Skocz do zawartości
krzysztof 11271

Brak mocy po przekroczeni prędkości 120km/h - błąd 17958

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Podpinam się pod temat, bo mam podobny problem. Jestem właścicielem Passata 1.9TDI 115KM silnik AJM z ’99 (na pompkach). Generalnie auto jest w idealnym stanie, ale jak to bywa już w tym wieku pojawiają się różne bzdury. Ostatnio walczę z błędem ciśnienia doładowania (VAG odczytuje 17958 P1550), ale jak dotąd nie udało mi się rozwiązać przyczyny. Dodam, że EGR mam zaślepiony już od dłuższego czasu. Rzeczy, które dotychczas sprawdziłem:

1. Wymiana wszystkich węży podciśnienia.

2. Zamieniłem N18 z N75.

3. Sprawdziłem zawór zwrotny podciśnienia (biało-czarny „korek” między wężami) i wydaje się być dobry, bo można go „przedmuchać” tylko w jedną stronę.

4. Sprawdziłem wychylenie sztangi za pomocą strzykawki i wężyka (wychyla się).

Początkowo auto sporadycznie traciło moc (łapał tryb awaryjny) przy przyspieszaniu pod górę. Wystarczyło, że na chwilę wyłączyłem silnik i wszystko wracało do normy. Potem auto coraz częściej zamulało, zwłaszcza po dłuższej jeździe. Jak zamieniłem N18 z N75 pomogło na jeden dzień (może to tylko sprawa rozpięcia węży). Teraz jeżdżę w trybie awaryjnym i już nic mu chyba nie pomaga. Jedna rzecz, która nie daje mi spokoju, to zauważyłem, że jak wszystko chodziło dobrze (auto ma moc i dobrze chodzi turbo), to przy wyłączaniu stacyjki nie trzęsło silnikiem. Natomiast po jeździe w trybie awaryjnym przy wyłączaniu trzęsie całym silnikiem. Czy może mieć na to wpływ EGR (jest zaślepiony) lub gaszak przy EGR, bo w sumie jest podłączony do N75?

Czy ma ktoś jeszcze jeszcze jakieś pomysły. Nie mam możliwości zrobienia Logów, zresztą turbo i tak nie działa. Turbinę chciałby wyeliminować i rozbierać dopiero na samym końcu. Dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Turbinę chciałby wyeliminować i rozbierać dopiero na samym końcu

a tu (bez logów) wszystko wskazuje na to, że od tego powinieneś zacząć. Jak zrobisz nawet te logi to (znając temat z praktyki) nie obejdzie się bez czyszczenia zmiennej geometrii.

Owszem, są takie przypadki, że cuda wianki widać pod klapą komory silnika ale aby to stwierdzić to trzeba auto zobaczyć na własne oczy. Widziałem już różne próby łączenia głupich wężyków podciśnienia w komorze silnika i tego efekty. Nie jest zatem powiedziane, że zawsze jest winna zmienna geometria turbo za dziwne zachowanie samochodu ale to trzeba widzieć a przez neta się to za bardzo nie da - zwłaszcza jeśli właściciel samochodu upiera się, że wszystko jest OK. Czasami głupie tylko zagięcie wężyka odpowiadającego za wyrównanie podciśnienia z ciśnieniem atmosferycznym powoduje maksymalne przeładowanie turbo ale takich przypadków miałem b. mało.

Edytowane przez Sztomel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to LOGI by widzieć co się dzieje. Na słuch i z opowieści nic się nie wywróży.

 

Zamiana zaworków to nie najlepszy chyba pomysł bo jak N75 jest nie sprawny to na miejscu N18 nic nie poprawi.

N75 należy sprawdzić czy jest sprawny. Jeśli nie to wymienić. Nie jest drogi wiec zabawa w czyszczenie wg mnie nie ma większego sensu.

 

Węże wymienione...no to fajnie coś jest już nowe.

 

EGR nic nie ma do przeładowania.

 

Turbo...to że się sztangietka rusza nie znaczy że w pełnym zakresie. Może nie odpuszczać kierownicami do końca i przeładowuje.

Rozbierz turbinkę i wyczyść kierownice.

 

Jak już będziesz miał wyczyszczoną turbinkę, nowy lub faktycznie sprawny N75 i nowe wężyki sprawdź czy pomogło.

 

Jeśli tak to masz po problemie jeśli nie to bez logów nikt nic nie wymyśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedzi. Co prawda wiele potrafię zrobić samemu, ale ze względu na charakter pracy ciągle jestem poza domem, a samochód potrzebuje. Chyba będę musiał odpuścić i oddać auto do warsztatu. Znacie może kogoś oblatanego w TDI lub jakiś polecany warsztat, gdzie w razie czego na miejscu będę mógł zregenerować turbo. Nie chce oddawać do byle warsztatu, bo znów wymienią mi pół auta z byle powodu. Jestem z Olkusza, ale najlepiej jakby to było gdzieś w okolicach Katowic/Dąbrowy Górniczej/Sosnowca lub ewentualnie Kraków. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem z tamtych stron. Poszukaj na forum kogoś z okolic może pomoże z warsztatem.

 

Lub zajmij się turbinką sam. Wystarczy ją odkręcić. Rozebrać i użyć papierku ściernego.

Leniwym tempem max 5h roboty.

 

Całkowita regeneracja nie musi być konieczna. Kierownice zapiekają się jak kierowca nie lubi przekraczać 2000obr.

To nie prawidłowy styl jazdy dla silnika z turbiną jak również wolnossącego.

 

Turbina musi pracować w pełnym zakresie swojej pracy.

Po prostu jeździć normalnie. Jak trzeba przypierd....lić i się nie bać bo powolna jazda i ograniczenie obrotów silnika z myślą o ekonomi to bzdura.

 

Np w takiej turbinie ze zmienną geometrią robi się syf, nagar itp w zakresie nie używanym pola pracy kierownic i powoli schodzi w pole jej aktualnie normalnej (czytaj raczej ograniczonej przez kierowcę) pracy i robi się problem.

Turbinka powinna powoli odpuszczać a w pewnym momencie kierownice się blokują i wraz ze wzrostem obrotów ciśnienie rośnie ponad normę i komp wchodzi w tryb awaryjny, ogranicza dawkę paliwa do awaryjnego maximum.

 

Turbina dalej pracuje i nie jest rozłączana. Turbina jest napędzana spalinami.

Kierownice służą do regulowania kierunku przepływu spalin przez wirnik napędzający turbinę w celu regulacji jej prędkości a tym samym ciśnienia doładowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po długich poszukiwaniach w końcu odpuściłem sobie i zawiozłem samochód do mechaniora. Tak jak przypuszczałem turbina jest w dobrym stanie i nawet nie trzeba było jej czyścić. Mechanik był doświadczony i uczciwy, także majątku nie zostawiłem. Wiadomo wiedza kosztuje, a ja jedynie dowiedziałem się, że problem był z „zaworem odpowietrzającym”, ale co to za pieruństwo i czy to rzeczywiście było to, czy może to jakaś zawodowa tajemnica (początkowo myślałem, że to odma). Dziękuje wszystkim i pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam passata b5 fl 101KM i miałem taki sam problem, 120km/h pedał w podłodze i nagle brak mocy.. Okazało sie ze do wymiany była WAKUM POMPA a nie turbina czy zawor n75, wiec rozne sa przyczyny jak widac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam passata b5 fl 101KM i miałem taki sam problem, 120km/h pedał w podłodze i nagle brak mocy.. Okazało sie ze do wymiany była WAKUM POMPA a nie turbina czy zawor n75, wiec rozne sa przyczyny jak widac.

 

Jesteś w błędzie.

Ty miałeś zupełnie inny problem.

Temat omawia błąd 17958 nie związany z twoją usterką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności