Formuła 1- dyskusje

[adam75pl]

Może więc zamknąć ten temat żeby nie było tu bezsensownych komentarzy i opini ludzi którzy tak naprawdę mają tą dziedzinę sportu w najgłębszym poważaniu a jeszcze mniejszą wiedzę o zasadach i regułach F1.... :hmm

Bo jak tak dalej pójdzie to do bójki jakiej dojdzie, nie daj Boże :doh

[harry]

Może więc zamknąć ten temat żeby nie było tu bezsensownych komentarzy i opini ludzi którzy tak naprawdę mają tą dziedzinę sportu w najgłębszym poważaniu a jeszcze mniejszą wiedzę o zasadach i regułach F1....

Bo jak tak dalej pójdzie to do bójki jakiej dojdzie, nie daj Boże

Dobrze piszesz,zamykać bo my co kibicujemy innym a nie Robertowi to nie mamy o tym pojęcia o co tam chodzi.

Ale to że nie kibicuje Robertowi nie świadczy o tym że uważam że jest do dupy.Jak już wcześniej pisałem szacunek za postawę i wole walki.

Myślę że kiedyś siądzie w czerwonym bolidzie z koniem na przodzie .

[Łysy]

Dyskutujmy mi sie wątek podoba. Ale rzeczowo i na poziomie.

[zdun_VW]

Dyskutujmy mi sie wątek podoba. Ale rzeczowo i na poziomie.

 

*** ** ****** ****** *** ********* *****

 

 

_pomysl

 

Edytowane 27 Września 2010 przez Łysy

[J@ceq]

Może więc zamknąć ten temat żeby nie było tu bezsensownych komentarzy i opini ludzi którzy tak naprawdę mają tą dziedzinę sportu w najgłębszym poważaniu a jeszcze mniejszą wiedzę o zasadach i regułach F1....

No tak uderz w stół a nożyce się odezwą. Fajnie panie "treneze" to moze byśmy posłuchali (poczytali) wykładu na temat F1. A przede wszystkim chciałbym się dowiedzieć dlaczego Robert nie ma szans waszym zdaniem w F1? Chętnie posłucham mądrzejszych.

Bo jak tak dalej pójdzie to do bójki jakiej dojdzie, nie daj Boże

Nie bój nie bój ja jestem za stary na bójki z młodymi i tak bym nie miał szans.

Myślę że kiedyś siądzie w czerwonym bolidzie z koniem na przodzie .

Czy jak siądzie w nim to będziesz mu kibicował?

[B_O_N_K]

Myślę że kiedyś siądzie w czerwonym bolidzie z koniem na przodzie .

 

Ja siedziałem Można mi kibicować

[motomouse]

dlaczego Robert nie ma szans waszym zdaniem w F1?

 

Gdyby nie klapki an Twoich oczach, to zobaczyłbyś, że nikt czegoś takiego nie napisał. Stwierdzenie, że Kubica nie jest najlepszy ( jeszcze ) i wcale nic takiego extra nie dokonał ( jeszcze - pomijając sam fakt dostania się do F1 ) nie oznacza, że nie ma szans. Szanse ma każdy z 24 kierowców na torze. Przynajmniej teoretycznie.

 

Czy jak siądzie w nim to będziesz mu kibicował?

 

A dopuszczasz do siebie myśl, że ktoś po prostu kibicuje jakiejś tam stajni, i jest mu w zasadzie obojętne kto w niej jeździ ?

 

Swoją drogą - Kubica w SF dopóki jeździ tam Alonso to nie jest dobry pomysł ... Ja bym chciał go tam zobaczyć, ale obok Hamiltona.

[harry]

Cytat:

Napisał harry Zobacz post

Myślę że kiedyś siądzie w czerwonym bolidzie z koniem na przodzie .

Czy jak siądzie w nim to będziesz mu kibicował?

Jeśli będzie tam dalej jeździł Massa to na pewno:manga.Oczywiście że tak będę kibicował tylko jemu.

[J@ceq]

A dopuszczasz do siebie myśl, że ktoś po prostu kibicuje jakiejś tam stajni, i jest mu w zasadzie obojętne kto w niej jeździ ?

Zdarzają się fanatycy.

Swoją drogą - Kubica w SF dopóki jeździ tam Alonso to nie jest dobry pomysł ... Ja bym chciał go tam zobaczyć, ale obok Hamiltona.

Jak dla mnie może jeździć nawet z samym diabłem w jednym teamie. Byle by dobrym

[Ziewal]

Myślę że kiedyś siądzie w czerwonym bolidzie z koniem na przodzie .

 

 

Ja siedziałem Można mi kibicować

 

mi też F2006

 

[harry]

Niestety moje dupsko nawet nie raczyło się tam pakować a były okazje.

[Ziewal]

Niestety moje dupsko nawet nie raczyło się tam pakować a były okazje.

 

moje się nie zmieściło

[wojta]

jesli kubica mialby zmienic zespol to chcialbym by dostal kolesi za partnera takiego ja weber lub buton sa to goscie robiacy swoje nie agresywni wnoszacy duzo do zespolu bez cisnienia zobaczcie co sie dzialo jak hamilton i alonso jezdzili razem

motomouse

Swoją drogą - Kubica w SF dopóki jeździ tam Alonso to nie jest dobry pomysł ... Ja bym chciał go tam zobaczyć, ale obok Hamiltona.

to nie jest dobry pomysl hamilton ma cisnienie i sie spina nawet jak spi

[motomouse]

to nie jest dobry pomysl hamilton ma cisnienie i sie spina nawet jak spi

 

Bzdura powielana przez Borowczyka i spółkę. Hamilton popełniał błędy jak prawie każdy rookie, a że miał bolid pozwalający na dużo, to i były efektowne. Borowczyk wbił sobie to do głowy i nie dopuszcza do siebie tego, że Hamilton z pierwszego sezonu, to całkiem inny kierowca niż ten obecny. A że Kubicy nie nie wiodło za dobrze, to trzeba było usprawiedliwiać to jakoś dla milionów widzów Polsatu, co to F1 włączają tylko dla Roberta. Jeździ agresywnie, ale to jest właśnie to co wyróżnia kierowców od lam. I to ludzie chcą oglądać.

 

I to jest dobry pomysł - pokazałoby to w jakim miejscu jest Kubica - Hamilton bez poparcia McL, w nowym dla siebie zespole ( jak i Kubica ) - SF dałaby im przez kilka pierwszych wyścigów równe szanse, a później skupiliby się na lepszym.

Edytowane 27 Września 2010 przez motomouse

[wojta]

hamilton to cio .... beczy jak ronaldo i nie popelnia glupich bledow tylko idiotyczne w tym roku juz pokazal jak rozbic bolid przed meta jadac jak idiota nie wiadomo po co

[adam75pl]

No tak uderz w stół a nożyce się odezwą.

Uderzyłem i się odezwały... :lol2

Fajnie panie "treneze" to moze byśmy posłuchali (poczytali) wykładu na temat F1.

Jak narazie to widzę tu wielu innych, lepszych odemnie znawców

Cytat:

Napisał motomouse

A dopuszczasz do siebie myśl, że ktoś po prostu kibicuje jakiejś tam stajni, i jest mu w zasadzie obojętne kto w niej jeździ ?

Zdarzają się fanatycy

Więc jesteś fanatykiem Kubicy?

 

Kiedyś już wspomniałem, teraz się powtórzę Panowie:

Mniej krzyków, wytykania palcami - więcej spokojnej analizy i zrozumienia. A wtedy te dyskusje będą ciekawsze Bądź co bądź pdstawówkę już dawno skończyliśmy...

[J@ceq]

Jak narazie to widzę tu wielu innych, lepszych odemnie znawców

Trudno się nie zgodzić.

Więc jesteś fanatykiem Kubicy?

Za dużo powiedziane, ale jak wypada z wyścigu to już mnie nie interesuje co się będzie działo na torze. Fanatyzm jest wówczas jak się nosi koszulki z napisami czapki i tego typu gadżety i jeździ po kilkaset km. na wyścigi. Ja jestem daleki od tych szaleństw. Z prostej przyczyny w czapce śmiesznie bym wyglądał a jeszcze do tego siedząc przed ekranem tv. Na podróże mnie nie stać, bo aby wyrwać się na 3 dni do ponad 70-cioletnich rodziców muszę zapitalać na okrętę 2 tygodnie przed i tyle samo po przyjeździe. Na wyścig F1 nie będę się zabijał aby dojechać na Węgry czy do innego miasta europejskiego, no chyba że zaczną się ścigać w Berlinie albo Gorzowie Wlkp lub innym mieście w odległości do 300 km ode mnie. Dlatego ze mnie fan albo nie daj Boshe fanatyk jak z koziej d..y ładownica.

Mniej krzyków, wytykania palcami - więcej spokojnej analizy i zrozumienia. A wtedy te dyskusje będą ciekawsze

A ja dodam: Nie spinać się, rozewrzeć poślady.

[Grześko]

Nie spinać się, rozewrzeć poślady.

No właśnie.

Pamiętajcie, żebyście nigdy nie zatrzymywali bąków w Sobie,

bo one później przemieszczają się po kręgosłupie do mózgu.

I to tak właśnie rodzą się gówniane pomysły!!!

[Zyzu]

Wczoraj optymistycznie-Red Bulle poza zasiegiem.

Witia tez dawal se rade.

Dzis facet od pogody rozdaje karty i kwalfikacje beda jutro o 3ciej rano naszego czasu.

[J@ceq]

Wczoraj optymistycznie-Red Bulle poza zasiegiem.

Witia tez dawal se rade.

Dzis facet od pogody rozdaje karty i kwalfikacje beda jutro o 3ciej rano naszego czasu.

A dzisiaj o 6.45 rano co to było za studio F1 na polszmacie? Bo ja dopiero zobaczyłem że coś było o godzinie 9 rano.

 

A już doczytałem kwalifikacje. Czyli co odłożyli kwalifikacje do jutra?

Edytowane 9 Października 2010 przez J@ceq