adams Zgłoś #21 Napisano 15 Stycznia 2009 adams ,czyli zabrał tobie jakieś dokumenty ze sobą? ze sobą nie, poprosił tylko mnie o dokumenty, wsiadł z nimi do swojego cywilnego auta i mi je oddał za parę chwil... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jackdob Zgłoś #22 Napisano 15 Stycznia 2009 Gość chyba chciał Ci coś przekazać......a może pokazać...... hahahaha.... Pewnie sam nie wie teraz co z fantem zrobić....... Śpij spokojnie....... i nie zapominaj gaci........na basen..... hahaha... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosiad Zgłoś #23 Napisano 16 Stycznia 2009 Więc pewnie liczył że trafił wieśniaka i że jak odznaką pomacha to od razu w łapę posmarujesz. Może do piwa mu brakowało albo na ssaki leśne. Dokładnie to samo miałem napisać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Duży Zgłoś #24 Napisano 16 Stycznia 2009 Nie, żebym chciał Cię Adams podłamać, ale LINK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #25 Napisano 16 Stycznia 2009 Nie, żebym chciał Cię Adams podłamać, ale Na samym końcu cytowanego artykułu Pawle jest Wydaje się, że określenie prędkości w takiej konfiguracji (dwa poruszające się względem siebie samochody) będzie dużo łatwiejsze niż przez policjanta stojącego w miejscu. W tej drugiej sytuacji prędkość ocenić można tylko na podstawie pomiaru radarowego. Ocena prędkości samochodu (zazwyczaj poruszającego się bardzo szybko) na oko jest bowiem - zgodnie ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego - trudna, jeśli nie wręcz niemożliwa. Czasem zatem sąd uzna za wiarygodny dowód w postaci wydruku radarowego. Czasem zeznanie świadka. A czasem żaden z tych dowodów nie zostanie przezeń obdarzony przymiotem wiarygodności. Tak więc w praktyce lepszym dla ustalenia prędkości pojazdu może się okazać pomiar radarowy. Nie jest to jednak związane ze szczególną wartością tego dowodu (przyznaną przez ustawodawcę) - zależy tylko od jego wyższej oceny sądowej. Ta zaś dokonywana jest zawsze przez pryzmat kryteriów kodeksowej zasady swobodnej oceny dowodów. A Adams wyraźnie pisze Kolo widział mnie jak się poruszałem na odcinku około 50metrów, nie wiecej, bo jak wjeżdżałem w swoją uliczkę to widziałem że tam stał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Duży Zgłoś #26 Napisano 16 Stycznia 2009 No tak. Adams pisał, że kolo stał. Ale tekst z linku może się komuś przydać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziewal Zgłoś #27 Napisano 16 Stycznia 2009 buuuuuuu no wiesz najlepiej według ciebie nazmyślać tak, nie ładnie kolego nie ładnie. a ty co z policji jesteś ? Jeżeli gliniaz sobie wymyślił że Adams jechał za szybko to o co Ci chodzi człowieku ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MeCeNaS Zgłoś #28 Napisano 16 Stycznia 2009 o mamo, było mu powiedzieć żeby cmoknął wuja w pompe nie ma podstawy byś dostał jaki kolwiek mandat, przecież nikogo nie pobiłeś, w sklepach szyb nie wybijałeś Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams Zgłoś #29 Napisano 16 Stycznia 2009 o mamo, było mu powiedzieć żeby cmoknął wuja w pompe nie ma podstawy byś dostał jaki kolwiek mandat, przecież nikogo nie pobiłeś, w sklepach szyb nie wybijałeś żebyś był taki mądry jak byś z nim rozmawiał każdy jest mądry po fakcie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
plastikbiker Zgłoś #30 Napisano 16 Stycznia 2009 a ty co z policji jesteś ? Jak jest to co z tego nie ma prawa byc na forum? Ja w Policji pracowalem w ruchu drogowym i Adams mowie Ci jeszcze raz i spij spokojnie. Duzy za ten link to dzieki z innego tytulu ja rozmumiem ze mozna kogos ukarac na podstawie odczytu wlasnego licznika co i tak sie rzadko zdarza, ale ten przypadek jest bardzo prosty do zalatwienia i jakbym mial byc z Toba szczery to jezeli ten Pan zaproponowalby mi MK lub sad to poszedlbym do sadu bo sprawa jest do wygrania i wcale bym sie tym nie przejmowal, skoro dales mu tylko DO to powiedz mi dlaczego nie przyszedl do Ciebie po PJ i nie powiedzial Ci ze to jest Twoj obowiazek wozic je przy sobie i bez niego nie mozesz sie poruszac. Jezeli ktos mi powie ze mogl to sprawdzic odpowiadam wiem ale co z tego i tak to PJ musi zobaczyc co jezeli zostalo zatrzymane godzine temu? W systemie moze jeszcze nie byc i co nie sprawdzil i puscil? bzdura, bzdura, bzdura Adams z psem na dwor i pelen luzik a jak cos to PW do mnie obiecuje ze Ci pomoge oficjalnie tu przy wszytkich. Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelo666 Zgłoś #31 Napisano 16 Stycznia 2009 jak cos sie przyjebie to ty złóż skarge że jechał bez świateł bez pasów i zatrzymał się bez właczenia kierunku w 100% popieram !!!! przywal mu i tyle!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość kset Zgłoś #32 Napisano 16 Stycznia 2009 Nie było mnie tam, ale czy to aby na pewno był policjant?? Może kolo chciał Ci fure podprowadzić..... (lub będzie próbował)...... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #33 Napisano 16 Stycznia 2009 Adams z psem na dwor i pelen luzik He he chyba z kotem. taki mały OT na rozładowanie napięcia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
syniokk Zgłoś #34 Napisano 16 Stycznia 2009 W sądzie pewnie będzie zeznawał, że jechałeś "zzzziiiiiiiiiiiiiuuu", a powinieneś jechać "pyr pyr pyr pyr". Co za bzdura. Większej nie słyszałem. A może ten pan miał coś z głową ? Przy założeniu że to był rzeczywiście policjant, to facet ewidentnie chciał wyrwać od Ciebie kasę. Jak pewnie wszyscy wiedzą (a jeżeli nie to niedługo się dowiedzą), kodeks wykroczeń w ruchu drogowym przewiduje określone kwoty mandatów w zależności od ilości przekroczonych kilometrów od dozwolonej. W jaki więc sposób ten pan zamierza ustalić wielkość przekroczenia ? No chyba, że jego oko ma wystawiony certyfikat przez Instytut Normalizacji Miar i Jakości to wtedy Bracie leżysz i kwiczysz Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
martin Zgłoś #35 Napisano 16 Stycznia 2009 Adams ...historia ok, ale nie napisałeś najważniejszego ...NA BASENIE BYŁEŚ NA CZAS ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams Zgłoś #36 Napisano 16 Stycznia 2009 a wiec tak: -wszystkie domumenty miałem przy sobie, prawo jazdy, dowód osobisty, ubezpieczenie, dowód rejestracujny i nawet zieloną kartę ale z tego roztargnienia dałem mu tylko dwód osobisty i dowód rejestracyjny - koleś wylegitymował mi się i pokazał odznakę, furki podciągnąć napewno nie chciał bo zajechał mi drogę tak że nie miałem możliwośći wyjechania ani do przodu ani do tyłu i był sam - więc to odpada - na zajęcia się spóźniłem ;0 ale wszystko wyszło ok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matho78 Zgłoś #37 Napisano 17 Stycznia 2009 Idż na komende wszystkiego sie dowiesz Powiedz że jedziesz sobie spokojnie do domu a tu ci zajeżdza ktoś droge i mówi że jest policjantem. Powiedz że chcesz to sprawdzić czy to nie był przebieraniec a wtedy będziesz wiedział czy coś o tym wiedzą i czy sie toczy jakieś postępowanie w tej sprawie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zielonysmok Zgłoś #38 Napisano 18 Stycznia 2009 matho78 wyluzuj... Jakie postępowanie w sprawie czego - chyba niemania majtek w czasie prowadzenia pojazdu... Adams trafił na szeryfa nie w humorze. Szeryf chciał postraszyć "szmatą", nie wyszło mu i tyle. Jak dla mnie koniec tematu, no może przy kolejnym spotkaniu z tym panem <jeżeli oczywiście bywa na patrolach> można liczyć się z dokładnym przetrzepaniem pojazdu, gaśnicy, trójkąta, itp. Pozdrawiam Andrzej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
two_pac Zgłoś #39 Napisano 18 Stycznia 2009 adams ja bym nasłał na niego twojego kota niech mu "załatwi" służbowe pantofle, to już nie będzie tak cwaniakował Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tw182 Zgłoś #40 Napisano 18 Stycznia 2009 no własnie, teraz mogą Cię czekac liczne kontrole kumpel nawsadzał jednemu ciemniakowi bo sie przyczepił ze muzyka gra za głosno, to mu kolo powiedział zeby sie pilnował bo on go zapamięta i długo sie prawkiem nie pocieszy ;] chyba dwa razy go zatrzymał na drodze do domu i po prawku to ze kumpel jezdziłjak idiota i mu się nalezało to inna sprawa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach