B5 istalacja ele. do tylnich drzwi.

[filip141]

Witam kupilem passata w comfortline a niezauwazylem ze w tylnich drzwiach nie ma glosnikow sa atrapy i teraz moje pytanie: czy w tylnich drzwiach jest instalacja czy wogole nic tam nie ma? moze mial juz ktos podobny przypadek to prosilbym o pomoc:)

[Gość Trociniarz]

A ja bym sie na Twoim miejscu zastanowił jaki jest sens montażu głośników z tyłu...

[artuj]

Jeżeli nie ma głośników, to raczej śmiało można powiedzieć że nie ma też instalacji.

 

Co do sensu montowania głośników na tył - to jest kwestia gustu. Sam posiadałem fabryczną instalację przód + tył, wymieniając nagłośnienie nie zrezygnowałem z takiego rozwiązania i nowe głośniki powędrowały też na tył.

 

Pozdrawiam

[filip141]

kurde to nie dobrze jak nie ma;/ ..... bedzie trzeba jakos je tam wstawic bo lubie posluchac glosno muzyczki w dobrej jakosci i z dobrym basem i planuje wymienic audio. jaki setup`pik byscie polecili głosniki + wzmaczniacz no orginalnego radia Beta bo nie chce wymieniac jego bo ladnie sie komponuje z reszata podswietlenia. chyba ze macie dobry zamiennik:)

[artuj]

Temat rzeczka Musisz poszukać tutaj na forum, określić się cenowo itd. Rzuć propozycję a ktoś na tym etapie na pewno już konkretnie Ci pomoże.

 

Pozdrawiam

[Gość Trociniarz]

 

Co do sensu montowania głośników na tył - to jest kwestia gustu. Sam posiadałem fabryczną instalację przód + tył, wymieniając nagłośnienie nie zrezygnowałem z takiego rozwiązania i nowe głośniki powędrowały też na tył.

 

Pozdrawiam

 

 

Nie rozważałbym tego w kwestiach gustu, płyty CD nagrano w systemie stereo , kanał lewy ... kanał prawy .

 

Załozycielowi tematu proponuje przeznaczyć pieniadze skupić na zestaw przedni i jego prawidłowej aplikacji, zapewni wiecej wrażen niż " dookólkny dźwięk quatrofoniczny" ktory nie nadaje sie do czegokolwiek.

[tw182]

nie wiem czemu niektorzy odradzają tylne głosniki, przeciez samochod to takze srodek transportu a nie tylko miejsce do słuchania muzyki jak sie zarzuci skrzynie do bagaznika to na tylnich siedzeniach nie da sie wysiedziec, przejechalem sie tak pare razy i stwierdzilem ze ja nie będe takim egoistą i dam posłuchac muzyki takze pasazerom. Mam tam 13 i wcale jakos starsznie przednia scena sie nie rozwaliła, o ile wogole mozna o czyms takim mowic, a efekt jest nawet fajny. A zawsze jest funkcja fader powiem wam tez ze zajmuje sie zawodowo realizacją dzwieku (naglasniam koncerty, pracuje na sprzecie najwyzszej klasy) i teraz coraz częsciej na koncertach stawia sie z tyłu kolumny z malym opoznieniem zeby dodac własnie tego fajnego efektu.. nie są to byle jakie koncerty.. aaa i czy na koncercie bas wali z tyłu tak jak to jest w przypadku skrzyni?

[Gość Trociniarz]

.. aaa i czy na koncercie bas wali z tyłu tak jak to jest w przypadku skrzyni?

 

 

Ano widzisz, i cała sztuka polega na tym aby bas był z przodu, bez względu na jego umiejscowienie. Troszke dziwi mnie Twoja opinia... dziwękowca jak sam się określasz... subwoofer pracuje na częstotliwościach do 63Hz ( najczęsciej w aucie ) więc jego brzmienie nie jest kierunkowe, całą sztuką jest mieć odpowiedni system przedni oraz odpowiedni subwoofer, który nadąży za stereofonicznym systemem przednim i uzupełni brzmienie o niskie tony. Wtedy wszystko dzieje sie na scenie, przed słuchaczem i to gdzie umiejscowiony jest sub, nie ma absolutnie żadnego znaczenia.

 

Oczywsicie, jest funkcja fader, jest kwestia pasażerów nie podważam tej kwestii... nie ma ona jednak nic wspolnego z prawidłowym naglośnieniem auta. Jeśli ktoś wyraźnie napisze, ze ma dzieciaki, chce mieć z tyłu dzwięk i na tym mu głównie zależy to ok... ja tego z postu nie wywnioskowałem.

[filip141]

wsumie szczerze powiem wam ze na audio sie nie znam i myslalem ze jak beda z tyl glosniki bedzie lepszy dzwiek ale widze ze sie grubo mylilem. najczesciej siedze z przodu wiec glownie na tej czesci samochodu mi zalezy:) ma grac ladnie i czysto i z ładnym basem. i nie chcialbym nic przerabiac jezeli chodzi o zabudowe w drzwiach a do bagaznika moze isc jakis sub.... co do ceny jaka chcialbym na to przeznaczyc: 2glosniki + 2tweetery + wzmacniacz + sub = do 2tys zł nie ma byc to demo car tylko zebym ja w srodku mial ladny dzwiek:)

[Gość Trociniarz]

2 tys zł, to juz jest kwota, za którą możesz mieć solidne stereo, musisz się liczyć z tym, że system przedni musi byc zasilony wzmacniaczem, a drzwi muszą byc wygłuszone i przygotowane do montażu wooferów ( co w passacie jest wręcz super łatwe). Zastanów się też, nad montażem tweeterów np w obudowach lusterek lub słupkach.... to może być wiele informacji jak na jeden raz, ale dwa klocki można wydać bardzo mądrze lub zupełnie idiotycznie a różnice są proporcjonalne to wcześniej wymienionych określeń.

Edytowane 8 Września 2008 przez Trociniarz

[filip141]

bo tweetery mam w drzwiach orginalnie? to jeszcze jedne montowac? to jakby ktos sie znal to moze jakis kosztorys z modelami moglby zrobic czy cos w tym stylu? czy lepiej udac sie do firmy caraudio?

[Gość Trociniarz]

Zestaw przedni składa się z woofera i tweetera, tweetery powinny byc odpowiednio ukierunkowane, dzięki temu scena nabiera wysokości, przyjemność ze słuchania muzyki w aucie podnosi się niewiarygodnie.

 

Passat to wyjątkowo wdzięczne auto do nagłośnienia, nie wymaga przeróbek drzwi np itd, należy je odpowiednio przygotować, czytaj wytłumić do pracy głośnika kick basowego 16cm , oraz prawidłowo umiejscowić tweeter. Jeśli nie planujesz robic tego sam, podjedz do zakłady CA, spytaj o koszt montażu zestawu przedniego, wytłumienie drzwi oraz monatż tweeterów, zobaczymy jak Cie beda chcieli okroić, a my pomożemy Ci dobrać odpowiednie komponenety, zeby grało ładnie i żebyś zmieścił sie w budżecie.

[tw182]

widzisz Kuba, ja robie tak zeby było poprostu w miare fajnie słychac, zgadzam sie z tym co mowisz, ale dla mnie liczy sie tez komfort jazdy pasazerow z ktorymi robie 70% przebiegu, nie ładuje nie wiadomo ile kasy w CA, zrobilem to po taniosci (a i tak wyszlo 1,6tys) poniewaz nie stac mnie na sprzet ktory zagrałby tak jak chce.. moze dla was zachowanie tej ''sceny'' jest wazne, ja mam jej wystarczająco na codzien w pracy u mnie gra cały samochod i wszystkim sie bardzo podoba, nawet ludziom z czułym uchem tzw prrofesjonalistom dlatego cały czas bede sie upierał ze mozna zrobic fajne granie z tylnymi głosnikami.

[filip141]

Bo widze ze jestes ze szczecina to moze wiesz cos na temat firmy co jest na przeciwko mediamarkt tak mi sie wydaje wiem ze zrobili dostawczaka (czerwony malowany aerograem) w stylu vito i ma tytul vice mistrza europy bo byl na zlocie w sniatowie

[Doc]

widzisz Kuba, ja robie tak zeby było poprostu w miare fajnie słychac, zgadzam sie z tym co mowisz, ale dla mnie liczy sie tez komfort jazdy pasazerow z ktorymi robie 70% przebiegu, nie ładuje nie wiadomo ile kasy w CA, zrobilem to po taniosci (a i tak wyszlo 1,6tys) poniewaz nie stac mnie na sprzet ktory zagrałby tak jak chce.. moze dla was zachowanie tej ''sceny'' jest wazne, ja mam jej wystarczająco na codzien w pracy u mnie gra cały samochod i wszystkim sie bardzo podoba, nawet ludziom z czułym uchem tzw prrofesjonalistom dlatego cały czas bede sie upierał ze mozna zrobic fajne granie z tylnymi głosnikami.

 

To jest słuszne, ludzkie, normalne podejście do problemu.

Sam mam dość wyrafinowane podejście do tematu, jestem uczulony na tą kwestię, montuję, doradzam, sprzedaje, ale podchodzę do tego w sposób naturalny i obiektywny z myślą o użytkowniku i jego wymaganiach.

Wszystkim z zapędami car_audiofilskimi sugeruję forum branżowe, czyt. board słuchających inaczej, gdzie można - i to mówię z pełną świadomością - spotkać kosmitów, którzy zmieniają metr przewodu i opisują jakież to wrażenia im pozytywne dało.

 

Odbiór dźwięku jest jak smak, każdy ma inny. Sugestie na tym forum, aby nie montować tylnych głośników, montować subwoofery z przodu, ładować 20 kg bitumu w wygłuszenie drzwi, rzeźbić profile itd itd itd fajnie gdyby pojawiały się jako porady tylko w przypadku tematów typu: SZUKAM PORAD CARAUDIOFILSKIEGO MONTAŻU SPRZĘTU. Nie mam wówczas nic przeciwko temu, sam często uczestniczę w takich dyskusjach. Co innego gdy ktoś chce swojej rodzinie, dzieciakom, żonie i sobie zapewnić miły, przyjemny, fajny dźwięk w aucie, a może to zrobić naprawdę na wysokim poziomie bez w/w praktyk.

 

Passat to auto 5 osobowe, rodzinne, kupowane z myślą o wożeniu pasażerów i czerpania z tego przyjemności dla nich wszystkich.

Posiadając to auto, można zapewnić sobie i pasażerom bardzo przyjemny dźwięk. Dlatego warto jest stosować zawsze komplet głośników, które w każdej chwili podczas fanaberii można wyłączyć faderem.

Dobrze dobrane przetworniki, które umiejscowione są w ten sam sposób, a tak jest właśnie w Passacie B5/B6 z kawałkiem zwrotnicy niemal nie dadzą nam efektu przeciwfazy, tj rozmywania się niskich częstotliwości. Pamiętajcie tylko, aby prawidłowo je podłączyc (bieguny przodu z tyłem i lewy z prawym)

 

Jeśli stoimy przed dylematem: Gdzie włożyć lepsze - oczywiście z przodu.

Jeśli stać nas na 4 dobre przetworniki, zamontujmy je naprawdę warto.

Jeśli stać nas na zakup tylko dwóch - oczywiście damy je z przodu.

 

Subwoofer zaś umieszcza się w bagażniku chcąc uzupełnić braki niskich częstotliwości mając mały, umiarkowany, aż ciśnie się na palce napisać NORMALNY budżet, należy pamiętać, aby nie dominował on nad resztą jeśli ma być przyjemnie. Montaż konkretnych subwooferów ( nie mylić z midwooferami lub pseudo wooferami ) w przednich drzwiach, to znowu ekstremalna sytuacja dla zupełnych maniaków, którzy są w stanie wyrwać tylne siedzenia dla audio - tu takich zapewne niema i tego typu sugestie można oprawić w ramkę jako science fiction i ciekawostkę tego działu.

 

Zaiste powiadam Wam. Nie czyńcie przerostu formy nad treścią jeśli nie budujecie democaru i róbcie wszystko zgodnie z Waszymi potrzebami. Abyście cieszyli się przyjemnym dźwiękiem dla siebie, rodzinki, kumpli, znajomych, pasażerów wystarczą podstawy wiedzy z tej dziedziny, kilka sugestii, propozycji innych, ale - litości - nie zawsze i wszędzie górnolotnych.

 

Miłego słuchania.

Edytowane 8 Września 2008 przez Doc

[Gość Trociniarz]

Tomek rozumiem Cię, piszesz bardzo czytelnie i szanuje Twoje podejście do tematu.

 

Andrzej, forum to takie fajne miejsce, gdzie możemy dyskutować i wymieniać się poglądami, mamy je zdecydowanie różne, ale Ty starasz się tłustym drukiem narzucić swoje pomysły forumowiczom jako prawda pisana...zauważ że ja tego nie robię. Podstawową sprawą jest to, iż wpadasz ze skrajności w skrajoność... piszesz o audiofilskich instalacjach klasu hi-end, drogim okablowaniu...ale Andrzej nie bardzo wiem o co Ci chodzi...?

 

Odbierasz sugestję prawidłowego montażu systemu przedniego, jako " audiofilską instalację ? Ukierunkowanie tweeterów to też Twoim zdaniem hi-end ? Kurcze, to nie jest zadna profesjonalna instalacja, ale podstawowa konfiguracja sprzętowa. I te inne fora, branżowe jak je nazwałeś, gdzie siedzą kosmici...to dobre, są od tego, aby dyskutować nad tym, czy dany tweeter gra szeroko, wąsko... czy scena opada itd... ale troszke się chyba pogubiłeś, bo ja nigdzie takich rad tutaj nikomu nie udzielałem.

 

Chłopak pytał o to jak wydać 2tys zł... wiec ja nie mówie mu, kup sobie kopółkę scanspeaka za 1500zł, nie było nawet mowy o sprzęcie, ale o koncepcji. Rozumiem osoby, które chcą mieć głośniki z tyłu... może inaczej, akceptuję taki stan rzeczy, ale dla mnie jako dla kosmity , podstawowym... powtarzam podstawowym i jedynym prawidłowym systemem stereo w aucie jest system przedni zasilony wzmacniaczem + ewentualny subwoofer jeśli istnieje taka potrzeba słuchacza. I wybacz, ale jeśli pojmujesz moją radę, jako herezje kosmity, ktory słucha kabli, to jesteś w dużym błędzie i myśle ze z prawdziwym car audio niewiele miałeś wspólnego.

 

Na ironię, to właśnie demo-cary mają masę głośników, nie tylko w drzwiach tylnich, i mowiac krótko... nie grają, bo one mają za zadanie pokazywać możliwości i błyszczeć się na zawodach, nie mylić ze startowaniem.

 

Także założycielowy tego postu radzę przejechać się do zakładu CA, ten o ktorym pisałeś to Robert Szymczak, tani niestety nie jest. On robił i stroił Renault Trafic Dzikiego, o ktorym mówisz, Robert jest również sędzią PASCA... ale moja rada brzmi następująco:

Jedz i porozmawiaj z nim, z pewnościa udostępni Ci jakieś autko w podstawowym konfigu i bedziesz miał skale porównawczą pt System przedni czy quatro-stereo, decyzję podejmiesz sam. Zaproponowałbym Ci odsłuch swojego auta ale passata mam od niedawna i jestem dopiero w trakcie kompletowania sprzętu.

Teraz zauważyłem, ze jesteś z miedzyzdrojów... odezwij sie na pw, mysle ze bede mógł Ci jakoś pomóc.

[Doc]

Z życia wzięte.

 

Przyjeżdzają do mnie klubowicze ( w róznych sprawach również CA ) - może czytając to potwierdzą.

U siebie - można powiedzieć szewc w dziurawych butach chodzi - mam radioodtwarzacz, wzmacniacz który zasila skrzynię basową, komplet głośników midbasowych, zwrotnice własnej produkcji, tweetery w fabrycznych miejscach. Steruje tym w chwili obecnej radio Pioneera o wartości 1000 zł (zatem nie jakiś szał ).

Ponieważ sprzęt często zmieniam (testując, takie zboczenie), nie bawię się w swoim aucie w zabudowy i szalenstwa. Nie mam czasu i ochoty.

 

Nie posiadam wygłuszonych drzwi, posiadam głośniki we wszystkich drzwiach, przewody sygnałowe robię sam kupując oddzielnie chinch, oddzielnie przewód ekranowany z metra.

 

Nie spotkałem się z tym, aby ktokolwiek nie był zafascynowany dźwiękiem, ktokolwiek z odwiedzających mnie forumowiczów.

 

O czym to świadczy ? Ano nie o tym, że jestem alfa i omega i z niczego zrobię coś, tylko o to, że w 99 % użytkownicy nie mają tak wyrafinowanych potrzeb. Wysiadają z mojego auta z bananem na buzi i montują bardzo podobnie.

 

Dlatego właśnie jestem uczulony na przerost formy nad treścią i generalizowanie. Nie chcę cytować i dłubać się teraz w to, ale w kilku miejscach Twoich porad tak właśnie się dzieje. Nie jest to z mojej strony aluzja, masz prawo tak podchodzić do tematu. Ja staram się uświadomić userów, że nie jest konieczne np wygłuszanie drzwi, aby naprawdę być mega zadowolonym z efektu, czy też stanowczo odradzać im montaż tylnych głośników. Czasami z niektórych wątków user szukający porad mający małą widzę i praktykę wywnioskuje... Kurcze muszę wygłuszyć i muszę mieć tylko przednie głośniki żeby było fajnie - a to nieprawda.

( to tylko jeden przykład )

 

Uświadamiajcie ludzi, że nie trzeba wydawać 3 tys zł, aby cieszyć się dźwiękiem.

Można, ale nie trzeba.

Edytowane 9 Września 2008 przez Doc

[Gość Trociniarz]

Nie posiadam wygłuszonych drzwi, posiadam głośniki we wszystkich drzwiach, przewody sygnałowe robię sam kupując oddzielnie chinch, oddzielnie przewód ekranowany z metra.

 

Nie spotkałem się z tym, aby ktokolwiek nie był zafascynowany dźwiękiem, ktokolwiek z odwiedzających mnie forumowiczów.

 

O czym to świadczy ? Ano nie o tym, że jestem alfa i omega i z niczego zrobię coś, tylko o to, że w 99 % użytkownicy nie mają tak wyrafinowanych potrzeb. Wysiadają z mojego auta z bananem na buzi i montują bardzo podobnie.

 

 

Uświadamiajcie ludzi, że nie trzeba wydawać 3 tys zł, aby cieszyć się dźwiękiem.

Można, ale nie trzeba.

 

 

Świadczy to o tym, że masz audio zrobione "po swojemu" , ale nie wmawiaj mi proszę, że to własnie jest poprawny system audio... bo nie jest, i żadna znana mi zasada się z tym nie pokrywa. On podoba się Tobie i Twoim kolegom, uwierz mi, że moim kolegom on by się nie spodobał... mierne dajesz argumenty. Ja nie chce zabierać Ci radości ze słuchania kick basu z niewytłumionych drzwi Andrzej... mnie to naprawde dynda, może się tym nawet zachwycać wszyscy Twoi znajomi...ale nie traktuj swoich pomysłów, jako "złoty środek Doc'a system car audio" bo ma się on nijak do ogólnie panujących zasad, to że ich nie znasz to naprawde wielki błąd.

 

Różnica między Tobą a mną jest zasadnicza, Ty masz swój sposob na audio, który podoba się Tobie i zakładasz, że nikt na tym forum nie jest zainteresowany niczym więcej, ponieważ 95% osób wychodzi z Twojego auta zachwycone, wiec tak ma być. Jest świetnie i uszczęśliwie tym sposobem wszystkich dookoła. Ja natomiast, opieram się na wiedzy, która jest ogólnie dostępna i ja jej sobie nie wymyśliłem, stosuje ją masa osób na codzień, z niezłymi rezultatami.

 

Jest masa osób, dla których głośniki z tyłu to sprawa podstawowa, jest masa osob która nie moze żyć bez systemów Loud, SuperBas itd, jest masa osób, która myśli że GAIN na wzmacniaczu to pokrętło Volume... żyją z tym jest im dobrze. Może jak przeczytają ten wątek to jednak stwierdzą, że warto temat podrążyć i tym samym kosztem uzyskać zupełnie inny efekt, który w rezultacie jest nieprównywalnie lepszy od poprzedniego.

 

Nie wiem, dlaczego w każym poście, piszesz o namawianiu do czegoś ludzi, o tysiącach złotych, o demo carach, o drogich kablach... to są Twoje słowa, nie moje... skad wziałes te 3tys zł ???

 

 

Gwarantuje Ci jednak, że nawet za 1200zł jestem w stanie zmontować z uzywanych klocków na allegro system od A do Z , który da mase przyjemności i będzie na głowę bił auta, w ktorych może być sprzet o zdwojonej wartości który będzie zaaplikowany "Twoim sposobem". Pieniądze można wydać naprawde na wiele sposobów...

 

Koncząc te wywody, zachęcam Cie do lektury ABC car audio, autorstwa Bartka Nazara, wiele osób dzieki temu przewodnikowi, zmieniło poglad na pewne sprawy

 

http://www.gdynia.mm.pl/~nazar/PolskiCarAudioFAQ01beta.pdf

 

z podrowieniami,

Kuba

Edytowane 9 Września 2008 przez Trociniarz

[Doc]

Świadczy to o tym, że masz audio zrobione "po swojemu" , ale nie wmawiaj mi proszę, że to własnie jest poprawny system audio... bo nie jest, i żadna znana mi zasada się z tym nie pokrywa

Jest on poprawny jak najbardziej. Nie jest wyrafinowany, nie jest HI ENDowy, ale pisząc, że jest niepoprawny jednoznacznie udowadniasz, że w Twoim rozumieniu, poprawny zestaw Car Audio to, to co pokazują na MTV. Ja trochę Cię nawet rozumiem, tylko złych określeń używasz.

nie traktuj swoich pomysłów, jako "złoty środek Doc'a system car audio

Vice versa - Twoim złotym środkiem jest bitum w drzwiach. Nieważne jakie głośniki, nieważne dla kogo. To jest podstawa przy montażu głośników w Twoim wydaniu.

Podobnie z tylnymi głośnikami. Rękoma i nogami sugerujesz ludziom, aby nie montowali z tyłu głośników, a na koncu widząc kontrargumenty userów małym druczkiem dopisujesz, no jeśli macie pasażęrów to ok.

 

Przyjacielu to jest PASSAT, nie Smart. Tu bywają pasażerowie i to często, bo gdyby ich nie było, to nikt nie kupowałby Passata. I co ? To nie jest złoty środek Trociniarza ?

 

Różnica między Tobą a mną jest zasadnicza, Ty masz swój sposob na audio, który podoba się Tobie i zakładasz, że nikt na tym forum nie jest zainteresowany niczym więcej, ponieważ 95% osób wychodzi z Twojego auta zachwycone, wiec tak ma być.

Tego nie zakładam, nie przeinaczaj moich słów.

Twierdzę, że modne stało się pisanie przez internetowych teoretyków sugestii które są generalizowaniem bez wyobraźni i zastanowienia się gdzie, komu, co jest potrzebne.

 

Jeśli ktoś pisze, że chce profesjonalne, hiendowe, jest bardzo wymagający CAR AUDIO - OK. Doradzaj mu tylko z przodu głośniki. Poprę Cię, ale jeśli jesteś na forum Passata i widzisz, że posty piszą 30, 40 letni ludzie posiadający rodzinę i słuchający Czerwonych Gitar - wyluzuj.

 

Koncząc te wywody, zachęcam Cie do lektury ABC car audio, autorstwa Bartka Nazara

Dziękuję, ale nie skorzystam. Chłonąłem to mając 16 lat i robiąc pierwsze instalacje.

 

Na koniec, abyś zrozumiał o co mi chodzi.

 

Są montaże zaawansowane, wyrafinowane, hiendowe - bo klient tak chce, bo jest wymagający. Świetnie, chętnie w to wchodzę i uwierz, znam nie tylko podstawy tego zagadnienia.

Są montaże podstawowe, oparte na instalacji fabrycznej uwzględniając wymianę jednostki i przetworników - bo klient tak chce, bo mu to wystarczy, bo ma rodzinę, dzieci i mniejsze wymagania.

 

Wszystkie z nich są poprawne. Tu nie można mówić o niepoprawnym montażu i tu własnie zasadniczo się różnimy.

Ja jestem elastyczny - pewnie ze względu na kontakt z klientem. Ty zaś jesteś Car Audio maniakiem górnych lotów. Fajnie, tylko w dyskusjach warto użyć więcej wyobraźni i podejść do tematu jak lekarz do pacjenta.

 

Używając metafory:

Lekarz wysyłając pacjenta na rehabilitację wyczuwa, bada i dowiaduje się, czy wystarczy bilet do Zakopanego gdzie będą masować mu chore plecy, czy Stanów Zjednoczonych, gdzie pływać bedzie w szampanie, używać kąpielach błotnych, dżakuzi z biczami wodnymi a na koniec masaż pleców.

Ty wszystkich wysyłałbyś do USA. Mimo, że tylko masażu oczekują.

 

Metafora Mode OFF

 

To co mnie mierzi - nie tylko na tym forum, ale na wielu - to teksty typu:

Pytający:

Mam radio Beta, kupiłem sobie Kenwooda za 250 zł. Jakie kupić głośniczki na przód i tył ?

odpowiadający:

Staaary, zapomnij. Bez bitumu nic nie zrobisz. Z tyłu nie zakładaj. Kup przewody ze złota, wzmacniacz milion wat i 4 subwoofery.

 

Wystarczyłoby dopisać. Jeśli chcesz kompleksowo, profesjonalnie i hiendowo to.....(j/w)

Edytowane 9 Września 2008 przez Doc

[Gość Trociniarz]

Jest on poprawny jak najbardziej. Nie jest wyrafinowany, nie jest HI ENDowy, ale pisząc, że jest niepoprawny jednoznacznie udowadniasz, że w Twoim rozumieniu, poprawny zestaw Car Audio to, to co pokazują na MTV. Ja trochę Cię nawet rozumiem, tylko złych określeń używasz

 

Jeśli nie jesteś w stanie odróżnić poprawnej aplpikacji od wyrafinowania to ja nie mam słów w tej kwestii, kłania się poradnik może warto przypomnieć sobie podstawy bo widze ze jednak krucho z tym tematem u Ciebie.

 

Podziwiam Cie też, że "lubisz sobie testować głośniki na swoich niewtłumionych drzwiach" ... no i co tam słyszysz powiedz...rożnice powalają na kolana w tych testach ? Zasilasz je radiem i sprawdzasz czy kopią ? Litości...

 

Sory za sarkazm, ale do pewnego momentu miałem wrażenie, że wiesz o czym piszesz. Nie wiem o jakich instalacjach piszesz, chciałbym byś pochwalił się tym co zrobiłeś, bo czytajac to co piszesz, uszcześliwiasz ludzi wykonując im instalacje car audio, które są tanie i dobre do wszystkiego... być może ja jestem niedouczony, z tego co piszesz siedzisz w branży od 15 lat, mój staż jest jednak nieco krótszy.

 

Przyjacielu to jest PASSAT, nie Smart. Tu bywają pasażerowie i to często, bo gdyby ich nie było, to nikt nie kupowałby Passata. I co ? To nie jest złoty środek Trociniarza ?

 

Wiem czym jeżdzę, nie widze jednak związku. Na ironię siedząc z tyłu bardzo często wrażenia odsłuchowe są bardzo fajne przy zestawie przednim, chociażby większa głębia. Dlaczego wrzucasz wszystkich uzytkowników passata do jednego worka ? Chłopaki mają i po 25 i po 45 lat i nie zmienia to faktu, ze mają prawo wyboru, Ty natomiast z góry uważasz ze na pewno system głośników na gwoździku w każdą możliwą dziurę będzie dla nich odpowiedni...daj im zadecydować.

 

W kolejnym poście , jak w każdym innym piszesz tym razem o przewodach ze złota... nie wiem czy masz jakiś kompleks na tym punkcie, ale teksty typu, 3 tys zł, hi-endowe instalacje- MTV??? Kurcze , gdzie ja użyłem takich stwierdzeń ?

 

Lubie dyskutować na temat CA bo to moje hobby od niespełna 10 lat, jak każdy zaczynałem od jajek w półce i zasady more power ... ale wiele lat temu, znalazł się ktoś, kto nauczył mnie słuchać muzyki, pokazał jak powinno grać, nauczył podstaw montażu w aucie i wtedy wszystko się zmieniło. Nie prowadze działalności związanej z CA, mimo tego nad każdym moim autem pracuje wtrwale z niezłymi myślę wynikami na ogolnopolskich zawodach SQ sound off , czyli jakość brzmienia, a nie bryki z MTV jak może Ci się wydawać. Na ironie powiem Ci, ze udało mi się w tym roku zdobyć 1 miejsce deklasujac gościa, którego sprzęt był co najmniej dwukrotnie droższy od mojego... przeważył dobór komponentów, zestrojenie oraz montaż i aplikacja... sprawy Twoim zdaniem błache.

 

Pozostańmy prz swoich racjach, ja nadal uważam iz najważniesze to prawidłowa koncepcja + dobry montaż, a i za 1000zł można zrobić przyjemne granie, i nie trzeba do tego złota, tysięcy i innych wynalazków, i każdemu kto ( tak jak kolega w poście ) zapyta jak wydać 2000zł np. na muzykę w aucie, doradze takie właśnie rozwiązanie.