Trzaski - akcja naprawcza ... prawie ustąpiły .....

[ramirez1]

jakiej firmy kupilies ten silikon?

[Thommas]

U mnie też było to samo i 2 razy byłem z tym w serwisie na gwarancji. Trzaski ustępowały na chwilę, ale po pewnym czasie wracały. W końcu dałem spokój. Teraz jest zima, więc jest cicho, ale latem dają się czasem we znaki - trzeba po prostu pogłosić muzykę

 

Problem był bardzo szeroko opisywany na amerykańskim vortexie. Ciekawe, czy B7 będzie wolny od tych przypadłości?...

[ELVIC]

Ja na jesień zeszłego roku wszystkie trzeszczące plastiki posmarowałem (od wewnątrz) silikonem - takim budowlanym, transparentalnym. Nie pisałem wcześniej bo chciałem zobaczyć jak sprawdzi się w zimie. Teraz już mogę się pochwalić, że TO DZIAŁA !!!!. Silikon tworzy cienką, gumową warstwę grubości szpary i nic nie trzeszczy. Trzeba tylko uważać aby nie "zaciapać" tapicerki a jak już do tego dojdzie to z plastików zmywałem płynem do spryskiwaczy (letnim ).

Uprzedzając pytania - plastiki są dalej demontowalne może z większym oporem ale demontowalne. Po zdemontowaniu nie trzeba powtórnie silikonować. Miejsca styków plastik-plastik zewnętrzne (widoczne) przetarłem silikonem w spray-u do uszczelek. Ta metda pomimo że również działa wymaga trzoszkę więcej zabawy - trzeba co jakiś czas przecierać.

[Thommas]

Ale u mnie trzeszczy prawy środkowy słupek - więc nie wiem, czy coś z tym da się zrobić "na silikon"...

Podobno coś nie tak jest ze spojeniem słupka z dachem - w serwisie wstrzykiwali tam jakąś substancję, ale pomogło na krótko. Na szczęście trzeszczy głównie latem, więc chwiliowo mam problem z głowy. W każdym razie dzięki za info.

[adi2009]

Panowie a posiadacie jakieś fotki albo jakiś skan książki jak po kolei rozbierać te plastiki od deski rozdzielczej? Wkurza mnie to skrzypienie i chciałbym wszystkie łączenia poobklejać taśmą i popsikać silikonem. Jak złapię mocno za dolną, beżową część deski rozdzielczej to mam wrażenie jakby delikatnie się ruszała. Chcę wszystko podokręcać odizolować od siebie i zobaczymy co będzie.

[koblant]

mi jak trzeszczała to w te szpary w pryskałem PLAKA i od roku cisza do dziś

[adi2009]

Też słyszałem, że plak ro dobre lekarstwo na trzaski - znajomy używa w Jeepie Cherokke, który też niestety trzeszczy i podobno bardzo pomaga. Mój problem polega na tym, że chciałbym te plastiki usztywnić. Zachowują się u mnie tak jakby delikatnie się przemieszczały pomiędzy czarną górą a beżowym dołem.