Problem z odpalaniem

[kot_ik]

Mateuszu na początek zajął bym się akumulatorem lub rozrusznikiem. Jeżeli akumulator masz w 100% sprawny (sprawdzony, pewny lub nowy...) to zajmij się rozrusznikiem pewnie już jest do regeneracji stąd tak wolno kręci.

[teesiak]

Panowie, u nie było tak:

Krecić trzeba było chyba z minutę żeby załapał. Ewidentnie wygladało to na zapowietrzający się układ paliwowy. Jak już odpalił to można go było zgasić i palił od strzała. Po odpaleniu kłęby szarego dymu za zadem. Świece i filtr nowe.

Poszedł do mechesa i co się okazało?

Kąt wtrysku i dawka paliwa (dużo za duża) na kompie całkowicie odstrzelone od normy. Wtrysk sterujący lał i zawieszała się w nim iglica. Wyregulowano, wsadzono nowy wtrysk (używkę z Allegro) i dzisiaj przy -16C odpalił od kopa.

Może komuś z Was się sprzyda.

500 nie moje, ale nerwy już mam spokojne.

[MaciekRP]

Panowie, w piątek padły świece.

W sobotę wymieniłem na nowe (miałem Beru i takie same założyłem).

Przed wymianą nowe sprawdziłem metodą "na krótko", wszystkie grzały jak wściekłe.

W niedzielę rano było -15st., odpalił od razu. Samochód stał do dzisiejszego poranka, termometr pokazał -18st.

Znowu odpalił od pierwszego strzału. W obydwu przypadkach grzanie tylko "na raz".

Paliwo kupowałem w połowie stycznia, filtr paliwa wymieniony na początku tego roku, gdy nie było jeszcze takich mrozów.

W moim przypadku, gdy nie chciał palić, trzęsło silnikiem i puszczał po uruchomieniu dym, wina ewidentnie leżała po stronie niesprawnych świec.

 

Pozdrawiam, Maciej.

 

Dodam jeszcze link do strony Beru, gdzie opisują działanie świec żarowych, może to komuś pomoże:

http://www.beru.com/pl/produkty/technologia-rozruchu-na-zimno-napedow-dieslowskich/swiece-zarowe/swiece-zarowe-typ-ge-typ

Edytowane 6 Lutego 2012 przez MaciekRP
Dodanie linku.

[kymec]

Koledzy co to może być? Samochód ciężko zapala musze pokręcić około 20 sekund jak już raz zapali to przez reszte dnia pali od razu, lecz gdy jade to samochód przerywa i telepie nim podczas dodawania gazu (im więcej gazu tym większe szarpania) tak jakby nie dochodziło paliwo , filtr paliwa wymienilem (działo się tak przed wymianą i po wymienie filtra), dodam, że jak postoi w ciepłym garażu lub gdy jeżdże nim przez około godzine to objawy ustają i jest normalnie.. do paliwa dolalem dodatek skydd..

Edytowane 6 Lutego 2012 przez kymec

[pol7777]

Ja przy -23C na pewno grzałbym świece od razu 2 razy i czekał aż 'pyknie' przekaźnik a nie palił sekundę po zgaśnięciu kontrolki grzania świec.

 

To może rozwiń swoją myśl. Co wg. ciebie w ten sposób osiągniesz? Szybsze zużycie świec. Wyższą temp. w cylindrach? Ciekawy jestem. Bo wg. mnie nic ci to nie da!

[Michal-LKR]

To może rozwiń swoją myśl. Co wg. ciebie w ten sposób osiągniesz? Szybsze zużycie świec. Wyższą temp. w cylindrach? Ciekawy jestem. Bo wg. mnie nic ci to nie da!

A wg. mnie przy -23C jak u siebie bym grzał raz świece to by palił równie 'ciężko', a jak zagrzeję 2 razy pali b.dobrze. Fakt, świece pewnie padną szybciej jednak rozruch jest dużo 'lżejszy'.

[wolf13]

Na filmiku nie widać bo nie nagrywałem od początku ale świece były grzane trzy razy.

[pol7777]

A wg. mnie przy -23C jak u siebie bym grzał raz świece to by palił równie 'ciężko', a jak zagrzeję 2 razy pali b.dobrze. Fakt, świece pewnie padną szybciej jednak rozruch jest dużo 'lżejszy'.

 

No ok. Ale dlaczego? Przecież do wyższej temp. ich w ten sposób nie podgrzejesz!

Dodatkowo ja bym w cale nie czekał na pyknięcie przekaźnika, bo jeśli palisz auto zaraz po zgaśnięciu kontrolki (to jak już pisali na forum) świece jeszcze chwilkę grzeją, czyli wtryskujesz ropę na rozżarzone świece.

Jak jest wsio sprawne: aku, świece, paliwo jest git i auto nie ma przejechanych 600k to ma palić bez problemu i basta!

[Michal-LKR]

pol7777, a czemu mam taką sytuację: -15C, grzeję 2 razy świece, czekam aż pyknie przekaźnik i palę. Pali tak samo jak przy +20C.

Jest -15C, grzeje świece jeden raz, zgaśnie kontrolka świec żarowych i palę. Palić pali, ale dużo gorzej niż bym zagrzał świece 2 razy.

 

Jak jest wsio sprawne: aku, świece, paliwo jest git i auto nie ma przejechanych 600k to ma palić bez problemu i basta!

Tu się zgodzę :kumple

[RS7]

tez mam problem z odpalaniem. normalka w zime. za czesto go nie mam w garazu i problem jest. dziś o 5:30 podgrzalem 3 razy swiece potem odpalam, juz jakby mial odpalić ale nie chce. wylaczylem. wlaczam odpalam a tu juz padl calkiem. zegar sie zresetowal i zaczely kontrolki pykać na lewo i prawo. olej 10W40 mobil 2000 aku centra futura. moze zbiera sie parafina i zamarza. nie wiem. czasami mam chec go sprzedac i kupic benzyniaka. no ale szkoda mi. polubilem go

[pol7777]

Wygląda, że masz słabiutki akumulator.

[wolf13]

a jak to jest z tym rozrusznikiem? jak można go sprawdzić?

[RS7]

Wygląda, że masz słabiutki akumulator.

 

Dwa lata ma. Centra Futura 77Ah. chyba bezobsługowy

[wolf13]

Czy to prawda, że podczas odpalania migająca kontrolka (!) i piszczenie to oznaka słabego akumulatora?

[netadmin_47]

tez mam problem z odpalaniem. normalka w zime. za czesto go nie mam w garazu i problem jest. dziś o 5:30 podgrzalem 3 razy swiece potem odpalam, juz jakby mial odpalić ale nie chce. wylaczylem. wlaczam odpalam a tu juz padl calkiem. zegar sie zresetowal i zaczely kontrolki pykać na lewo i prawo. olej 10W40 mobil 2000 aku centra futura. moze zbiera sie parafina i zamarza. nie wiem. czasami mam chec go sprzedac i kupic benzyniaka. no ale szkoda mi. polubilem go

 

Wyjąć aku i porządnie naładować. Chyba że możesz naładować bez wyjmowania.

Miałem to samo >>> http://forum.vw-passat.pl/threads/114751-Chwilowy-problem-z-rozruchem-umarl-wyswietlacz-1-2-fis

 

Mam takie malutkie szwedzkie urządzenie do ładowania aku, można je na stałe zamocować pod maską. Nazywa się jakoś tak CTEK http://www.4na4.pl/index.php/akumulatory-i-ladowarki/ladowarki-ctek/cit400312 kapitalna sprawa, gniazdo + przedłużacz i się ładuje.

Ma też tryb ładowania na mrozie.

 

To jest dokładnie to co ta pierwsza kobitka podłącza w mercedesie na filmie, >>>

a później przejeżdżają po tym samochodem.

 

Kupić można np. tu: http://www.markowe-akumulatory.pl/go/_info/?user_id=22&lang=pl

lub na Allegro.

Edytowane 6 Lutego 2012 przez netadmin_47

[wielblad]

Podepne sie pod temat. Pasek ładnie odpala na mrozie ale przy 80 km/h silnik bezobjawowo gasnie i zapala sie kontrolka od akumulatora(nowy dwa dni wczesniej wymieniany) po czym nie chce zapalic silnik kręci ładnie ale nie łapie, żadne kontrolki sie nie zapalaja. Jak postoi kilka minut to po czasie znowu odpala na dotyk. Silnik gasnie przy 80km/h był juz nagrzany. Dodatkowo na jakis czas zwariował wyświetlacz od nawiewu paliło sie wszystko co mozliwe teraz wróciło do normy. Jakies sugestie ktos poratuje?

Edytowane 6 Lutego 2012 przez wielblad

[blazejek]

climatronic masz???

[wielblad]

Tak mam. Tak sobie myśle czy to może byc odcięcie zapłonu od alarmu?? Może wymiane aku zaliczył jako próbe kradzieży??

[blazejek]

Jezeli masz alarm to predzej by Ci wogole nie odpali niz przy 80km dopiero gasil.A co do klimy to jak mialem pusta to przy odpaleniu silnika wszystko sie palio co sie dalo w niej i po chwili bylo juz ok napelnilem ja i juz tak sie nie robi.

[wielblad]

wątpie klime nabiłem...