Skocz do zawartości
kamil19870909

Po przekręceniu kluczyka brak jakiej kolwiek reakcji

Rekomendowane odpowiedzi

******. Tak ja w tytule przekręcam kluczyk i nic się nie dzieje nawet kontrolki sie nie zapalają nic nie działa światła radio po prostu jakby nie było aku. Akumulator jest dobry do tej pory samochód palił bez problemu. Proszę o pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawdz aku na krótko żarówką bo to wygłada jakby zupełnie prądu nie bylo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo kostka stacyjki albo sama stacyjka (bolec pękł). Kluczyk kręci się luźno?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niwdew dzięki. właśnie byłem w sklapie kupiłem kontrolke sprawdziłem i okazało sie ze aku padł. Odkręciłem korki jedna cela była zamarznięta. Dzięki za szybką odpowiedz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może ja podczepie tu mój problem.

Rano gdy ide zapalić paska wszystko odbywa się bez problemów - czyli za pierwszym razem/kręceniem, jednak czasami po dłuższej jeżdzie lub gdy jestem zmuszony często go odpalać np. bieganina po mieście to żeby zaskoczył to tak średnio z 6 razy musze kluczykiem wajchować. Przeważnie pomaga wyjęcie całkowite ze stacyjki i ponowne włożenie i "strtowanie" - tak średio x4 - czyli pomaga:p.

Jaka może być tego przyczyna i jak ją usunąć?

Ovcors aku zdrowy, kontrolki palą, świece grzeją...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To może ja podczepie tu mój problem.

Kostka stacyjki, poszukaj jest w szukajce;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio też miałem coś takiego - po przekręceniu kluczyka żadnej reakcji, a godzinę wcześniej jeździłem i wszystko było spox. Później, po kilkunastu przekręceniach zaczęło się pojawiać delikatne światło w kabinie, kontrolki powoli się rozżarzały, ale silnik nie odpalał. Okazało się, ze wysiadł akumulator, ponieważ klemy były tak zasyfione, że kiedy je dotknąłem, to właściwie kable same odpadły. Przez ten syf aku się nie ładował,a dodatkowo ładowanie utrudniał mój sposóbbkorzystania z auta - jeżdę na krótkich dystnasach i raczej wolno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hollaback

miałem podobny problem, ale okazało się, że nie działał regulator napięcia i nie łądowało akumulatora odpowiednio. po wymianie wszystko jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam do wszystkich forumowiczów co mieli problem z brakiem reakcji po przekreceniu kluczyka :] a wiec w moim przypadku byla to kostka stacyjki wymienilem i wszystko hula :] roboty na 15 min :), z ciekawosci pozniej rozebralem stara kostke to rzeczywiscie byl jeden styk odpiety tak jak by pękł od tej obreczy w srodku :] pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podpinam się pod temat bo również mam problem ze stacyjką jak sądzę, mianowicie od niedawna po zgaszeniu samochodu(chociaż nie zawsze) resetuje mi się licznik, zegarek oraz ustawienia radia oraz uzbraja się alarm i nie jestem pewien co jest tego przyczyną, stawiam na kostkę stacyjki ale może ktoś mógłby mnie utwierdzić w tym przekonaniu bo z tego co wiem to rodzajów kostek jest kilka a i zabawy trochę z demontażem (dodatkowo mam kneebar, nie wiem czy to cos zmienia) więc liczę na sugestie z waszej strony koledzy.

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie brakiem reakcji po przekręceniu kluczyka nie była kostka stacyjki,nie rozładowany akumulator a bendix rozrusznika!!!Pozdrawiam forumowiczów w Nowym Roku!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podpinam się pod temat bo również mam problem ze stacyjką jak sądzę, mianowicie od niedawna po zgaszeniu samochodu(chociaż nie zawsze) resetuje mi się licznik, zegarek oraz ustawienia radia oraz uzbraja się alarm i nie jestem pewien co jest tego przyczyną, stawiam na kostkę stacyjki ale może ktoś mógłby mnie utwierdzić w tym przekonaniu bo z tego co wiem to rodzajów kostek jest kilka a i zabawy trochę z demontażem (dodatkowo mam kneebar, nie wiem czy to cos zmienia) więc liczę na sugestie z waszej strony koledzy.

Pozdrawiam!

kolego wymiana kostki w stacyjce to 10 min roboty :) pozdrawiam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam koledzy a ja mam takie dziwne zjawisko jest zima akumulator nie jest już nówka ma swoje lata i tak cięzko pali ale odpala i zdażyło mi się że nie odpalił (pisałem o tym w innym wątku) wykeciłem akumulator do zera już nie miał siły krecić pozostawiłem furę na jakiś czas na mrozie około 4 h zrobił się cały biały siadam do auta i po dłuższym kręceniu odpalił może mi ktoś skąd prąd w akumulatorze skoro go wykręciłem do zera?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności