wąż odma 1.8 RP czy prawidłowo połączone?

[szymus]

Witam. Nie wiem czy dobrze napisałem nazwę tych wężów. Jeżeli nie to proszę mnie poprawić i napisać jak to się nazywa.

 

Chodzi mi o węże zaznaczone żółtym kolorem.

Czy są one prawidłowo podłączone czy powinny być inaczej podłączone?Jeżeli inaczej to w jaki sposób? Gdzie powinien iść ten wąż od dołu silnika zaznaczony strzałką??

 

 

Dodam, że w tych wężach zbiera mi się dużo "masełka"(żółta maź) szczególnie teraz w zimie ale płynu do chłodnicy mi nie ubywa. Na korku od wlewu oleju też mam tego sporo.

 

Czy to jest normalne?

 

 

 

 

Edytowane 5 Lutego 2009 przez szymus

[pawel1,8rp]

Nie napewno tak nie jest u mnie ten wezyk w ksztalcie litery S jest w calosci zaden inny od niego nie odchodzi

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8b64a39a43250fce.html

Edytowane 5 Lutego 2009 przez pawel1,8rp

[szymus]

Wygląda na to, że u Ciebie ten otwór jest zaślepiony. Czy ktoś wie co jest u mnie nie tak i jak powinno być? Dodam, że sam silnik jest chyba z 92 roku. Czy ten otwór powinien być zaślepiony czy nie i jaką pełni rolę??

[pawel1,8rp]

Twoj silnik nie moze byc z 92r bo 1,8rp byly od 88-91r sie zastanawiam moze to u mnie jest cos nie tak skoro mam zaslepione

[driver187]

Ja mam też silnik RP i też mam tylko jeden wąż. Też mam to masełko na korku wlewu oleju, podobno to odma jest zapchana, pytałem się kiedyś na tym forum czy są jakieś sposoby czyszczenia tej odmy ale nie dostałem żadnej odpowiedzi.

[sebam]

szymus jest to normalne, ja też tak mam choć nie w RP-ku, ale widziałem w tych silnikach już takie odmy.

Skoro tak miałeś, to zostaw.

 

PS. U mnie jest tak, że na bloku wąż idzie od góry (tam gdzie ty masz zaślepione) a zaślepione mam tam gdzie u ciebie wchodzi wąż. To jedyna różnica. I zamiast oryginalnej odmy też zrobiłem takie rzemiosło, bo oryginalnej nigdzie nie mogłem dostać.

Edytowane 5 Lutego 2009 przez sebam

[yokuze]

Co do tego węza to ktoś to przerobił, widać od razu, zapewne po to gdyż pluł olejem przez odmę, a tak większa cześć oleju spływa z powrotem do silnika.

Co do czyszczenia odmy, zdejmij pokrywę zaworów i przedmuchaj odmę kompresorem, a następnie wlej tam benzynę ekstrakcyjną żeby rozpuścić stary olej, i znów przedmuchaj, po wyczyszczeniu powinno być ok.

druga sprawa, co do masełka, jest to wytrącająca się parafina z oleju, robi się to z 2 powodów. 1 to jeżdżenie na krótkich trasach, gdzie silnik nie jest w stanie sie rozgrzać do odpowiedniej temperatury. A 2 to kiepski olej, np z Lidla:634:

[szymus]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Racja często jeżdżę krótkie odcinki gdzie silnik nie może się nagrzać. Co najmniej 10 razy w tygodniu po 1 km w jedną i drugą stronę do pracy i po pracy

Czy wytrącanie tej parafiny może powodować, że ubywa mi sporo oleju? Czasami jak zdejmę ten wąż z obudowy monowtrysku to też wypłynie parę kropel wody?

 

Mam jeszcze wątpliwości co to jest odma? to ten zwykły wąż, który łączy pokrywę klawiatury z obudową monowtrysku czy odma to jest coś pod pokrywą klawiatury i może się zatykać i tam trzeba czyścić coś.

 

Te "masełko" pojawia się ciągle w tych wężach na zdjęciach i pod korkiem więc nie wiem czy jest sens wciąż czyścić te węże .

 

Olej jaki używam to elf competition sti 10w40.

Edytowane 5 Lutego 2009 przez szymus

[slawekm65]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Racja często jeżdżę krótkie odcinki gdzie silnik nie może się nagrzać. Co najmniej 10 razy w tygodniu po 1 km w jedną i drugą stronę do pracy i po pracy

??? opłaca ci się odpalać auto na 1 kilometr?

To przecież tylko 15 minut spacerkiem? W ten sposób zarzynasz silnik, który praktycznie pracuje na wzbogaconej mieszance.

[szymus]

No trochę przesadziłem. Do pracy mam około 2 km. Jeżeli miałbym jeździć tylko do pracy to bym nie miał auta albo bym nie używał.

 

slawekm65 Jeżdżę też czasami w tygodniu do narzeczonej 30 km do sąsiedniego miasta i na drugi dzień do pracy do siebie też 30 km więc tutaj już jest dogrzany. W weekendy też jeżdżę do niej i tam robię po mieście średnio 30 km czyli w weekend około 100 km robię też i też jest dogrzany.

 

Mam instalkę gazową I generacji więc czy zimno czy ciepło to dawka gazu jest taka sama chyba.

[slawekm65]

Mam instalkę gazową I generacji więc czy zimno czy ciepło to dawka gazu jest taka sama chyba.

Jeśli dobrze zauważyłem, to zamiast silnika krokowego na wężu z gazem masz jakieś badziewie z pokrętłem? Miałem coś takiego u siebie i wywaliłem razem z całą elektroniką (Lecho) i zainstalowałem sobie Bingo M. Komputerem ustawiasz tam temperaturę przy której powinien przełączyć się silnik na gaz, a poza tym jest to już II generacja. Polecam taką przeróbkę. Można to zrobić samemu. Ale to tak na marginesie. Co do krótkich przebiegów to mam podobny problem z moją żoną, która odwozi dzieci do szkoły .

[szymus]

bardzo ciekawe. A jaki jest koszt takiej przeróbki? Niedawno zastanawiałem się nad tym. Czy zmniejszy mi to także spalanie? U mnie elektronika to tylko przełącznik gaz-benzyna i to wszystko. Nie pamiętam jakiej firmy.

[slawekm65]

Na allegro koszt elektroniki (http://www.allegro.pl/item545940116_elektronika_kompletne_bingo_m_male_bingo.html) to około 200zł. Co do spalania to u mnie nie zauważyłem dużej różnicy. Poprawił się natomiast komfort jazdy, auto jest bardziej dynamiczne.