Nasze pogawędki na każdy temat

[Duży]

jakby twoja miska dyndała jakieś 3-4cm nad asfaltem też wolałbyś mieć osłone

To chyba jakaś pancerna musiałaby być. Mi zwykła osłona nie pomogła - wracając na swój pas po wyprzedzaniu trafiłem na zajebi*te koleiny i micha do wyklepania się nadawała, niestety. I to przy standardowym zawiasie.

[Mr. X]

Musze jutro pokminić nad jakaś konkretną ochroną miski i podnieść troszke auto bo pogoda nie zachęca...

 

witek widziałeś linka http://moto.allegro.pl/item538941514_vw_passat_b5_klapa_tylna_sedan.html, którego Ci podałem do klapy us?

[Łysy]

derlysy gdzie kupowałeś z wygłuszeniem? ja jedynie spotkałem sie z zamiennikami bez wygłuszenia

 

Tu kupowałem.

[witek-b5]

Duzy, gwint jest sztywniejszy niż ori zawias i wiecej jest ludzi którzy załatwiaja miche na seryjnym niż na gwincie, zreszta wiadomo, ze na gwincie sie inaczej też jeździ -bardziej ostrożnie.

 

Mr. X, dzieki serdeczne... Niestety narazie po inwestycji w zawieszenie niestać mnie na klape US...

 

derlysy dzieki za info, z pewnością się jeszcze nie raz przyda narazie koleś mi przywiózł za grosze uzywke ori z rajchu i juz osłonka jest na aucie.

[Gładki]

Witek jak gwint to musi być nisko Tak jak Duży napisał zwykła osłona misce raczej nie pomoże. Pomyśl może nad jakąś metalową płytą pod silnik i powinno być git. Generalnie gwint w B5 to nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie- przynajmniej nie na nasze drogi. A tak na marginesie - wykładam na osłony :D:D

[Duży]

zreszta wiadomo, ze na gwincie sie inaczej też jeździ -bardziej ostrożnie.

Heh, dla mnie idea zastosowania gwintu jest właśnie taka, żeby jeździć szybciej i pewniej (bo przecież auto ma lepiej trzymać się drogi), a nie turlać się jak taczka, bo nie daj boże o coś zahaczę... Chyba, że miałbym się lansować na 300-u metrowym odcinku do Biedronki...

[Mr. X]

Heh, dla mnie idea zastosowania gwintu jest właśnie taka, żeby jeździć szybciej i pewniej (bo przecież auto ma lepiej trzymać się drogi), a nie turlać się jak taczka, bo nie daj boże o coś zahaczę... Chyba, że miałbym się lansować na 300-u metrowym odcinku do Biedronki...

 

w pełni Paweł Cię popieram, ja swoim czasami dobijam przejeżdżając wolniutko przez leżących polucjantów

gdyby stać mnie było na drugiego paska to po zakupie posadził bym go na glebę i lansował się nim na spotach/zlotach a na codzień ujeżdżał bym tego z seryjnym zawiasem

jest jeszcze jedna alternatywa tzn założenie pneumatycznego zawieszenia i wtedy na polskich drogam robimy z auta kangura a na spociki kładziemy na brzuch

Edytowane 11 Lutego 2009 przez Mr. X
literówka :D

[J@ceq]

jest jeszcze jedna alternatywa tzn założenie pneumatycznego zawieszenia i wtedy na polskich drogam robumy z auta kangura a na spociki kładziemy na brzuch

Toś mi chłopie zadał klina, a ile taka zabawa kosztuje?

[Mr. X]

Toś mi chłopie zadał klina, a ile taka zabawa kosztuje?

 

hehe np TU masz od A6 na przód w używce

myślę, że drugie tyle za używane tylne i do tego trzeba kompresor dokupić, więc może w 2500 się uda zamknąć (oczywiście kupując używany zawias)

nowy to koszt rzędu kilku tysięcy pln (raczej bliżej 10k pln)

[artmin]

Jacek wothersee ma cos takiego

[Marcin2280]

Jacek wothersee ma cos takiego

z tego co wiem to ok 9k pln go wyniosło

[Mr. X]

z tego co wiem to ok 9k pln go wyniosło

 

czyli niewiele się pomyliłem a Jacek ma odpowiedź

[J@ceq]

No tak to sobie podaruję.

[Endrju]

No tak to sobie podaruję.

 

Jacek na pocieszenie mam dla ciebie nowinę od jutra Miłosz ( deszczowy) zaczyna wysyłkę ramek także w przyszłym tygodniu może będą. Dam znaka jak będę miał je w domu.

[J@ceq]

Jacek na pocieszenie mam dla ciebie nowinę od jutra Miłosz ( deszczowy) zaczyna wysyłkę ramek także w przyszłym tygodniu może będą. Dam znaka jak będę miał je w domu.

No w końcu będę miał normalny napis na ramce, a nie jakaś naprawa opon czy coś w tym stylu.

[Endrju]

No w końcu będę miał normalny napis na ramce, a nie jakaś naprawa opon czy coś w tym stylu.

 

Żebyś wiedział, ja również nie mogę się doczekać.

[witek-b5]

Duzy, czy ja powiedziałem, że "bardziej ostrożnie" oznacza wolniej? Po prostu trzeba bardziej uważać na nierówności drogi i je omijać. Owszem przed progami trzeba się niemal zatrzymać, ale idzie się przyzwyczaić...

[Endrju]

Owszem przed progami trzeba się niemal zatrzymać, ale idzie się przyzwyczaić...

 

Witek no to dobrze że nie musisz go przenosić. To jednak nie dla mnie ulepszać auto i gorzej jeździć. No ale cóż każdy ma swój gust, skoro tak lubisz to niech będzie.

[witek-b5]

Wiesz, to w zależności co uważasz przez określenie "gorzej jeździć"...?

 

Owszem trzeba strasznie uważać na nierówności drogi biorąc pod uwagę to, że miska olejowa kończy się niżej niż ława, ale moge Cie zagwarantowac ze przez zakręt w którym Cie będzie wynosić przy 50km/h ja przelece 70 i nic nie poczuje.

 

P.S. Jadąc do Stargardu gdy zjeżdżasz z tego objazdu kobylanki masz takiego rogala -na pierwszym łuku wczoraj przeleciałem 80km/h (czułem ze zaczyna lekko wynosić) na drugim 70 (nic nie wynosiło). Wcześniej czułem wynoszenie na pierwszym łuku przy 60, na drugim przy 50...

[4Ri3L]

P.S. Jadąc do Stargardu gdy zjeżdżasz z tego objazdu kobylanki masz takiego rogala -na pierwszym łuku wczoraj przeleciałem 80km/h (czułem ze zaczyna lekko wynosić) na drugim 70 (nic nie wynosiło). Wcześniej czułem wynoszenie na pierwszym łuku przy 60, na drugim przy 50...

Ja służbowym Boxerem przelatuję tam stówką Tylko muszę ręką trzymać barierkę rzez okno żeby lakieru nie porysować