Gość Chirurg Zdzich Zgłoś #41 Napisano 19 Czerwca 2009 (edytowane) Uwaga Na CarGiant autochandel w londynie sprzedaja tam porozbijane firmowe fury z pokrhttp://www.cargiant.co.uk/econymi licznikami firmowy syf z calej angli!!! Karzde auto tam jest po przejsciach sam widzialem lawety z porozbijanymi autami ktore tam przyjezdzaja!! Tak sie sklada, ze wynajmuje gabinet w budynku wlasciciela cargiant, ktory znajduje sie zaraz przy parkingu dla ciezarowek, przywozacych im codziennie samochody. Od 9 lat znam osobiscie zarzad tej firmy, jak i polowe pracujacych tam chlopakow, wiec smiac mi sie chce z powyzszego komentarza, bo ludzie rozne rzeczy o nich mowia, ale jako sasiad i bezstronny obserwator, moge Was zapewnic, ze tam nie ma mowy o przyjezdzajacych na lawetach rozbitych autach - oni sprzedaja do 1,000 aut tygodniowo, a maja tylko jedna mala lakiernie, gdzie na niektorych samochodach wykonuja male poprawki blacharskie - owszem, przewaznie wyraznie widoczne, bo robione "na szybko" (i zgodnie z brytyjskimi standardami, ktorym baaaardzo daleko do polskich!). Co do krecenia licznikow, to kazde ich auto ma certyfikat HPI, a gdy spojrzec na oferte sprzedazy, to sa tam rowniez samochody z przebiegami ponad sto tysiecy mil - gdyby mieli krecic, to wszystkie by mialy male przebiegi! Moje 4 poprzednie auta kupilem wlasnie w cargiant i z wszystkich bylem zadowolony (z czego dwa ostatnie: Passat B5 i Sharan jezdza obecnie przerobione po Polsce!), wiec urazila mnie nieco wypowiedz Tomala123, ze jakoby "kazde" auto z tego "autohandlu" jest po przejsciach... A ze mojego aktualnego Bluemotion'a, ktorego przez VW Leasing mam od nowosci z salonu Alan Day VW, pewnie ujrze za pare lat za plotem cargiant to inna sprawa! Edytowane 19 Czerwca 2009 przez Chirurg Zdzich Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek19854 Zgłoś #42 Napisano 20 Czerwca 2009 z tego co wiem to auto mozna zarejestrowac z kiera po prawej stronie w PL ,jezeli przerabiasz auto traci homologacje .pl jak i gb sa w unii kolega sciagnal sobie z gb do niemiec i nie przkeladal nic i tylko mosial zrobic badanie tech.i zarejestrowal ,w polsce stawiaja sprzeciwy no ale to sa tylko u nas takie cyrki ,ostatnio widzialem na polskich blachach vectre c z kiera po prawej stronie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość wojciechm Zgłoś #43 Napisano 26 Lipca 2009 Przebieg aut z angli bardzo łatwo sprawdzić bo informację z ostatnich 2 przeglądów znajdują sie na stronie internetowej. Wystarczy wziąść certyfikat z przeglądu angielskiego tam pisze jak to sprawdzić i które nr wpisać na stronie internetowej. ---------- Post added at 20:56 ---------- Previous post was at 20:48 ---------- Mam paska po przekładce jeżdze nim już rok, jedyne problemy jakie miałem to woda która wlewała mi się przez źle zamontowane uszczelki. koszt przekładki części +robocizna to ok. 7000 PLN + reszta jak byś sprowadzał auto np. z niemiec. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Major Zgłoś #44 Napisano 27 Lipca 2009 Przebieg aut z angli bardzo łatwo sprawdzić bo informację z ostatnich 2 przeglądów znajdują sie na stronie internetowej. Wystarczy wziąść certyfikat z przeglądu angielskiego tam pisze jak to sprawdzić i które nr wpisać na stronie internetowej. robisz 2 x mot i 2 razy cofasz licznik przed kazdym MOT-em i kazdy wpisuje to co jest fizycznie na liczniku. Nie wiem ile ty masz lat ze w to wierzysz jeszcze Tak samo jak przed kazdą wizytą w ASO. Jak ktos duzo jeździ i wie jak to ruszyc to odmłodzi sobie auto o polowe i ASO zadowolone, i nowy nabywca tez bo historia czysta jak mleko Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mej Zgłoś #45 Napisano 27 Lipca 2009 Major,nikt nie mówi ze takie rzeczy sie nie zdarzają (kręcenie liczników),ale bardziej jest to popularne w PL,tudzież w DE-gdy auto wedruje do Polski,w GB natomiast nikomu nie opłaca sie tego robic,bo auta są tu i tak tanie to raz,a dwa dużo samochodów wystawionych na sprzedaż szczyci się przebiegami powyzej 140 tys mil;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal-LKR Zgłoś #46 Napisano 7 Maja 2011 (edytowane) Kolega ma następujący problem i szuka pomocy. Znalazł w Polsce Mondeo - Anglika. Auto jest pół roku w Polsce. Nie ma ważnego przeglądu, ma przywieźć to na lawecie do siebie do domu. Tylko nic nie wie na temat dokumentów jakie ma odsyłać do Anglii, umowie itp. Facet, który chce sprzedać to auto ma chyba jakąś umowę z Anglikiem i komplet dokumentów (potrzebnych do rejestracji). Kolega chce to auto na części kupić. Ma spisywać z nim jakąś umowę, czy dać kasę i zabrać auto z dokumentami? Jakie dokumenty trzeba odsyłać do Anglii, żeby nikt się w Polsce nie przyczepił, że rozebrał to auto na części? Po prostu najlepiej dla niego jak by nigdzie nie było, że on ma to auto.. Z góry dziękuje w jego imieniu na odpowiedź i pomoc //chyba trochę nie ten dział. Nie wiedziałem za bardzo gdzie to pisać i zakładać nowego tematu. Edytowane 7 Maja 2011 przez Michal-LKR Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Luke Zgłoś #47 Napisano 8 Maja 2011 Po prostu najlepiej dla niego jak by nigdzie nie było, że on ma to auto..troche to niezrozumiale, skoro kupujesz auto legalnie to w czym problem??Tylko nic nie wie na temat dokumentów jakie ma odsyłać do Anglii, umowie itp.skoro koles mial to auto na siebie (sprzedajacy) to on powinien zawiadomoc DVLA ze chce wyrejestrowac auto na exportumowie itp.tutaj nie wiedza co to jest umowa Ma spisywać z nim jakąś umowę, czy dać kasę i zabrać auto z dokumentami?wydaje mi sie, ze jezeli sprawa papierkowa auto, z angielskim urzedem komunikacji, tzw DVLA bedzie zalatwiona, czyli auto bedzie wyrejestrowane z uk, na export. to powinien spisac umowe kupna sprzedaży tak jak to sie robi, przy normalnej tranzakcji w polsce kupujac auto, czy to europy czy anglika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach