Skocz do zawartości
MłodyWilk22

Przegoniłem do 190km/h i zacząl głośno chodzić...

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie już dwóch mechaników obstawia na popychacze hydrauliczne.

Wiec poszedłem do sklepu i zapytałem się o cosik takiego - dobrej firmy około 20zł szt. Wiec wydatetk prakatycznie rzaden.

 

Ale jest coś jeszcze... Zalewałem do silnika pełen syntetyk bo myslałem, ze silniczek ma faktycznie 240kkm, okazało sie, ze w granicach 300kkm. Wiec Pan ze sklepu jak i mechanicy po usłyszeniu tego kazali mi natychmiast przejść na półsyntetyk... Gośc ze sklepu mówi, ze muszę zrobić nawet i 4kkm zanim to sie wyciszy a dopiero jak po takim przebiegu nic sie nie zmieni to dopiero warto zainwestowac w nowe popychacze.

 

Zmieniłem na półsyntetyk 10W-40 i po jakiś niecałych 1000km mogę stwierdzić, ze zrobiło się troszke ciszej.

 

Pytanie - czy jest sens dalej tak jeździć czy od razu brać sie za wymianę?

Bo tak naprawdę nie rozumiem dlaczego tak długo popychacze muszą sie uszczelniać na nowym oleju?

 

Czy poprostu przebieg rzedu 300kkm juz mówi sam za siebie, ze należą sie silniczkowi nowe popychacze i syntetyk w tym momencie mu nie zaszkodził a półsyntetyk nie pomoże...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć

mam podobny problem co ty, stukot w passku 1.9tdi ahu 90km, również to się pojawiło po znęcaniu się nad moją furą :(.

 

Pomysły wydają mi się słuszne:

-poduksza pod skrzynią i silnikiem

-układ wydechowy

-wtryski

 

Pomysły według mnie które nie mają racji bytu:

-szklanki. bo robi to przecież cały czas, a szklanki stukają tylko rano:confused::confused:

 

Dodano

13.03.2008r.

stukot ten dochodzi z dołu silnika (tak mi się wydaje) i przyśpiesza klepanie wraz ze wzrostem prędkości obrotowej silnika, ale jak samochód stoi pod lekkim kątem ok 5 -10 stopni to stukot zanika

sojkis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popychacze szklankowe wymienione i dalej dokładnie to samo.

Klepie jak klepało :(

Samochód pali idealnie, nie kopci. Na Vag-u zero błedów, zapłon idealny.

Tylko wtryski się rozjechały. Ale nie wiem czy to może być przyczyną tego hałasowania??? Jak były zawsze około 0,29 do 0,39 to teraz chyba dwa mają ponad 1 np 1,09.

Może to wtryskiwacze leją i takie stukowe spalanie daje takie cholerne odgłosy???

Narazie nalazłem preparat do czyszczenia wtrysków i czasami sie coś ucisza, ale to juz nie jest to co kiedyś :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności