Skocz do zawartości
Gość łary

Padł mi jeden tylni amortyzator-wymieniać oba czy jeden?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość łary

Na przeglądzie okazało się, że jeden amortyzator tylni jest już do wymiany Czy wymienić oba czy tylko ten uszkodzony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No teoretycznie parami ale zasadmniczo chodzi o to żeby różnica w tłumieniu drgań nie była większa niż 15% więc jeśli jeszcze w escorcie jedne wyszedł mi 85 a drugi 25 to wymieniłem tylko jeden... więc czasem można tylko jeden wymienić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymień dwa i po problemie :) Koszt ok 200 pln za kpl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość czesław

nie pekaj wymien jeden .Tak zrobiłem,lecz uwazaj aby był dobrze dobrany ,bo mogą się pojawic stukania spirali o spitrale tak miałem .Nalezało zdemontowac i naciagnąc "koszulke " nylonową ./wlazło prawie metr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jakiej spirali o spirale ? :wstyd:

Chodzi o zwoje spreżyny ? Jezeli tak to ten amortyzator byl chyba od (bez obrazy ) Matiza , bo albo ja mam słabą wyobrażnie albo nijak nie potrafie sobie wykombinowac jak zwoje sprezyny mogą stukac o siebie .

 

A w temacie :

Jezeli ten drugi sprawny amorek naprawde jest sprawny ( ok75 %) to mozesz wymienic jeden ... choc dla swietego spokoju na jakis tam czas najlepiej wymienic parę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

łary bądź tak dobry i napisz ile % mialeś na diagnostyce, to rozwiąże problem "wymieniać jeden czy dwa", choć i tak bez dwóch zdań powinieneś wymienić dwa,

 

jak zwoje sprezyny mogą stukac o siebie .

ano mogą, sprężyna jest tak zrobiona że górne zwoje (4-5) są "gęściej" zwinięte, tzn dystans pomiędzy zwojami jest mniejszy niż na pozostałej części sprężyny, i te własnie zwoje w czasie pracy pokonują ten dystans centymetra czy 1,5 i stykają się ze sobą, tak już jest i tego nie zmienisz, na każdym standardowym amortyzatorze, oryginalne sprężyny vw na tych górnych zwojach mają osłonkę z węża pcv, nieoryginalne nie mają i to jest często powodem hałasowania sprężyn, po nałożeniu koszulki z węża sprężyna się wycisza czego doświadczyło już kilku kolegów z forum ze mną włącznie 9no i wywód ten dotyczy kmbiaka z autopsji, nie jestem pewien jak jest w sedanie, no ale kolega zakładający temat tez nie podaje jakim autem jeździ)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Moje pytanie moze bylo źle sformułowane . Sytuacje która opisujesz edde jak najbardziej jestem w stanie pojac ... ale mnie bardziej chodzilo o to co wymiana amortyzatora ma wspolnego z takim stukaniem . Obrazowo -> wymieniamy niesprawny amorek zostawiając stare sprezyny -> to jak moze stukac ( chodzi o wypowiedz czesława ) skoro wczesniej nie stukało ??

 

Zresztą nie wazne :D Temat chyba wyczerpany .

 

herflik-00

 

ps. W sedanie nie ma takich "koszulek" ( przynajmniej u mnie ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość czesław

Tak mam kombiaka.Możan nie zakładac ,jesli zwoje spręzyny sa..cholera nie pamietam jak się takie nazywają ,Wszytko to przerabialem .Wóz miał przebieg 150 tys. nie mordowany ,i jedna spręzny walneła za pare miesięcy druga.Gdzie niemiecka solidność?Maja juz do d,,py poddostawców

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a skąd wiesz że to były oryginalne sprężyny? nie ma co wciąż narzekać, przejeździły ponad 10 lat dźwigając nie wiadomo co to i co się dziwisz że mogą się skończyć?

 

herflik-00 no tak, dobrze myśliisz, wymiana samego amora nie powinna mieć wpływu na hałasowanie sprężyny, szczególnie jeśli siedzi oryginał z otuliną, jakoś tak poszedłem myślą bardziej chyba w wymianę sprężyny niż amorka :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja się tylko przy okazji chciałem zapytać niektórych: opony też wymieniacie pojedyńczo? :rotfl:

 

 

a zdarzyło się.. nie powiem... zdarzyło....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość czesław

masz racje ,że po 10 latach wymieniasz spręzyny tylne bo pękają.Auto jest eksploatowane prywatnie i nie woziłem ciężarów. spreżyny były orginalne i ja to wiem.Poz.i nie miej takich klopotów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności