Skocz do zawartości
ormowiec

temperatura silnika - przeczytaj zanim zapytasz

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wygląda u Ciebie przedni zderzak, a dokładniej dokładka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nieco połamaną i poklejoną, ale jest na miejscu, prawda to, że ma to duży wpływ na temperaturę w passacie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak to prawda. Jeżeli jednak u Ciebie jest lotka to szukałbym przyczyny gdzie indziej... Tylko gdzie... Pompa wody? Przytkany wężyk przelewowy? Niedrożna chłodnica? W Tarnobongo masz fachowca od B4, może Ci coś podpowie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam

Jestem nowy, zarówno na forum jak i w temacie samochodów z silnikiem diesla. Mam passata b3 1.9 td, w którym sytuacja wygląda następująco. Silnik nagrzewa się normalnie do 85- 90 stopni, w korku trzyma temperaturę, nie przegrzewa się, wentylatory się włączają. Problem występuje podczas szybkiej jazdy, zwłaszcza w połączeniu z podjazdem na wzniesienie, temperatura skacze do 110 -115 st. Dodam, że wymieniłem pompę wody (ciekła) a przy okazji termostat i płyn, ogrzewanie działa normalnie. W czym może być problem?

 

Miałem takie objawy u siebie jak miałem zapchany katalizator. Wszystko niby było w porządku, a jak jechałem dłużej ponad 160 km/h czy też pod górę to silnik łapał 110*C - widocznie duża ilość spalin nie miała wystarczającego ujścia.

Edytowane przez lukjanow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! Panowie, zanim mi powiecie, "to już było" to może chociaż pomóżcie znaleźć. ale to taki wstep, sorry ;) Mam głupi problem z kontrolką temperatury w B4 1.8. Tzn zapala się po kilku km jazdy, choć wszystko z autem jest w porządku, a przynajmniej tak się wydaje. Płyny w stanie (chłodzący pod max), temp. 90, a kontrolka się świeci. Auto stało tydzień w warsztacie, majster sprawdzał różne czujniki, zapalał auto, gasił, jeździł itp i jak wymienił czujnik i zbiorniczek wyrównawczy (podobno tez jest czujnik), to się nie zapalała, ale wiatrak zaczął włączać się przy 98*. Odebrałem i po ok 60km podróży, znowu się zapaliła. Jak myślicie: lepiej wrócić do pierwotnego stanu, tzn stary czujnik i 90*, a żarówkę kontrolki wywalić czy dalej majstrowac, ale nie wiem już co, a i mechanik mówi, że nie wie co jest źle. Komputer pokazał błąd tamtego czujnika, ale jak widać po wymianie problem nie zniknął. Proszę o pomoc, bo świruję, a auto w dobrym stanie i nie chcę go jeszcze wyrzucać ;) Pozdrawiam, Jacek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam! Panowie, zanim mi powiecie, "to już było" to może chociaż pomóżcie znaleźć. ale to taki wstep, sorry ;) Mam głupi problem z kontrolką temperatury w B4 1.8. Tzn zapala się po kilku km jazdy, choć wszystko z autem jest w porządku, a przynajmniej tak się wydaje. Płyny w stanie (chłodzący pod max), temp. 90, a kontrolka się świeci. Auto stało tydzień w warsztacie, majster sprawdzał różne czujniki, zapalał auto, gasił, jeździł itp i jak wymienił czujnik i zbiorniczek wyrównawczy (podobno tez jest czujnik), to się nie zapalała, ale wiatrak zaczął włączać się przy 98*. Odebrałem i po ok 60km podróży, znowu się zapaliła. Jak myślicie: lepiej wrócić do pierwotnego stanu, tzn stary czujnik i 90*, a żarówkę kontrolki wywalić czy dalej majstrowac, ale nie wiem już co, a i mechanik mówi, że nie wie co jest źle. Komputer pokazał błąd tamtego czujnika, ale jak widać po wymianie problem nie zniknął. Proszę o pomoc, bo świruję, a auto w dobrym stanie i nie chcę go jeszcze wyrzucać ;) Pozdrawiam, Jacek

 

Z tego co mi wiadomo ta kontrolka odpowiada jedynie za poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym i nie ma nic wspólnego z temperaturą silnika ani pracą wentylatorów. Zapewne nie potrzebnie wymieniony został czujnik na chłodnicy odpowiadający za pracę wentylatora i na dodatek nie załącza Ci teraz pierwszego biegu jego pracy. Do poprawki. Wracając do kontrolki: Uruchom silnik, zostaw niech chwile popracuje, zdejmij wtyczkę ze zbiornika wyrównawczego i zobacz czy kontrolka zacznie migać. Jeśli tak, to za pomocą przewodu zewrzyj styki wtyczki i obserwuj czy kontrolka zgasła. Czasem trzeba uruchomić ponownie silnik by kontrolka zgasła. Jeśli nie, to winy szukaj w instalacji ( w liczniku pin 2, kostka U2 pin 5 w skrzynce bezpieczników), bo czujnik działa na zasadzie zwarcia "do masy" i może gdzieś w wiązce coś wariuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czasem trzeba uruchomić ponownie silnik by kontrolka zgasła.

 

Jest dokładnie tak, jak mówisz. Po ponownym odpaleniu kontrolka gaśnie. Pocieszyłeś mnie bardzo, że odpowiada ona tylko za poziom płynu w zbiorniczku, bo już doszukiwałbym się czegoś głębiej. Chociaż komputer wykazał błąd tamtego czujnika temperatury, który jednak założę z powrotem. Dzięki serdeczne! Za ewentualne nowe sugestie będę wdzięczny ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź na początek to co opisałem. Potem będziemy się dalej martwić ;). Może czujnik w zbiorniku być ok, a jednak gdzieś coś na przewodach się dzieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Viper, załóżmy, że dzieje się tak jak napisałeś. Po złączeniu styków kontrolka gaśnie. Ale właściwie to o czym mnie to informuje? Te piny na liczniku, to licznik trzeba zdemontować żeby je sprawdzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli po złączeniu styków kontrolka gaśnie to czujnik jest uszkodzony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli po złączeniu styków kontrolka gaśnie to czujnik jest uszkodzony.

 

Kolega udzielił odpowiedzi. Jeśli po zwarciu styków kontrolka gaśnie to masz na 90% uszkodzony czujnik w zbiorniczku wyrównawczym. Piszę, że na 90% bo zrób jeszcze tak, że zostaw zwartą wtyczkę pod maską, odłączoną od zbiorniczka i jeździj. Jeśli kontrolka zapali się, a wtyczka będzie zwarta to znaczy że trzeba szukać w kablach. Jeśli nie, to podpowiedz jakiemuś specowi niech Ci sprawdzi czujnik w zbiorniczku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
niech Ci sprawdzi czujnik w zbiorniczku.

 

No więc ten mój spec zdążył mi wymienić cały zbiorniczek, bo mówił, że tam jest czujnik, ale niewiele to dało. Pojeżdżę na spiętym w takim razie, bo to był używany, więc możliwe, że też jest popsuty. A z drugiej strony, to pomijając tę kontrolke, załozyłem dziś stary czujnik, ale wentylator znowu włączył się przy ok 97* i zbił do 94*, a wiec w korku nic dobrego mnie nie czeka choć płyn sie nie gotuje. A i kontrolka zapala sie prawie od razu. Pewnie majster jeszcze coś "podotykał"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymieniałeś czujnik (termowłącznik) znajdujący się w chłodnicy tak? dochodzą do niego dwa czy trzy przewody?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, wymieniłem czujnik nad którym jest kostka, przy bloku silnika, tam po lewej od kopułki. Z tego co wiem, sama chłodnica nie była ruszana. a teraz to już mi sie smiać chce, bo kontrolka przestala sie swiecic jak odpiąłem wtyczke przy zbiorniczku

Edytowane przez SuperJackus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie, wymieniłem czujnik nad którym jest kostka, przy bloku silnika.

 

Ten czujnik nie ma nic wspólnego ani z kontrolką, ani z wentylatorem. Po jego wymianie możesz jedynie mieć inne wskazania temperatury na zegarach stąd wrażenie że auto załącza wentylator na wyższej temperaturze. Ten czujnik nawet po wyczyszczeniu potrafi wskazywać inną temperaturę. Wracając do kontrolki: Albo licznik świruje (gniazdo do którego podłączona jest wtyczka trzeba by przemierzyć i przelutować), albo sama instalacja elektryczna łapie zwarcie. Dobry elektronik / elektryk sobie z tym poradzi. Jeśli termostat otwiera poprawnie drugi obieg, wentylator pracuje, a płyn utrzymuje swój stan to nie ma co szukać gdzie indziej jak zbiorniczek wyrównawczy - jego okablowanie - licznik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, na razie więc pojeżdżę z kontrolką, a skoro czujnik mi przekłamuje, to trudno, w weekend dam do znajomego elektryka. Sam sie za bardzo nie znam, także jestem trochę jak dziecko we mgle, ale ile mogę tyle staram się ogarnąć. Po "spięciu" kablem w tej wtyczce jednak nie zgasła kontrolka, no chyba ze po ponownym odpaleniu, tyle ze po tym to zawsze gaśnie

Edytowane przez SuperJackus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a skoro czujnik mi przekłamuje, to trudno

Jeśli masz stary czujnik to załóż go. Tylko na zimnym silniku. Bo na ciepłym będzie fontanna i znaczny ubytek płynu.

 

A co do kontrolki to obstawiam zimne luty w liczniku, prawdopodobnie na pinach, gdzie wpina się wtyczkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko, z tym, że komputer wykazał błąd czujnika, ale może został założony jakiś kiepski, tak jak na 1szej stronie wątku napisano, ze róznie bywa. No i nie wiem już co z tym wskazaniem na wskaźniku. Może kupię faktycznie ten "made in luxembourg" i sie okaże. Fajnie byłoby miec takiego znawcę jak Wy w okolicach szczecina, chyba że polecacie kogoś ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapytaj w regionalnym o znawcę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja np. miałem założony czujnik firmy FEBI. Notorycznie dwa egzemplarze przekłamywały o 5stopni. Obydwa identycznie. Po założeniu oryginału kupionego ze złomu za 10zł problem znikł. Tam bywają tak nieduże różnice rezystancji, że czasem naprawdę nie ma co się sugerować wskazaniem licznika. Mój kolega stwierdził nawet kiedyś, że On woli jak mu ten wskaźnik nic nie wskazuje, niż by miał się zastanawiać o co mu chodzi gdy oszukuje go pokazując różne wartości ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności