Skocz do zawartości
Łysy

Nasze pogawędki na każdy temat

Rekomendowane odpowiedzi

Może Audi polecacie z innym motorem ?
1.8T lub 2.4 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witaj , Tomku pas przedni to jest u,, świst auto,, w szczecinie ,sam kupowałem do passata i powiem ze super pasował nic nie musiałem przerabiac ,docinać i tudziez inne , sa juz nakretki wprasowane w pas tylko stary wywalic i nowy wsadzić ,cena to 265zł cos koło tego , spróbuj włąsnie u nich mają sporo częsci do passatów wejdz na strone ich http://www.świst.pl

 

---------- Dodano o 23:19 ---------- Poprzednia wiadomość o 23:13 ----------

 

dodam jeszcze jak by komuś z kolegów sie lusterko od strony kierowcy (wkład ) odleciało mam nazapas ale pasuje tylko do tych co maja migacze w lusterku za 40 dychy oddam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na Twoim miejscu zdjal bym najpierw pokrywe od paska rozrządu, tak zapobiegawczo. Laguny II swojego czasu paliły sie od ksenonów ale tutaj to nie wiadomo ;)

A6 2.4 w gazie juz fajna sprawa jest ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dostałem zlecenie na drugi samochód służbowy i ma to być A6 C5 w sedanie. Nieważne jaki silnik, ważne aby nie był do du*y. Znam najbardziej 1.9TDI i 1.8T o 2.4 zapomniałem ale pomyśle. Dzięki chłopaki za przypomnienie to mam rozszerzone poszukiwania. Może ktoś z waszych znajomych ma godne uwagi Audi, będę bardzo wdzięczny. A jeszcze jedno ograniczenie do 20 tys. ponieważ kupuje je za własne pieniądze mój szef. A ponieważ będę miał drugie kluczyki ja, więc muszę poszukać coś co będzie się sprawować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym sie zastanowił nad 2.8 w gazie:), kolega ma takie od 2 lat, pomagałem mu kupić i jeździ bez większych problemów, a przebieg już w okolciach 320 tys

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja bym sie zastanowił nad 2.8 w gazie
Na forum A6 pisza wlasnie, ze jak szuka sie 2,4 to lepiej juz brac 2,8 ;) Podobno spalanie nie wiele wieksze a roznica w zadowoleniu jeszcze wieksza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na forum A6 pisza wlasnie, ze jak szuka sie 2,4 to lepiej juz brac 2,8 Podobno spalanie nie wiele wieksze a roznica w zadowoleniu jeszcze wieksza.

dokładnie, poza tym z tego co kojarze, 2.4 mialy jakies problemyz poceniem albo z braniem oleju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, poza tym z tego co kojarze, 2.4 mialy jakies problemyz poceniem albo z braniem oleju
Na pewno były usterki rozrzadu, ogólnie na forach audi nie polecają tego motoru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na pewno były usterki rozrzadu, ogólnie na forach audi nie polecają tego motoru.
Dwoch kolegow z pracy od ponad roku ma A6 C5 sedan wlasnie z 2,4. Jeden z 2000, drugi z 1997.

Ten starszy zostal zagazowany : STAG 300 ISA2, reduktor chyba silver, i wtryski Reg Fasty. Srednie spalanie LPG ok 13l, ale auto prawie nie jezdzi po miescie tylko trasy. Koszt 3200. Wlasciciel zadowolony ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolega ma takie od 2 lat, pomagałem mu kupić i jeździ bez większych problemów, a przebieg już w okolciach 320 tys

Jeżeli myślimy o tym samym koledze to ja dopowiem, że aż tak super kolorowo to nie było. Kilka tysięcy już wsadzone, ale nie chodzi mi tylko o silnik, ale np o skrzynię itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli myślimy o tym samym koledze to ja dopowiem, że aż tak super kolorowo to nie było. Kilka tysięcy już wsadzone, ale nie chodzi mi tylko o silnik, ale np o skrzynię itd.

nom, wymiana usczelek w tiptronicku z robocizna i czesciami+olej - ok 3000 zł, ale z powazniejszych narpaw nic ni było robione, praktycznie same klocki tarcze, uszczelki pokrywy rozrzadu, jakiś czzujnik, więc sądzę że jak na auto z 97 roku dobry wynikl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
z robocizna i czesciami+olej - ok 3000 zł, ale z powazniejszych narpaw nic ni było robione

To się trochę wyklucza ;) no ale fakt jak na 97 rocznik to tragedii ogromnej nie ma...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To się trochę wyklucza
Tylko mowa była o silniku. Automat nie wiadomo jak użytkowany wcześniej może paść niezależnie od wersji silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wymiana usczelek w tiptronicku z robocizna i czesciami+olej - ok 3000 zł

 

No jak sie chce miec wynalazki to trzeba pozniej placic. Silnik nie jest zly na prawde. 2.8 wytrzymuje ciagle praktycznie katowanie po miescie bez problemu olej bierze jak kazde auto... Znajomy obecnie takim lata od zalozenia wydechu 2,5 dwa lata temu nic nie robil prkatycznie powazniejszego. Jakbym mial brac to wlasnie z 2.4 albo 2.8 mimo, ze 1.8T moze wydawac sie mocny i tak jest zbyt maly do tej budy ao 1.9 nie wspominajac... A co do usterek rozrzadu czy czegos tam to predzej wytra Wam sie wałki w PD niz sprawdzany rozrzad w 2.8...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A co do usterek rozrzadu czy czegos tam to predzej wytra Wam sie wałki w PD niz sprawdzany rozrzad w 2.8...

hmm, tu nie do końca masz racje, najczęściej padają napiancze łańcuszka rozrządu, niestety są 2 sztuki , kazdy po ok 1000 zl za nowy ori, czasami więcej, a że większość aut ma w okolicach 300 tys, to akurat kwalifikuje się do wymiany:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
hmm, tu nie do końca masz racje, najczęściej padają napiancze łańcuszka rozrządu, niestety są 2 sztuki , kazdy po ok 1000 zl za nowy ori, czasami więcej, a że większość aut ma w okolicach 300 tys, to akurat kwalifikuje się do wymiany

 

Jak napisalem - sprawdzany rozrząd bo wiele ludzi jezdzi i mysli, ze rozrzad na łancuchu jest bezobsługowy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie podpowiecie mi z małym problem. Świeci mi się cały czas lampka od otwartych drzwi. Podczas jazdy wywala co chwila komunikat luggage com.open. Czyli jak by bagażnik był otwarty? ale wydaje mi się ze nigdy mi nie pokazywało jak klapę otwierałem ,nie świeciła sie na desce kontrolka z otwartymi drzwiami.

I teraz co chwila mi wyje alarm w aucie. Da się wyłączyć vagiem tą klapę, i czy to wina mikrowyłaczinika w klapie?

I czy w ogóle jest tam ta opcja ze jak klapa otwarta powinno się świecić na desce?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawdz mikrostyki w zamku klapy - ja mialem zasniedziałe i były takie cyrki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czy to wina mikrowyłaczinika w klapie
Tak.

Mialem to samo, gdy wezyk od spryskiwacza w klapie mi sie oberwal i zalalo plynem zamek.

Sciagnalem obudowe klapy, zamek przedmuchalem sprezonym powietrzem i nawalilem WD40. Pomoglo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności