indi Zgłoś #1 Napisano 20 Sierpnia 2008 z powodu wyjazdu tygodniowego w okolice naszej niepewnej wschodniej granicy i pozostawienia przy niej auta na tydzien czasu bez dozoru zainteresowalem sie kupnem takiego urządzenia. bo AC to :kupe: da jak mi ukradna auto bo bede prawie 10 tysi i tak w plecy wiec ...kupa czy ktos sie interesowal takimi bajerami i zna choc troche temat? najtanszy na allegro 700zl ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
skcrack Zgłoś #2 Napisano 20 Sierpnia 2008 Gdzie jedziesz na ten wschodni padół? Może przegarażować Ci passata, będzie mu raźnie z moim w jednym garażu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
indi Zgłoś #3 Napisano 21 Sierpnia 2008 bieszczady... jakas..niestety za daleko od ciebie ale bede pamietal o ofercie w przyszlosc:) i piwko dla kolegi za oferte!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams Zgłoś #4 Napisano 21 Sierpnia 2008 w bieszczadach tyle teraz pasków/turystów że wątpię żeby ktoś się twoim zaintresował jak coś to mogę paska przetrzymać u siebie mam bliżej niż skcrack Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remek Zgłoś #5 Napisano 22 Sierpnia 2008 jak coś to mogę paska przetrzymać u siebie I przy okazji przetestujesz jak się sprawuje na rondach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
indi Zgłoś #6 Napisano 22 Sierpnia 2008 dzieki za oferty ale jak licze to kawal drogi do was. wybieram sie w okolice Cisnej wiec to nadal pond 300km do Ciebie. mam nadzieje ze bardziej sie beda interesowac innymi paskami ale jednak tydzien stojacy gdzies w krzakach moze sie komus spodobac:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PrZeMoL Zgłoś #7 Napisano 25 Sierpnia 2008 mistrzu jest takie cos co sie nazywa chyba JAMMER ... zagluszacz do takich urzadzen cieszysz sie ze na kompie widzisz jak Twoje skradzione auto sie porusza dojezdzasz (akcja CBS CBA KGB i te sprawy) a tu obok Ciebie przelatuje wystraszony kot z GPSem na plecach i czterema pustymi puszkami po piwach zaczepionymi do ogona, ktore miales w bagazniku ale gdzies na allegro widzialem taki system znowu innej technologii na ktore podobno takie urzadzenia (jeszcze) nie dzialaja..... niestety zlodziej zawsze o krok przed nami Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
indi Zgłoś #8 Napisano 26 Sierpnia 2008 zagluszyc sygnal gps to zaden problem wystarczy autem do budynku wjechac, kontenera lub chocby gestszego lasu jednak pozostaje miec nadzieje ze jak ktos by skubnal takiego mojego passata to by nie myslal ze w takim "Starym" aucie jest lokalizator wiec bylaby szansa na znalezienie go zanim dojedzie gdzies do dziupli lub jak tam kto chce to nazywac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarod Zgłoś #9 Napisano 26 Sierpnia 2008 witam.. nie wiem jak tam w rejony które Ty się udajesz ale ja byłem pare dni temu na Litwie w Wilnie i powiem Ci że mój pasek był jednym z najgorszych aut (najstarszych, rok 2000)... nikt nawet na niego nie spojrzał, a co dopiero o przywłaszczeniu... Jak tam się wybierałem to mnie straszyli że jak zobaczą polske blachy to mi go zaj**** lub chociaż lusterka poodrywają.... nic z tych rzeczy... przez cały dzień około 8h stał sobie grzecznie na ulicy zaparkowany przy parkometrze na jakieś bocznej uliczce (bo tam dopiero znalzłem miejsce)... i nic mu nie było tylko mi wstyd troszkę bo obok stały Q7 i Cayene... a mój taki brudny śmiało jedź i się nie przejmuj... a pieniążki które chcesz przeznaczyć na lokalizator to przeznacz na wakacje, będziesz bardziej zadowolony pzdr ps. miłych wakacji Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
indi Zgłoś #10 Napisano 26 Sierpnia 2008 juz teraz nie mam problemow z samochodem bo mozna podjechac pod sama bacowke ale nadal interesuje mnie temat lokalizatora czy ktos tego uzywal albo slyszal cos wiecej na ten temat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarod Zgłoś #11 Napisano 26 Sierpnia 2008 cze... jest jeszcze jeden pomysł: w ukryciu montujesz dodatkowe gniazdo zapalniczki podłaczasz pod nie ładowarkę do tel. kom. i telefon kom. W telefonie wyłączasz wszystkie dźwięki i wibracje. Oczywiście wcześniej wkładasz kartę sim z roomingiem. Jak auto zmienia właściciela to na zgłaszasz że w aucie jest włączona komórka o takim numerze.. i po sprawie. Jeżeli Policja na takiej podstawie potrafi znaleść człowieka to samochód tym bardziej pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MeCeNaS Zgłoś #12 Napisano 26 Sierpnia 2008 istnieją też zakłucacze GSM ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PrZeMoL Zgłoś #13 Napisano 26 Sierpnia 2008 zagluszyc sygnal gps to zaden problem wystarczy autem do budynku wjechac, kontenera lub chocby gestszego lasu jednak pozostaje miec nadzieje ze jak ktos by skubnal takiego mojego passata to by nie myslal ze w takim "Starym" aucie jest lokalizator wiec bylaby szansa na znalezienie go zanim dojedzie gdzies do dziupli lub jak tam kto chce to nazywac przyjacielu nie wiem jakie lokalizatory masz na mysli ale to dziala na zasadzie satelity... porownaj sobie zasieg telefonu... masz go w budynku, lesie, kontenerze? mamy juz 21 wiek oczywiscie sa przypadki kiedy zasiegu moze nie byc pracuje w firmie budowlanej i we wszystkich naszych maszynach sa pozakladane GPSy (strasznie kur... przeszkadzaja operatorom) jako ciekawostke powiem ze maja dokladnosc do 2-3 metrow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kopia Zgłoś #14 Napisano 26 Sierpnia 2008 indi sluchaj tez sie interesowalem takim czyms ale sobie odpuscilem. Muj samochod w nocy 8-9 tego miesiaca zostal skradziony a 12 juz mialem go spowrotem, 11policja scholowala go na parking strzezony. stal 2 dni pod jakims blokiem w centrum krakowa na kradzionych rejestracjach obok kradziona a4 w takiej samej wersji. Nie mialem alarmu ani nic. I alarmu dalej nie mam zalozylem blokade skrzyni biegow i wylacznik pompy paliwa. A jak ktos jest bystry to itak nie odjedzie Bo jest sposub na wszytsko. Znajomy zaklada GPS lokalizatory czy jak to nazwac w cysternach orlen itd.. co woza paliwo i mowi ze oszukac to zaden problem.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tw182 Zgłoś #15 Napisano 27 Sierpnia 2008 zagłuszacze sygnału gps są za drogie i mają je tylko profesjonalisci ktorzy nie bawią sie w stare passaty ;] kolezanka ma w tiguanie gpsa połączonego z centralą firmy ochroniarskiej, bylismy teraz nad morzem a tu w nocy telefon ze jej samochod odjechał spod domu.. wcale to nie jest takie głupie i zdaje egzamin, tylko trzeba troche zapłacic.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
indi Zgłoś #16 Napisano 27 Sierpnia 2008 przyjacielu nie wiem jakie lokalizatory masz na mysli ale to dziala na zasadzie satelity... porownaj sobie zasieg telefonu... masz go w budynku, lesie, kontenerze? mamy juz 21 wiek oczywiscie sa przypadki kiedy zasiegu moze nie byc pracuje w firmie budowlanej i we wszystkich naszych maszynach sa pozakladane GPSy (strasznie kur... przeszkadzaja operatorom) jako ciekawostke powiem ze maja dokladnosc do 2-3 metrow jak juz tak mowisz...przyjacielu to nie masz kompletnie racji...studiuje cos bardzo mocno zwiazanego z gps,posiadam tez gps turystyczny na sirf star 3 -aktualnei najlepszy modul gps i wiem jak latwo zgubic sygnal intersuje mnie to czy ktos zna konkretne modele i moglby sie na ich temat wypowiedziec. po prostu wszyscy wiemy ile dla nas znaczy nasz samochod i jak bardzo nie chcemy go stracic a mnie interesuje dzialanie jakis modeli lokalizatorow. ile kosztuja i jak to wyglada w praktyce a nie powiedzenie mi ze mamy 21 wiek...bo mamy jak mamy a samochody nawet stare czyli ponad 10 letnie kradna bo jest zbyt na czesci ale sadze ze nikt jakiegos zagluszacza ani gps ani gsm (co jest ciekawe ale trzeba ten telefon odebrac zeby go namierzyc(tu moge sie lekko mylic)) nikt nie bedzie uzywal przy kradziezy takiego starego auta-taka mam nadzieje wiec lokalizator powinien dzialac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
artmin Zgłoś #17 Napisano 28 Sierpnia 2008 (co jest ciekawe ale trzeba ten telefon odebrac zeby go namierzyc(tu moge sie lekko mylic)) Telefon musi być włączony, sam się łączy co chwile z BTS (stacją bazową) i wysyła informację o sobie i karcie SIM. Możliwe byłoby nawet namierzenie telefonu bez karty SIM (oczywiście telefon włączony) na podstawie nr IMEI. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
0x7B3 Zgłoś #18 Napisano 28 Sierpnia 2008 wcale to nie jest takie głupie i zdaje egzamin, tylko trzeba troche zapłacic.. ... i usunąć naklejki firmy instalującej/ochroniarskiej z auta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tw182 Zgłoś #19 Napisano 28 Sierpnia 2008 hehe nie no tabliczke to raz widzialem tylko na jakims polonezie, zerwaną zapewne z płotu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PrZeMoL Zgłoś #20 Napisano 28 Sierpnia 2008 jak juz tak mowisz...przyjacielu to nie masz kompletnie racji...studiuje cos bardzo mocno zwiazanego z gps,posiadam tez gps turystyczny na sirf star 3 -aktualnei najlepszy modul gps i wiem jak latwo zgubic sygnal intersuje mnie to czy ktos zna konkretne modele i moglby sie na ich temat wypowiedziec. po prostu wszyscy wiemy ile dla nas znaczy nasz samochod i jak bardzo nie chcemy go stracic a mnie interesuje dzialanie jakis modeli lokalizatorow. ile kosztuja i jak to wyglada w praktyce a nie powiedzenie mi ze mamy 21 wiek...bo mamy jak mamy a samochody nawet stare czyli ponad 10 letnie kradna bo jest zbyt na czesci ale sadze ze nikt jakiegos zagluszacza ani gps ani gsm (co jest ciekawe ale trzeba ten telefon odebrac zeby go namierzyc(tu moge sie lekko mylic)) nikt nie bedzie uzywal przy kradziezy takiego starego auta-taka mam nadzieje wiec lokalizator powinien dzialac no wiec nie wiem jakie lokalizatory masz na mysli? nasza firma na zasieg nie narzeka a koparka po lesie czesto zdarza mi sie jezdzic w przypadku nie zidentyfikowania uzytkownika maszyny albo odpieciu np akumulatora (gps ma tez wlasne zasilanie) jest zaraz telefon do firmy ze cos jest nie tak czasem zdarza sie telefon od prezesa: - gdzie jestes - w pracy - a gdzie dokladnie - budowa taka i taka - bo mi kur... pokazuje ze jedziesz 140km/h autostrada A4 mistrzu nie uogolniajmy wszystkiego znam miejsca gdzie telefon z orange traci zasieg a z ery ma full kresek i odwrotnie, moze Twoje przypadki maja po prostu maly zasieg poza tym chetnie sie dowiem na jakiej zasadzie to dziala - jak gubi sie ten sygnal moze czegos sie naucze i bede wiedzial jak pojechac kopara na fuche i na flache zarobic ! dodam jeszcze jedno operator orange mial kiedys usluge "gdzie jestes" zostawiales telefon w aucie i tyle, wysylasz smsa i dostajesz sms zwrotny z miastem i nazwa ulicy - wystarczyloby, no chyba ze sasiad wlasnie zaparkowal autem w swoim garazu i idzie do niego z kompletem kluczy i kątówką Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach