kajaru Zgłoś #461 Napisano 28 Grudnia 2008 Raz po przymrozku mu nie odpalił i od razu silnik każesz mu przekładać? Łatek odpalił za pierwszym podejściem:D Silnik Seba ma nowy do przekładki i chciał to robić jeszcze w tym roku, nie ze względu na mróz tylko zadymę przy zmianie biegów i nie tylko, a bateryjka też już na złom się nadaje, jak zakładaliśmy przekaźniki mierzyłem napięcie akumulatora i nie chciało być więcej niż 11,5 V a było chyba 5 stopni na plusie i już rzęcholił żeby zapalić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kwassolino Zgłoś #462 Napisano 28 Grudnia 2008 Silnik przekładasz czy już w tym roku nie zdążysz? już w tym roku nie dam rady myśle że do końca stycznia przełożę a za bateryjką już się rozglądam:D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #463 Napisano 28 Grudnia 2008 O bateryjkach gadacie? No mi tez klękła w koncu, bo to jeszcze stara była z poprzedniego paska. Kazałem kumplowi kupić jakiś DOBRY aku a nie jakieś NO NAME, no i kupił. Za 370 zeta Chyba pozłacany jest - jak wróce to sprawdzę Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tuniek Zgłoś #464 Napisano 29 Grudnia 2008 (edytowane) Za 370 zeta Jakiś wyczesany Bosch albo Centra;) chciał to robić jeszcze w tym roku myśle że do końca stycznia przełożę Trzymam kciuki;) Kiedyś pomagałem przy wyciąganiu silnika z Opla Sintry. Zostałem potem oskarżony o przyczynę pourywania kabli i oderwania jakiegoś modułu komputera od silnika. W związku z tym przekładką silnika w warunkach skrajnie polowych (winda z podnośnika na ciągniku, a całość przekładana w stodole) mówię stanowcze nie;) Edytowane 29 Grudnia 2008 przez Tuniek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kajaru Zgłoś #465 Napisano 29 Grudnia 2008 (edytowane) ... W związku z tym przekładką silnika w warunkach skrajnie polowych (winda z podnośnika na ciągniku, a całość przekładana w stodole) mówię stanowcze nie;)Nie przed blokiem na chodniku robił tego nie będzie musi tylko skończyć remont w chacie bo inaczej domowe naczalstwo mu ten silnik walkiem do ciasta z głowy wybije;), warsztacik ma zamówiony:D Edytowane 30 Października 2009 przez Tuniek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tuniek Zgłoś #466 Napisano 29 Grudnia 2008 A myślałem , że już po domowym remoncie jest;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kajaru Zgłoś #467 Napisano 29 Grudnia 2008 A myślałem , że już po domowym remoncie jest;) "cosik sień chyba przeciongło";) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tuniek Zgłoś #468 Napisano 29 Grudnia 2008 "cosik sień chyba przeciongło" Może wykupili mieszkanie sąsiadów, wykuli przejście i teraz ujednolicają całość Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kajaru Zgłoś #469 Napisano 29 Grudnia 2008 Może wykupili mieszkanie sąsiadów, wykuli przejście i teraz ujednolicają całość to na parapetówę trzeba będzie się wkręcić Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tuniek Zgłoś #470 Napisano 29 Grudnia 2008 Tak swoją drogą, ciekawe ile mają parapetów;) A tak z innej beczki: zamontowałeś już wlepę? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kwassolino Zgłoś #471 Napisano 29 Grudnia 2008 a wy nie macie innych obiektów do pogaduszek:p remont na ten rok skonczyłem,a motorek leży i czeka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tuniek Zgłoś #472 Napisano 29 Grudnia 2008 a wy nie macie innych obiektów do pogaduszek Jesteś tak wdzięcznym tematem, że nie mogliśmy się oprzeć Poza tym coś w pracy trzeba robić Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kwassolino Zgłoś #473 Napisano 29 Grudnia 2008 Poza tym coś w pracy trzeba robić haha a ja se leże:D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tuniek Zgłoś #474 Napisano 29 Grudnia 2008 ja se leże Farciarz... Nie dość, że nie mam co robić, to jeszcze dostałem burę za kolesia, który ma dziś wolne. Po prostu szczęściarz ze mnie:p Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kajaru Zgłoś #475 Napisano 29 Grudnia 2008 Tak swoją drogą, ciekawe ile mają parapetów;) A tak z innej beczki: zamontowałeś już wlepę?Nie wiem, nie umiem, zarobiony jestem;) a tak poważnie nie mam kiedy tego zrobić. Też bym se poleżał jak kolega co skończył remont:D. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kwassolino Zgłoś #476 Napisano 29 Grudnia 2008 Nie wiem, nie umiem, zarobiony jestem a tak poważnie nie mam kiedy tego zrobić. Jarek nie widze lewara,pare ''Zywców'' i kleimy:one: Oj Michał pechowa końcówka roku:633: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzejek73 Zgłoś #477 Napisano 29 Grudnia 2008 (edytowane) Oj Michał pechowa końcówka roku:633: Dobrze, że nie początek roku, a oc gdzie miała chyba nie jakiś "krzak"? Edytowane 29 Grudnia 2008 przez andrzejek73 Automatyczne z??czenie postów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kajaru Zgłoś #478 Napisano 30 Grudnia 2008 Jarek nie widze lewara,pare ''Zywców'' i kleimy:one: Na dworze dzisiaj prawie minus 10 gradusów, mogłaby się nie trzymać. A jak po tych spożytych procentach zaczelibyśmy chuchać żeby wlepie było cieplej to by mogła się sfilcować z wrażenia:p. Michał szkoda paszczura i to w.......ce załatwianie kwitów w ubezpieczeniu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tuniek Zgłoś #479 Napisano 30 Grudnia 2008 dzisiaj prawie minus 10 gradusów, mogłaby się nie trzymać Pierwszą wlepę montowałem przy - temperaturze i za długo nie trzymała. Poczekaj lepiej aż puszczą te Syberyjskie mrozy;) A tak przy okazji, to dzisiaj rano Łatek nawet w miarę chętnie odpalił. Niestety nie zalałem go odpowiednim płynem do szyb i mam kostkę lodu pod maską Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kajaru Zgłoś #480 Napisano 30 Grudnia 2008 A tak przy okazji, to dzisiaj rano Łatek nawet w miarę chętnie odpalił. Niestety nie zalałem go odpowiednim płynem do szyb i mam kostkę lodu pod maską Jak się dobrze spręży to i pyknie od pierwszego razu znaczy silniczek masz jak złoto. Ostatni raz "traktorkami" jeździłem w zaszczytnej służbie najjaśniejszej Rzeczpospolitej i miałem "gazeciarza" jak rano przeczytał suchą gazetkę od strony kolektora ssącego to moglo być -25 i odpalał za pierwszym razem:D(świec żarowych nie było), tylko o bateryjkę musiałem dbać przez 18 miesięcy. Mruczuś stoi w nocy w blaszaku to i z rozruchem nie mam problemu:) łyknął benzynki i zamruczał dzisiaj od pierwszego razu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach