Skocz do zawartości
Łysy

Nasze pogawędki na każdy temat

Rekomendowane odpowiedzi

O widzisz, czyli jednak diesel, mimo cen ropy, wygrywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak więc nawet przy założeniu tej samej ceny paliwa i ceny 5 zł/litr Endrju musi wydać na przejechanie tego dystansu 5 zł x 450 l = 2 250 zł więcej niż diesel.
tak ze szybko zostało to z kalkulowane a co do dizla czy benzyny to juz sami osądzcie na czym sie lepiej opłaca jeżdzic

 

---------- Post added at 23:20 ---------- Previous post was at 23:16 ----------

 

Ja mam juz kolejnego diesla a miałem ich sporo i jestem z nich zadowolony wiadomo trzeba dbać jak dbasz tak smigasz i śmigasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy nowszej generacji gazu to uszczelki pod glowica mozna robic co pol roku... Pali tyle samo benzyny co gazu a koszta mniejsze. Jedyne co nie lubie to robic takich aut, czy to sie wyjmie filtr powietrza, zdejmie dolot to wali jak małpie z ucha...

Świece. kable olej normalnie jak w benzyniaku nie ma co sie bawic w jakiegos swiece "gas" "lotosy gas" itd...

Edytowane przez zielonyB5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dodam jedno trwałość silnika benzynowego a diesla. I tu wychodzi na + diesel. Dłuższe przebiegi do remontu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolega od złotego passata nie udziela sie na forum

 

Ale czasami zagląda tutaj :D

 

---------- Post added at 09:01 ---------- Previous post was at 08:59 ----------

 

Jeszcze dodam jedno trwałość silnika benzynowego a diesla. I tu wychodzi na + diesel. Dłuższe przebiegi do remontu.

 

Zgadzam się i ten warkot ja miałem z pięć diesli i jedną benzynę i chyba ostatnią .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to na shellu na ul. Jasnej, dzis rano diesel po 5.34zl ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A poza tym jeszcze jedna sprawa. Mówi się, że jak się robi małe przebiegi (do Biedronki po bułki) to wtedy w żadnym razie diesel tylko benzyna.

Tylko trzeba by dodać, że wolnossąca a nie z turbiną. Bo Endrju na krótkich dystansach tak samo smaruje turbo nierozgrzanym olejem, a na krótkiej trasie nie zdąży to popracować w optymalnej temperaturze.

Także Endrju, weź Ty mi jeszcze raz wytłumacz dlaczego na benzynę się zdecydowałeś ;) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Także Endrju, weź Ty mi jeszcze raz wytłumacz dlaczego na benzynę się zdecydowałeś

Ja dodam coś od siebie... następne auto to też będzie benzyna z tym, że żadna pierdziawka poniżej 3.0 ;) a czemu? Może jak się uda to pokaże wam w Glinnej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to też będzie benzyna z tym, że żadna pierdziawka poniżej 3.0

 

E no to kopyto będzie :dobrze

 

---------- Post added at 09:45 ---------- Previous post was at 09:43 ----------

 

A poza tym jeszcze jedna sprawa. Mówi się, że jak się robi małe przebiegi

 

Moim zdaniem diesel nie po to żeby małe przebiegi robić , do biedronki trzeba małe cacko pojemność 1,1 - 1,4 max

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
E no to kopyto będzie

 

No i spalanie w mieście rzędu 20 litrów :D Zejni nie gadaj że poniżej 3.0 litrów to pierdziawki. Ja napiszę tak. Jak czytam na forum wątki o spalaniu to dla mnie rozwiązanie jest proste. Przy 30 tys robionych rocznie na ropę wydaję w okolicach 1/4 dochodu rocznego :D przy benzynie wyszło by mnie 1/3. Dla mnie kalkulacja prosta i przejrzysta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ceny_paliwa_sierpnia_ceny_5401805.jpg

 

Sierpień '11 (jeszcze w miarę tanio było)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taa te czasy już chyba nie wrócą :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zejni nie gadaj że poniżej 3.0 litrów to pierdziawki

Po prostu przejechałem się V8 ;) a celuję w V10 na razie reszta dla mnie to pierdziawki ;) ja nie robię nie wiadomo jakich tras i nie wiadomo jak po mieście jeżdżę, poza tym passat zostanie w rodzinie i jak trzeba będzie to się nim będzie jeździć :)

Dla mnie kalkulacja prosta i przejrzysta.

Dla mnie też, ale co z tego? :) Wrażenia bezcenne.

Marzenia są po to by je spełniać...

Edytowane przez zejnowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wczoraj na Shellu koło Gontynki w kierunku na Police ON 5,25 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, a propos planów Zejniego - w ubiegłym miesiącu wykładowca z Warszawy opowiadał, że miał jakiegoś chryslera z silnikiem HEMI 5,7 l, ponad 400 KM (rodzina w USA i jakoś tam wszedł w jego posiadanie). Pojeździł trochę i sprzedał w cholerę, bo jak mówił - żarł paliwo nawet jak stał w garażu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze dodam jedno trwałość silnika benzynowego a diesla. I tu wychodzi na + diesel. Dłuższe przebiegi do remontu.

Jaca ale nie przy b6, przykładem jesy Makeć i jeszcze kilkunastu forumowiczów. Paweł benzyna znacznie szybciej łapie temperaturę do stacji mam nieco ponad kilometr i łapie 90 stopni a dieslem trzeba przejechać z 5km, przy obecnych temperaturach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no ale o czym my tu gadamy. Prawda jest taka że ja bym też chciał jeździć lamborghini albo ferrari, ale od chciałbym a jeżdżę to wielka różnica. Wszyscy piszą że super auto, że paliwo to paliwo tamto, a ten kto jeździ to szuka jak najtaniej paliwa, części (najchętniej zamienniki) a jeszcze lepiej jak za darmo. No niestety jak to powiedział jeden z ministrów "mamy w europie jedną z najniższych akcyz na paliwa" i pan redaktor to świetnie skomentował "i jedną z najniższych średnich płac w europie". Tak że to wszystko mówi o tym jak sobie możemy pomarzyć o szybkich autach i dużych pojemnościach w nich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość MaTT_ZST
A ja tak z innej beczki wiem że było o tym ale jechałem przez Stargard dzisiaj i koło domku jednorodzinnego spotkałem złotego B5 z wlepą i ramkami forumowymi. Ale ni ...uja nie wiem kogo to auto. :P

 

dafota.3.rgk1319225049l.jpg.smObraz 384.jpg&th=2092

 

Jeszcze wklejam fotę

 

 

 

To auto stoi jakieś 400 metrów ode mnie :). Jak już byłeś tak blisko trzeba było na kawę wpaść :D.

 

Faktycznie, ten ktoś się nie udziela, nie reaguje na mruganie światłami ni nic :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności