PiotrekVW Zgłoś #1 Napisano 13 Września 2008 (edytowane) Witam Mam taki problem od dzis, cos popiskuje pod maska na wysokosci alternatora. Paski napewno nie stawiam na lozysko alternatora? Moze obraca sie wokol wlasnej osi ? Moze sie zaciera? Jak zdjelem pasek to sa delikatne luzy ale wszystko kreci sie bez problemu, tylko ze po naciagnieciu paska sa inne obciazenia. Mial ktos cos podobnego ? Na 95% odglos jest z alternatora. Jak najlepiej zabrac sie za wymiane lozysk ? Dzieki za odpowiedzi Dodam ze nie piszczy caly czas, zapiszczy 2 sek po czym cisza i znow zapiszczy 5 sek i cisza. Piszczy raz dluzej raz krocej raz glosniej raz cieszej nie ma reguly Nikt nie rozbieral alternatora i nie wymienial lozysk ? Prosze o pomoc Edytowane 14 Września 2008 przez PiotrekVW Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #2 Napisano 14 Września 2008 Jaki masz alternator Valeo czy Bosch ewentualnie no name Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomek1811 Zgłoś #3 Napisano 14 Września 2008 witam tez miałem problem z piszczeniem okazało się ze to było łożysko od alternatora mechanik wyjął mi alternator i podjechałem do gościa i zrobił mi to w 5 min kosztowało mnie to 150zl wyjmij alternator i sprawdź Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekVW Zgłoś #4 Napisano 14 Września 2008 Alternator mam firmy Bosch. Sa jakies specjalne problemy z wymiana lozysk? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
slawekm65 Zgłoś #5 Napisano 14 Września 2008 Zobacz czy to nie piszczy silniczek regulacji świateł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #6 Napisano 15 Września 2008 Jak bosch to Oki . Wymiana łożysk nie jest jakimś bardzo skomplikowanym zabiegiem. Ewentualnie możesz sam wymontować alternator zanieść do speca niech wymieni i założyć samemu. Za wyjęcie i założenie słono sobie liczą. Pozdrawiam Miłosz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #7 Napisano 15 Września 2008 Sa jakies specjalne problemy z wymiana lozysk? Sam wymieniałem ok 1,5 mc temu. Najwięcej problemu jest w zdjęciem łożysk z wirnika, mój ściągacz niestety nie dał rady. Pojechałem z całym wirnikiem do sklepu z łożyskami dobrali mi odpowiednie rozmiary (po numerach z łożysk) a po powrocie łożyska potraktowałem szlifierką kątową. Uwaga ciężko jest dobrać rozmiar katalogowo, ponieważ różne roczniki alternatora mają różne wymiary łożysk. W przedziale od 89r - 93r podali mi ze 4 rozmiary. U mnie koszt dobrych łożysk wyniósł ok 60 pln. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomek1811 Zgłoś #8 Napisano 15 Września 2008 Za wyjęcie i założenie słono sobie liczą. ja zaplacilem 20zl za wyjecie i wlozenie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roofy_1 Zgłoś #9 Napisano 15 Września 2008 witaj!! nie wykluczone że to łożyska ale może być również napinacz paska ten właśnie obok alternatora on osadzony jest na panewkach ciernych i jak tak zbierze się brud to też może przycierać i piszczeć; spróbuj najpierw psiknąć wdekiem w miejsca gdzie osadzony jest napinacz; Pozdr, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość tomekwawa Zgłoś #10 Napisano 15 Września 2008 To może być napinacz paska w alternatorze a nie łożysko (przynajmniej u mnie tak było. Łożyska mają raczej to do siebie (zwłaszcza w takich urządzeniach jak alternator), że jak zaczną piszczeć to piszczą, a napinacz może się tak zachowywać jak napisał kolega PiotrekVW - 3 sec. / 5 sec. ..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekVW Zgłoś #11 Napisano 15 Września 2008 (edytowane) Moglbys bardziej mi to wyjasnic? napinacz paska w altenatorze? nie wiem dokladnie o co chodzi a wlasnie ide sie za to zabrac:) Wielkie dzieki chlopaki ) Dodam jeszcze ze po podlaczeniu kompa do autka napiecie wynosi caly czas cos w granicach 14.20 ( cos kolo tego) i nawet jak zacznie piszczec ta wartosc pozostaje bez zmian? jezeli byly by to lozyska to chyba by pod wplywem wiekszego tarcia spadala ? Edytowane 15 Września 2008 przez PiotrekVW Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roofy_1 Zgłoś #12 Napisano 15 Września 2008 no napinacz słuchaj jak masz alternator to obok niego najprościej rzecz biorąc jest taki "pałąk" a na nim kółeczko zobacz gdzie się zaczyna ten "pałąk" jest przymocowany pod alternatorem i teraz psiknij od strony rozrządu i pompy paliwa do środka jakimś środkiem smarującym i pozwól żeby to chwilkę popracowało; tam są takie aluminiowe panewki cierne które mogą powodować piszczenie ewentualnie docelowo jakbyś rozbierał kiedyś alternator to od razu rozbierz to też i wyczyść pozdr, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekVW Zgłoś #13 Napisano 15 Września 2008 Okej dzieki, wiedzialem ktory to jest napinacz tylko myslalem ze jakis dodatkowy jest o ktorym nie wiem Co sie okazalo , zdjelem paski ( rowniez od wspomagania i nie wiem czego???) cisza, odkrecilem alternator zalozylem pasek od wspomagania - PISK !!! dotykam dekielka nie od wspomagania tylko ( z tego co wyczytalem w etce ) pokrywa czolowa wirnika a on caly lata!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roofy_1 Zgłoś #14 Napisano 15 Września 2008 (edytowane) no Kolego to pompa do regeneracji: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=1560 a jak z płynem poziom ok? Edytowane 15 Września 2008 przez roofy_1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekVW Zgłoś #15 Napisano 15 Września 2008 Tylko to nie jest pompa wspomagania to jest to cos obok, sa 3 kola - 1 wychodzace z silnika , 2 od pompy wspomagania kierownicy , 3 od nie wiem czego i to cos jest wlasnie uszkodzone sa na tym straszne luzy Na zdjeciach chodzi mi o kolo z nr 3 - wie ktos do czego to jest? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #16 Napisano 15 Września 2008 (edytowane) Pompa wody - nie opłaca się regenerować. za ok 70PLN można kupić coś takego http://www.automotosklep.pl/cgibin/shop?info=IS6FN100&sid=1dd00c1b ale są i tańsze i droższe Edytowane 15 Września 2008 przez cysiokysio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roofy_1 Zgłoś #17 Napisano 15 Września 2008 no to rzeczywiście pompa wody do wymiany jak piszczy to się zatarła w środku jest takie ceramiczne łożysko i nie nadaje się do regeneracji; jak będziesz wymieniał pompę to zastanów się może od razu nad wymianą rozrządu (generalnie jest tak że przy wymianę rozrządu zaleca się wymianę pompy wody) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekVW Zgłoś #18 Napisano 15 Września 2008 (edytowane) Pompe juz kupilem cena 55 pln ( bardzo tani sklep znalazlem ) w innym sklepie ta sama pompa 78 ;/ Ide wymieniac Rorzad wymienialem i podczas wymiany kupilem rowniez pompe wody, mechanik jednak jej nie wymienil powiedzial ze ta ktora jest bedzie jeszcze dluuuugoo chodzic ;/ Na koniec dnia zdam relacje No i klops Zeby odkrecic pompe (chyba 4 sruby sa ukryte , reszta na widoku ) trzeba zdjac dolna oslone rorzadu a zeby to zrobic to na moje oko trzeba zdjac duze kolo zamachowe a zeby to zrobic trzeba miec specjalny klucz? W etce przegladajac widze ze ta dolna oslona jest rowniez przykrecona jakimis srubami? Ja ich nie widze puki co. Przerabial to ktos? A moze obejdzie sie bez zdejmowania duzego kola pasowego? Jakis myk z dolna obudowa rozrzadu istnieje zeby sie dostac do pompy? dzieki Pozdrawiam Edytowane 15 Września 2008 przez PiotrekVW Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #19 Napisano 15 Września 2008 Zgadza się, osłonę trzeba zdjąć a przed osloną wymontować koło pasowe (4x imbus 5 lub 6 mm, tej środkowej dużej śruby nie ruszasz. Kub sobie dobry twardy klucz i rurkę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #20 Napisano 16 Września 2008 W golfie I 1,6D bardziej opłacało się odkręcić pompę od bloku chyba 4 śruby na klucz 13 (koniecznie długi nasadowy) niż od strony rozrządu. Ale w passacie to trzeba by odkręcać pompę wspomagania(bez zdejmowania przewodów) alternator i to czwarte koło ze zdjęcia(ja tego nie mam, ale podejrzewam, że to pompa od klimy). W taki sposób odkręcasz całą pompę a nie sam wirnik. Jak już ją wyjmiesz, to wirnik wymieniasz na zewnątrz. Nie wiem czy łatwiej od strony rozrządu czy od alternatora, ponieważ pompę wymieniałem tylko w golfie (prawie identyko) w pasku nie miałem jeszcze przyjemności. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach