Skocz do zawartości
Preziu

Mazowiecki off topic czyli pogawędki na tematy różne

Rekomendowane odpowiedzi

Kol. język prawniczy jest bardzo specyficzny i skąplikowany niekiedy jedno słowo a nawet przecinek mają kolosalne znaczenie w poprawnej interpretacji treśći umowy czy też pokwitowania .

Np. Zobowiązuje się zapłacić do końca września całą kwotę xxxxxxxx w przypadku nie wywiązania sie z umowy za każdy dzień zwłoki zapłacę umowną karę w wysokośći 1000,00 zł.

Zamieść taką parafkę póżniej zaplać 1 zł 29.09.I ciesz się nowym autem!

A w pokwitowaniu napisane zostało konkretnie za co ta zaliczka. Już Cię nie stresuje bądzmy dobrej mysli że jest to typowy handlarz a tak wynika z jego działań.

Edytowane przez niki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no jest napisane ze zaliczka za samochod taki i taki rok taki i taki i na koncu byl moj podpis jako osoby datkujacej jego jako sprzedajacego , jest jak byk sprzedajacy X i dlatego mnie teraz ta umowa nie pokoi ze kto inny bral kase a kto inny jest wlascielem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam na własne życzenie narobiłeś sobie kłopotów / wiem - emocje zabijają zdrowy rozsądek /ale spokojnie będzie oki - sprawdż jedynie dobrze to autko. Powtarzam jest to "normlne" i tak działają handlarze !! A pochwal się co to za autko , może masz zdjęcia - link. Koledzy na podstawie zdjęć powiedzą co było klepane i malowane o silniku nie wspomną !:zeco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam na komputerze caly print screen jak uda mi sie wrzucic to to zrobie , co za auto passat b5fl 2002/2003 tdi a co do klepania ? wrocilem z aso i okazalo sie ze samochod caly malowany procz klapy tylnej , wymieniony wzmocnienie czolowe i znajomy z aso polecil mi oddanie samochodu do pzmotu zeby wydali mi opinie

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1fd69627724f4f95.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mo wlasnie jak w jej imieniu to powinien mi to udowodnic a ja jestem przekonany ze kupil samochod i na handel wiec jak dal mi umowe na nie wiadomo kogo to juz jest falszerstwo umowy, przeciez jak byli by malzenstem to ok nie trzeba zmieniac nazwiska ale naprawde umowa mi sie nie podoba dzis sobie skocze do aso niech zerkna na samochod a jutro ide do prawnika zeby zobaczyc co z tym dalej robic a co do faktury to mam umowe tej kobiety z poprzednim wlascicielem nie wiem czy dal mi przez przypadek czy jak ale tam jest napisane ze samochod uszkodzony i smieszna kwota , twierdzil ze tak napisane zeby mniej w skarbowce zaplacic , ale w razie czego jak mam w ogloszeniu bezwypadkowy okarze sie powypadkowy i do tego jeszcze ta umowa z zaznaczeniem ze po wypadtu to chyba nie bedzie o czym dyskutowac tylko od razu sad jak nieda zalatwic sie tego polubownie

Przykra sprawa kolego wachapno, ale regulamin forum jest jeden i nakazuje j.n.:

"b) obowiązującym językiem jest język polski i taki prosimy stosować. Dotyczy to zarówno formy stylistycznej wiadomości, jak również gramatyki i interpunkcji."

e) przed wysłaniem użyj opcji "podgląd" a następnie ponownie przeczytaj swojego posta. Jeśli masz pewność, że nie ma żadnych błędów (zarówno stylistycznych jak i gramatycznych), treść bezpośrednio wskazuje na twój problem i rozwiewa wszelkie wątpliwości a wiadomość zostanie umieszczona w odpowiednim dziale klikaj śmiało w "zatwierdź".

Twoje posty ciężko się czyta. Stosuj się do regulaminu , bo może Cię spotkać kara.

Edytowane przez MauroO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za moje błędy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Do tego jak chcesz sie powołać na ten print screen to uważaj...bo w przebiegu wpisane jest 1.000.000 km ;) ów "Pan" może stwierdzić że pomylił się w dolnym opisie pisząc o przebiegu 100.000 km. A sprzedawca nie dodał popularnego na allegro komentarza "ogłoszenie nie stanowi oferty w rozumieniu przepisów art. 66 Kodeksu cywilnego"

Edytowane przez Radoslav

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mam na komputerze caly print screen jak uda mi sie wrzucic to to zrobie , co za auto passat b5fl 2002/2003 tdi a co do klepania ? wrocilem z aso i okazalo sie ze samochod caly malowany procz klapy tylnej , wymieniony wzmocnienie czolowe i znajomy z aso polecil mi oddanie samochodu do pzmotu zeby wydali mi opinie

 

:) ja rozumiem, żeby ktoś dołożył chociaż minimum starań, ale jak się nic nie robi, a tylko ufa sprzedającemu, to samemu się prosi o problemy. I właśnie przez takich ludzi handlarze ciągle stosują te swoje "praktyki". Teraz Ci napiszę, wystarczy że gość sprzedał Ci nie swoje auto (prawdziwy sprzedawca na pewno nie ma z nim umowy), czego oczywiście zrobić nie mógł. Umowa w stosunku do prawdziwego właściciela jest bezskuteczna i będzie mógł on odzyskać swój samochód, Ty zaś zapłaciłeś komuś pieniądze za nic i będziesz musiał je odzyskać. Miejmy nadzieję, że chociaż dane tego handlarza są prawdziwe. :) To taki najgorszy przypadek, bo wiadomo, że chodzi o ominięcie przepisów podatkowych. Tylko do kogo skierujesz roszczenie teraz? Do niego czy do poprzedniego właściciela?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za moje błędy
Nie chodzi o przepraszanie, ale jeżeli piszesz post , na który oczekujesz odpowiedzi, to pisz go tak, żeby nie utrudniać czytającym życia. Jak tak dalej będzie, to może się okazać, że nikt nie będzie chciał czytać Twoich postów i na nie odpowiadać. Nie dość , że sama sprawa, którą opisujesz jest zagmatwana, to i sama pisownia jeszcze pogarsza sprawę. Edytowane przez MauroO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego jak chcesz sie powołać na ten print screen to uważaj...bo w przebiegu wpisane jest 1.000.000 km ów "Pan" może stwierdzić że pomylił się w dolnym opisie pisząc o przebiegu 100.000 km. A sprzedawca nie dodał popularnego na allegro komentarza "ogłoszenie nie stanowi oferty w rozumieniu przepisów art. 66 Kodeksu cywilnego"

 

no może ale też jest uwidocznione na liczniku ile samochód miał przejechanych kilometrów , więc wydrukuje wszystkie zdjęcia w odpowiedniej wielkości aby było to widoczne.

Co do roszczeń ? mam jak byk napisane na zadatkowaniu SPRZEDAJĄCY XXX i podpisał się własnym nazwiskiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kol. pobieżnie przeczytałm ten opis auta i stwierdzam ,że tylu niescisłośći w jednej aukcji to rzadko się spotyka. Czy zrobione to zostało z zamysłem , na twoim przykładzie dowiemy się niebawem. Ile ma poduszek 1 czy 4 , przebieg 1000000 czy 100k ale to abstrakcja itd.itp. I jeszcze jedno ,to jest zadatek czy zaliczka bo może się okazać sie że jesteś jeszcze mu coś winien a konkretnie drugie tyle.Nie chcę być złośliwy dlatego też, twoje działania zostawiam bez komentarza.

Edytowane przez niki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

po przeczytaniu, stwierdzam ze powinno to byc umieszczone w dziale przestrog jak nie powinno sie kupowac auta,

 

 

"okazalo sie ze samochod caly malowany procz klapy tylnej"....:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak to jest kupować oczami :) a czy byłeś z autem u jakiegoś mechanika żeby go obejrzał? piszesz że masz znajomego mechanika w ASO i nie sprawdziłem fury ot tak z ciekawości...lipa Panie

tutaj na forum każdy powie swoje zdanie i coś doradzi ale sprawa jest naprawdę zagmatwana więc jako "wieczny" student prawa radzę wybierz kogoś z tej listy http://e-piaseczno.pl/katalog.php?kat=112&name=Doradztwo%20prawne idz pokaż papiery i zapytaj się o możliwe postępowanie. Zapłacisz 200 pln za poradę ale może uratujesz 24 tysia.

 

ja kupowałem dopiero dwa auta, ale chyba trzeba stworzyć poradnik bezpiecznego kupowania auta w ujęciu formalno-prawnym bo o mechanice to już jest encyklopedia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Pochwale sie :)

zregenerowalem sobie odblysniki lamp plus mycie i polerka kloszy

wszystko zrobili mi w firmie http://www.regeneracja-hc.com/

jestem naprawde zachwycony nowa jakoscia swiecenia dodatkowo nowe paliniki do xenonow i H1 Osram plus 50% na dlugie i jest pieknie i jasno nawet bardzo jasno.

8 lat swiecenia naprawde dalo "popalic " lampom odblysk od xenomow praktycznie nie istnial a szybki zrobily sie brazowe , chlopaki rozklejaja lampy ( co mi wydawalo sie nie do przeskoczenia) , ja we wlasnym zakresie wszystko zdemontowalem, rozkrecilem i wyczyscilem soczewki reszta zajeli sie oni.

 

 

polecam taka operacje :)

 

ps. do oblukania na spocie :)

cena 170 od szt. plus wysylka

Edytowane przez Gość
ps

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do pełni szczęścia jeszcze tylko ceny brakuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ps. do oblukania na spocie

 

chętnie zobaczę te lampki bo sam się zastanawiam nad regeneracją do zobaczenia na spocie

 

PozdróVWka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poolk, tak patrzę na ten Twój avatar i już wiem, kto Ci koła podprowadził... :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żona, cobyś na spotkania nie jeździł :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt polarów nie chce? :D Tylko mi nie mówcie, że drogie a zima idzie a ja już swój przetestowałem i jestem mile zaskoczony :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności