowita blokada następuje tylko po wyjęciu kluczyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nic by nie było, bo hamulce działałyby, tylko trzeba byłoby o wiele mocniej je wciskać.

To samo z kierownicą, bez wspomagania też da się jeździć, a całkowita blokada następuje tylko po wyjęciu kluczyka.

OK, ale do tego trzeba nie lada osiłka, słaba istotka zatrzyma się na pierwszym drzewie. Ale co dalej z brakiem możliwości natychmiastowego odpalenia, po zgaśnięciu silnika?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale do tego trzeba nie lada osiłka

Z tego co się orientuje to siła wspomagania kierownicy działa odwrotnie proporcjonalni do prędkości, a po przekroczeniu bodajże 80km/h wyłącza się całkowicie. Co do hamulców to do normalnego zatrzymania (nie chodzi mi o hamowanie by piszczały opony) to naprawę auto łatwo zatrzymać bez wspomagania hamulca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z tego co się orientuje to siła wspomagania kierownicy działa odwrotnie proporcjonalni do prędkości, a po przekroczeniu bodajże 80km/h wyłącza się całkowicie. Co do hamulców to do normalnego zatrzymania (nie chodzi mi o hamowanie by piszczały opony) to naprawę auto łatwo zatrzymać bez wspomagania hamulca.

Dzięki uspokoiłeś mnie. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności