Skocz do zawartości
oczkot

smród jakby ocet

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem, gdy klima pracuje w trybie AUTO wszystko jest git,chłodny swieży powiew freonu :-) Ale gdy włacze tryb ECON smród jest prawie nie do wytrzymania coś jakby ocet. Najgorzej jest jak autko dłużej postoi.

Odgrzybiałem juz klime i odświerzałem nawiewy ale rezultat tylko chwilowy.

Pomocy Koledzy, bo aż się niechce jezdzić w takim smrodzie!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm......

A nie kleiłeś tam czegoś silikonem??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie nic nie było klejone, przynajmiej nic mi o tym nie wiadomo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A filtr kabinowy kiedy ostatnio wymieniany ?? Może zasyfiony i wali smrodem w nadmuchy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie,że przed zabiegiem odgrzybienia w sumie jakieś miesiąc 2 miesiace temu wymieniłem od razu filtr miałem papierowy i zastapiłem go weglowym Filtronem.

Może ten zapach tylko mi się kojazy ze smrodem octu ale napewno to cos go przypomina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem miałem to również na econie i mi pomogło dobrze przeprowadzone odgrzybianie czyli ozonowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie miałem też to u siebie na opcji ekon. przez kolka sekund po uruchomieniu czuć ocet. po dobrym wyczyszczeniu i odgrzybieniu przestało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to chlopaki poratujcie mnie i zareklamujcie PORZADNE ozonowanie w Warszawie bo mam dokladnie ten sam przypadek octu w moim pasku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajrzyj do działu "Szukam usług"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnie kup ozonator, taki domowy, zapuść dwa razy po 30 minut. W przyszłości wykorzystasz sobie w łazience i do pralki (one też niewietrzone cholernie grzybieją). ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok, profesjonalne godzinne ozonowanie nie pomoglo, zapach po tygodniu powrocil, czyli na econ lub przy zamknietym obiegu czuc jakby fajeczki.. wiec trzeba cos wyczyscic, tylko co i gdzie ? Macie jakies punkty w rejonie warszawy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rafbud1986

Ja mam maszyne do ozonowania w pracy robie to sobie raz na miesiac i powiem szczerze ze to działa przez pierwsze 4 dni potem wraca....jakie masz auto jak tam jest z dostempem ew. z wymontowaniem kanalów pow. wychodzacych z nagrzewnicy ja swoje wymyłem ludwikiem i goracą woda i odrazu lepiej i szyby nieparują a moze grzyb nazbierał sie w nagrzewnicy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, rzeczywiscie odgrzybianie pomoglo, koledzy mieli racje nalezy odgrzybic nagrzewnice a nie tylko kanaly...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opisz proszę dokładnie czy i jak odgrzybiałeś, pewnie wielu osobom przyda się ta wiedza. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pierwszy raz tak porządnie odgrzybiłem swoją klimę , podam sposób który zastosowałem.

Początkowo zdemontowałem schowek i dostałem się do lejka który odprowadza wodę pod spód pojazdu, chciałem go zdemontować, jednak nie jest to takie proste , lejek przykręcony jest na trzy śrubki plastikowe, jednak do tej trzeciej nie ma prawie żadnego dostępu , dlatego zniechęciło mnie to do dalszego jego montażu. W trakcie operacji zauważyłem, że osłona parownika-chłodnicy połączono jest z silnikiem wiatraka , po jego wymontowaniu ( trzy śrubki torx) oczom moim ukazała się jak na dłoni chłodnica klimy tj. parownik. Widać go prawie całego przez otwór który powstał po wymontowaniu wiatraka, za pomocą preparatu firmy " Wurth" dokładnie spryskałem calutką chłodnicę, a syfiasta woda spokojnie spływa sobie pod spód auta. :-)

Wydaje mi się , ze jest dobry sposób aby zdezynfekować chłodnicze klimy-parownik, oczywiście oprócz całkowitego jej wymontowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla uściślenia, czy zlałeś część zewnętrzną czy wewnętrzną parownika?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zlałem zewnętrzną cześć chłodnicy, hmmmm dałeś mi teraz do myślenia i coś mi się wydaje żę, g.... mi to da :-)

A jak dostać się do jej środka??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, myślę, że nie do końca, jeżeli psikniesz tym Wurthem do wentylatora od strony filtra kabinowego oraz do kratek nawiewu oraz na koniec zrobisz ozonowanie, to chyba lepiej się już nie da. :) A zewnętrzna uroda i odgrzybkowanie na pewno wyjdzie na zdrowie wszystkim (autu i pasażerom). :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem go zapodać do kratek nawiewu ale on po psiknięciu przybiera postać wody i bałem się żeby nie zalać jakiejś elektryki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności