Skocz do zawartości
Charakterek

Kupujemy Passata B5-na co zwrócic uwagę, jaką wersję wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega ma Mazdę 6 i niestety ma problemy z korozją. Czego nie widziałem w Passatach. Natomiast o tej korozji w Mazdach przed 2006 roku słyszałem od wielu osób. Ważna rzecz to czy masz w okolicy serwis, który będzie mógł serwisować Twoje samochody.

Miałem podobny problem bo też zastanawiałem się nad M6 ale decyzja podjęta na Passata poraz kolejny. Może to przyzwyczajenie do VW bo to już chyba któryś z kolei. Ale miałem ostatnio i Fordy i Peugeoty a ten silnik w Mazdzie to chyba ten sam co w Fordzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

jeśli chodzi o usterki w Japończykach to powiem tak..... u mnie w rodzinie były dwie mazdy dość długo jeździły bezawaryjnie, gdy "podrosłem" :) sprawiłem sobie Japończyka tyle ze nissana i śmigałem nim 2,5 roku bez żadnego problemu tzn prawie:) ale zero napraw tyle tylko ze przez ten okres czasu jak i zapewne wcześniej nikt nic przy nim nie robił nie konserwował no i w rezultacie auto przerdzewiało makabrycznie wiec się go szybko pozbyłem i z tego co wiem stoi w komisie już ponad 5 mcy :)

zakupiłem Passata i jak na te chwile jestem zadowolony a i wśród znajomych krąży opinia ze Passat jest nie do zdarcie i chyba jest to prawda

pozdrawiam

trafnego wyboru życzę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak

ja wybrałbym passata bo jeżeli faktycznie krajowy to przebieg może być realny.

Mazda jeżeli sprowadzona to zdecydowanie kręcony licznik. Kolega ma młodszą bo 2006 i miał ponad 190 tys. Jak mi powiedział sprowadzona Mazda 6 z rocznika 2004 powinna mieć na liczniku minimum 250 tys. km. Jak sciągał dla siebie to widział jakie przebiegi są oferowane za naszą granicą. Kolega ma takiego passata jak ja sciągniętego z Niemiec i ma przebieg 370 tys. km. I to jest reguła samochodów z Niemiec ilość lat pomnożona przez 50 tys.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"I to jest reguła samochodów z Niemiec ilość lat pomnożona przez 50 tys." i tak i nie!!!

nie ma reguły co do przebiegu auta, nie wiadomo kto był włascicielem auta jak je uzytkowal ile jezdzil itp, taki przyklad: do kupienia astra 2 z 1999 roku nie zniszczona krajowa a na liczniku 60 tys km i kazdy kto podchodzi czyta i puka sie w glowe dopytuje sie o to dlaczego licznik krecony itp... a ja znam wlasciciela i wiem ze przebieg oryginalny auto zadbane i bardzo malo uzytkowane bo koles jest marynarzem ok 7 mcy w roku spedza na morzu zona nie ma prawka wiec jak go nie ma to ona co tydzien zastartuje silnik autko popyrka w garazu i tyle od czasu do czasu przyjdzie szwagier przejedzie sie zrobi kilka kilometrow i tyle.

dlatego uwazam ze niei ma reguly co do przebiegu czy to auta z niemiec czy krajowego, ale zgodze sie ze wiekszosc tdi sciaganych z neimiec ma krecone liczniki a to dlatego ze maja nalatane po 300 tys i u niemcow to raczej normalne na 8 letnei tdi a polak kupujacy auto zobaczy 300 tys i lament wiec handlarze kreca liczniki ile wlezie a efekt jest taki ze 90 % z nas jezdzi autami z ponad 300 tys przebiegiem no ale na zegarach mamy po 190 lub 220 tys.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reguły stałej nie ma. Jak sprzedawałem Golfa III, to zainteresowani mędzili coś, a bo 300tyś, to pytałem a ile ma być. Natomiast jak kupiłem mojego Passata, to miał 124tyś (rocznik jak w awatarze) i co ??? Na wszystko jest książka serwisowa z DE (no ale ktoś powie, że fałszywa), a ja myślę, bo osobiście go brałem, że wszystko jest autentyczne. Podejście kupujących jest co najmniej dziwne. Jak przebieg prawdziwy, to marudzą, że dużo, a jak jest mało, to marudzą, że kręcony. No i bądź tu człowieku uczciwy - eh.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na wszystko jest książka serwisowa z DE (no ale ktoś powie, że fałszywa), a ja myślę, bo osobiście go brałem, że wszystko jest autentyczne

oczywiście ze wszytko może być autentyczne, jeśli jest potwierdzone dlaczego by nie!!!

mój Passat zakończył karierę w Niemczech z przebiegiem 145 tys a co było później??? obecnie ma 201 tys i jest w kraju 2 lata poprzedni właściciel zarzekał się ze przebieg oryginalny, ale ja podchodzę do tego z przymrużeniem oka!

wydaje mi się ze w przypadku passatow nie jest priorytetem rocznik czy wskazanie licznika a stan techniczny i stopień zużycia np wnętrza i podzespołów, wiem ze ciężko to sprawdzić ale jest to możliwe , jest tyle passatow , taki wybór jeden ma 5 lat i 250 tys na liczniku inny ma 10 lat i 180 tys, młodsze bardziej zajechane od starszych itp dlatego sadze ze priorytetem jest nie wiek nie przebieg ale stan techniczny, ja swojego przed kupnem poddałem sprawdzeniu w stacji diagnostycznej. po badaniu rozważyłem za i przeciw no i kupiłem, nie można wymagać cudów od 9 letniego auta, ale Passat to Passat, ponoć nie do zdarcia a drobne bolączki zawsze się trafiają ważne by dbać i nie dopuścić do poważnych zaniedbań które później skutkują poważna i droga w naprawie usterka.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poradnik naprawde super. Tak sie sklada ze zmieniam na passata b5 3gb 2.5v6 4motion. i mysle ze skozystam z tych sugesti na oględzinach autka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych forumowiczów ! :)

Mam takie pytanie,przymierzamy się z ojcem do zakupu Passka B5 3B(czyli przed liftem,miał być FL ale ta zamiana tak niespodziewanie wyskoczyła więc 3B "tylko") i chciałbym zapytać czy żeby odczytać oryginalny przebieg z komputera starczy zwykły VAG?czy może trzeba mieć jakąś rozbudowaną wersję?

Dziękuje i pozdrawiam,

Kamil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się zdaje, że odczytać przebieg ze sterownika można tylko w 3BG.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam szanownych forumowiczów !

Mam takie pytanie,przymierzamy się z ojcem do zakupu Passka B5 3B(czyli przed liftem,miał być FL ale ta zamiana tak niespodziewanie wyskoczyła więc 3B "tylko") i chciałbym zapytać czy żeby odczytać oryginalny przebieg z komputera starczy zwykły VAG?czy może trzeba mieć jakąś rozbudowaną wersję?

Dziękuje i pozdrawiam,

Kamil.

 

Zwykły vag kkl tego nie ruszy. Odczyt zrobisz chyba tylko w PD-ku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zwykły vag kkl tego nie ruszy. Odczyt zrobisz chyba tylko w PD-ku.

Dzięki "sąsiedzie" ,masz pomógł ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na ogólno dostępnych stronach dowiedziałem się tylko w sumie tego że chyba nie zgadza się rok produkcji..powinien być chyba 2003 czy się mylę ?

Jeżeli auto jest z końca 2002 roku to modelowo będzie 2003 i w tym przypadku tak prawdopodbnie jest.

Jak dla mnie troche mały przebieg jak na auto z końca 2002 roku które w Niemczech jeździło do 2009 roku. 7 lat po minimum 35 tys km to wychodzi zdecydowanie więcej jak ten podany przebieg. Masz VIN więc spróbuj go sprawdzić w ASO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam szanownych forumowiczów ! :)

Mam takie pytanie,przymierzamy się z ojcem do zakupu Passka B5 3B(czyli przed liftem,miał być FL ale ta zamiana tak niespodziewanie wyskoczyła więc 3B "tylko") i chciałbym zapytać czy żeby odczytać oryginalny przebieg z komputera starczy zwykły VAG?czy może trzeba mieć jakąś rozbudowaną wersję?

Dziękuje i pozdrawiam,

Kamil.

 

Kamil,a czytałeś to? : http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=15567

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej, poczytalem sobie troche postow z poczatku i jedni sie oburzali iz 1.9 90koni jest ok i nie uwazaja ze jest pomylka i ze sie wyprzedza bez problemu...

jedni ze 1.6 nie jest za slaby...

a ja powiem ze jak dla mnie to 1.8t 150 jest za slaby do tej budy i nawet 180 koni po chipie nie spelnia moich oczekiwan, zeby to sie bujalo jako tako po3eba 200 koni i w zwyz (jak np volvo v70 200koni podobny wymiar i waga)

mysle ze to zalezne od oczekiwan

tak wiec rozmawiamy o gustach i guscikach;)

 

a z innej beczki jaki kod silnika 1.9tdi polecacie pod wzgledem awaryjnosci(wykluczaja afn), chodzi mi o wersje 130konna od 2000 do 2005 roku

z gory dzieki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego jeśli tobie 150 KM w passacie to mało to powinieneś przesiąść sie na pociski na dwóch kolkach :)

a tak serio wracając do twojego pytania .... to czy AVF czy AWX czy jakiś inny pod względem awaryjności nie ma reguły, popatrz na forum tylu właścicieli 130 konnych jednostek i podczas użytkowania każdemu coś tam sie przytrafiło, w tym wypadku ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na twoje pytanie

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolego jeśli tobie 150 KM w passacie to mało to powinieneś przesiąść sie na pociski na dwóch kolkach :)

a tak serio wracając do twojego pytania .... to czy AVF czy AWX czy jakiś inny pod względem awaryjności nie ma reguły, popatrz na forum tylu właścicieli 130 konnych jednostek i podczas użytkowania każdemu coś tam sie przytrafiło, w tym wypadku ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na twoje pytanie

pozdrawiam

pytam bo wyczytalem iz afn lubi sobie uszczelke pod glowica wypalic czyli odpada a przy angielskiej wilgotnosci powietrza to chyba tym bardziej prawdopodobne ze kiedys wypali...

co do konikow to 2 kolka sa nie dla mnie raz wsiadlem na crx i nawet nie zdazylem 2 wrzucic jak sie droga skonczyla i 3eba bylo zwalniac...

tak wiec jedynie 4 kolka i milosc do vw pozostaje gdyz design audi mi nie koniecznie pasuje

w 1.9tdi jak wiem nie ma powazniejszych usterek jedynie wtryskiwacze-ich sie troche boje, ile wy3muja nowe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ile wy3muja nowe?

a kto to wie???? nie ma reguły, znam przypadek ze kolega po kupnie auta pojechał na standardowa wymianę rozrząd paski płyny itp i się okazało ze poprzedni właściciel jeździł na jakiejś zupie a nie na oleju a na pewno nie takim jakie potrzebuje TDI na wtryskach także widzisz ,ile ludzi tyle opinii, tak mi się wydaje :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tą zupą, to się zdarzało... Moglo mu serwo zalać i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie róznie bywa... mój znajomy ma taki sposób: kupił Passata z przebiegiem mniej wiecej 200 tys, od razu cofnał do 100 tys chce nabić mu do 200 tys i sprzedac:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności