Kupujemy Passata B5-na co zwrócic uwagę, jaką wersję wybrać?

[Overloaded26]

To co powiesz na 1,6 101KM?

Jak ktoś lubi spokojna jazde i mniej awaryjny silnik to droga wolna :)ja mam 130km zrobiony na 160 km... to dla mnie te motory od 1.6 do 2.0 to słabo jadą :)to jest moja opinia

[Fenio]

Myślisz, że te które jeżdżą bez gazu nie mogą być zajeżdżonymi szrotami?

Każdy używany samochód może być szrotem ale prawdopodobieństwo trafienia szrota rośnie przy LPG.

[maxiKaz]

dla mnie te motory od 1.6 do 2.0 to słabo jadą :)to jest moja opinia

W tych widełkach mieści się też mój 1,8 turbo 170 KM, myślisz, że słabo jedzie???:zabawa

 

Odnośnie wcześniej mi zadanego pytania o spalanie, to specjalnie czekałem z odpowiedzią, bo wiedziałem, że będę jechał w trasę, co było kolejną okazją do zmierzenia spalania i sprawdzenia, że komputer pokładowy w moim Passacie nie zaniża spalania, pokazuje je bardzo dobrze. Więc wszystkich tych co pisali, że wskazania spalania z komputera można se w du... serdecznie pozdrawiam, hi.

Trasa Radom - Praga. W Radomiu na Shellu zatankowane do pełna, licznik wyzerowany, itp. Pierwsze tankowanie w Czechach na stacji Agip po przejechaniu równiutkich 600 km, do pełna, weszło 46 litrów, średnie spalanie wychodzi 7,666 litra na 100km, wskazanie według komputera - 7,7 litra na 100km. Kolejne tankowanie w Czechach, Praga przed wyjazdem do Polski, stacja Agip, do pełna weszło 18 l. Ostatnie tankowanie Radom stacja Shell, do pełna weszło 52 litry. Całkowita ilość zużytej benzyny to 116 litrów, przejechany dystans to 1420 km, średnie spalanie wychodzi 8,169 litra na 100km, wskazanie średniego spalania przez komputer - 8,2 litra na 100km. Zawsze tankowane do pierwszego odbicia.

Może w innych samochodach komputery przekłamują, ale akurat w moim nie. Nie wiem dlaczego tak jest, nie mam pojęcia, może Niemiec to skalował, czy co, ale tak jest, no a ja jestem z tego zadowolony, jak i z całego samochodu który po górach szedł jak przecinak, amen:P

Edytowane 26 Sierpnia 2015 przez maxiKaz

[Aleiz]

No to powiem Ci, że gratuluje i też bym tak chciał, ja tankuje zawsze do pełna, wprawdzie gaz, ale jeżdżę tydzień w tydzień tą samą trasą, codziennie 50 km w tą i spowrotem do pracy, więc w miarę porównywalne warunki i nie mogę dojść z wskazaniami do ładu.

[kris85]

Jak ktoś lubi spokojna jazde i mniej awaryjny silnik to droga wolna :)ja mam 130km zrobiony na 160 km... to dla mnie te motory od 1.6 do 2.0 to słabo jadą :)to jest moja opinia

 

Ciekawe, a co chwilę widzę zaskoczonych z passatach B5 Sredei, jak im oodjeżdzam, lub tym bardziej zadbanym Sredei dotrzymuję kroku. I nie musze zatruwać ogromem dymu z rury wydechowej

 

PZDR>

[Overloaded26]

W tych widełkach mieści się też mój 1,8 turbo 170 KM, myślisz, że słabo jedzie???

 

Nie sprecyzowałem że chodzi mi o silniki bez doładowania

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Ciekawe, a co chwilę widzę zaskoczonych z passatach B5 Sredei, jak im oodjeżdzam, lub tym bardziej zadbanym Sredei dotrzymuję kroku. I nie musze zatruwać ogromem dymu z rury wydechowej

Dieslem z takim momentem się lepiej wyprzedza niż doładowaną benzyną

[Kajus]

Jako ze pierwszy mój post to WITAM wszystkich serdecznie.

Nie wiem czy w dobrym dziale pisze. Widziałem temat z odradzanymi autami ale nie widze z poleconymi czy raczej o pomocy/doradztwie w zakupie.

Jestem na etapie sprzedaży obecnego auta jak i kupna swojego marzenia które powinno byc gotowe w okolicy grudnia, do tego czasu potrzebuje jakieś niedrogie auto "na ruchy". Wybór padł na Passata B5 FL w sedanie i dieslu. Auto ma byc w miarę możliwości zadbane, bezwypadkowe z przyzwoitym przebiegiem. Co to oznacza, w miarę zadbane tzn bez połamanych plastików czy dziesiątkach dziur po kiepach, powinno sie prawidłowo prowadzić i nie tłuc "za wiele", bezwypadkowe oznacza bezwypadkowe, kolizje parkingowe czy ponowne lakierowanie "bo rdza" są dopuszczalne a przyzwoity przebieg to taki do 300tys km a najlepiej do 250

Trochę na alledrogo pogrzebałem i takie sztuki wynalazłem.

Czy ktos z was zna te samochody? A moze ktos mieszka w którymś z tych miast i mógłby je ocenić (odwdzięczę sie jakoś ). Zastanawiałem sie tez czy nie dodawać po jednym aucie w wątkach regionalnych ale... Tak chyba lepiej.

http://allegro.pl/-vw-passat-1-9tdi-130km-kupiony-w-dudojc-koszalin-i5623292272.html

http://allegro.pl/wv-passat-b-5fl-jedyny-taki-wart-uwagi-1-9tdi-18-i5618946061.html#thumb/8

http://allegro.pl/vw-passat-1-9tdi-131km-6-bieg-sedan-highline-raty-i5622405913.html

[Marcin_WW]

W tym ostatnim czarny płyn w zbiorniku wyrównawczym pewnie uszczelka pod głowicą. Powinien być rozowiutki. Zdjęcia robione przy ładnych willach żeby ludzie myśleli że ktoś bogaty i miał kasę na naprawy. Stary chwyt handlarzy. No i ten przebieg. Samochód z 2000 a na liczniku 230. Ja jak kupowałem w 2008r miałem 200 tys 7 lat temu więc dolicz ze 100 tys.

 

W tym drugim laczki 17 cali pewnie zawieszenie wytłuczone. Musiał nieźle mu wstawiać jak przy 220 turbo zmieniał ,albo źle dbał, mam ten sam silnik 300 na budzie a turbo w dobrym stanie. Nie wiadomo jak mu się turbo wysralo może polecial olej do silnika może jakieś metalowe elementy poleciały dalej. Poza tym kto ładuje 2000 tys zł w turbine a 3 miesiące później sprzedaje. Sorki za takie pesymistyczne podejście;-)

Edytowane 27 Sierpnia 2015 przez Marcin_WW

[Kajus]

Kurde naprawde żeś pesymistycznie do tego podszedł

Ten pierwszy złoty miał robione zaprawki na nadkolach i drzwiach (dostałem dodatkowo jedną fotkę przed robotą), rozrzad wymieniony 5lat i 50tys km temu, o nim jakoś tak najbardziej myślałem. Ale i daleko mam, nie ma kogoś z okolicy żeby mnie wyręczył, odwdzięczę sie z ciekawości ile rozrzad w takim pasku i co na "pakiet startowy" liczycie?

[r4d3oN]

No i ten przebieg. Samochód z 2000 a na liczniku 230. Ja jak kupowałem w 2008r miałem 200 tys 7 lat temu więc dolicz ze 100 tys.

 

A ja kupiłem na początku tego miesiąca i mam 220 tys zdziwiony? Tyle ze 2003 rok, wpisy porównanie z historią wysłana przez comaaligato wiec to może być prawda trzeba sprawdzić vin

[Kajus]

Ale ty chyba "bendzyne" kupiłeś a to zupełnie inna bajka w autach sprowadzanych. 220 tys to żaden super wynik (w sensie nie jest niski) dla beny a dla diesla to trochę podejrzliwym trzeba byc ale nie jest niemożliwe kupienie takiego paska w tdi z przebiegiem nawet w okolicy 100tys km. Z tym ze wtedy bedzie odpowiednio kosztował.

A moze ktos z was ma takie cacko do sprzedania?

[Fenio]

I nie musze zatruwać ogromem dymu z rury wydechowej

Za to jeździsz na droższym paliwie i spalasz go więcej o około 30%. Z tym ogromem dymu to też bym nie przesadzał chyba że lubisz się porównywać do zajeżdżonych gratów. 1.8t to dobry silnik, jeździłem kilka lat B5 z 1.8t i złego słowa o nim nie mogę powiedzieć. Jeśli jednak porównać go do TDi o podobnej mocy to więcej argumentów przemawia za wyborem TDi. Przede wszystkim spalanie, cena paliwa i wyższy moment obrotowy.

[kris85]

Sęk w tym że nie ma fabrycznego TDI o podobnej mocy, chyba że 2,5. Ale tutaj spalanie już nie jest takie różowe. Po za tym Momentu z 1,8T wcale nie brakuje. Niedymiącego pastucha B5 nie widziałem. Każdy puszcza dymek a w 80 procent na rynku to nie jest drobny dymek tylko ewidentne dymienie na czarno, bo ludzi nei stać na naprawy wtrysków. Wiec śmigają aż padnie całekiem lub jakiś porządny gliniarz zabierze dowód za zly stan techniczny.

No ale nie dział na takie gadanie Każdy jeździ czym lubi

 

PZDR>

[Fenio]

Każdego zdrowego 1.9 131KM można podkręcić do minimum 160KM i to praktycznie bez żadnych obaw o żywotność silnika, nawet do ARL który miał 150KM i można było w niektórych ASO np. Seata dokupić pakiet zwiększenia mocy do 160KM.

Koszt tuningu TDI bardzo szybko zwróci się w mniejszym spalaniu. Moment obrotowy 1.8t jest jednak wyraźnie niższy niż TDI, cyferki mówią same za siebie. Co do dymienia to diesel dymi na czarno i to jest normalne bo dym zawiera sadze, gdyby dymił na niebiesko albo biało to można przypuszczać awarię. Chwilowe puszczenie ciemnej chmurki przy mocnym przyspieszaniu to rzecz normalna przy braku filtra cząstek stałych ale na pewno nie zostawiane za autem "ogromem dymu" jaki opisujesz bo to tyczy się tylko jeżdżących złomów.

[kris85]

1,8T też mozna latwo zrobić 200KM. A ARL nie było w pastuchu

 

PZDR>

[Fenio]

Ale ARL to ten sam blok, tłoki, korby, turbo co wersje 131KM Z 1.8t nie zrobisz łatwo 200KM na fabrycznych gratach. Maksimum to około 180KM. Tylko weź korzystaj z tej mocy to pojawi się wir w baku. Przy TDI jest ten komfort że nawet żyłując silnik do pełni swoich możliwości ciężko wyjść ponad 8l/100 w trasie. Pamiętam jak w 1.8t wyszło mi 15l/100 po autostradzie 180km/h a na trasie z mocniejszym ciśnięciem około 11. Jak ktoś chce mieć ekonomię jazdy diesla przy 1.8t to montuje LPG. Dochodzi problem regulacji tego wszystkiego, partaczy od LPG których jest najwięcej w serwisach i spadku mocy o ile silnik i instalacja nie zostaną profesjonalnie zestrojone na hamowni. Takie strojenie to koszty i znowu wchodzimy w argument że jednak lepiej kupić TDI i pieniądze z LPG i strojenia wydać na tuning. Wyjdzie szybciej i znacznie taniej. To już nie czasy gdy za chiptining płaciło się po 2000zł (10 lat temu ?). Teraz za 700-900zł można to zrobić u profesjonalisty z własną hamownią i dokładną diagnostyką przed modyfikacjami. Po wszystkim wychodzi i ekonomia i moc więc nie ma co dorabiać ideologii do własnego samochodu i silnika jako jedynego słusznego. Kupujemy to co jest w dobrym stanie, przy tak starych używkach ciężko sobie pozwolić na komfort dowolnego wyboru wersji silnikowej. Przyznam że gdyby trafił mi się zadbany 1.8t to kupił bym go zamiast obecnego TDI choć uważam TDI za ogólnie lepszy silnik.

Edytowane 27 Sierpnia 2015 przez Fenio

[r4d3oN]

Wiadomo, że moment w tdi jest sympatyczniejszy od 1.8t a w takim ARL to już wogole. Jednak biorąc pod uwagę awaryjność tych jednostek i koszt ewentualnych napraw to więcej przemawia za 1.8t. Użytkuje juz trzeci silnik 1.8t z tym ze w różnych wariantach mocowych i złego słowa nie powiem. A co do spalania to można spokojnie zrobić te 7.5/100 bez szaleństw

[kris85]

TDI jak latasz po 160-200 to też nei spali 5 litrów... wartośćm momentu nie ma jak dla mnie znaczenia, gdyż w dieslu jest on dostepny w bardzo wąskim zakresie. Jest strzał z turbo a potem się jakoś kręci. 1,8 mam o wiele więszk zakres użyteczny, wartość momentu pojawia sie szybciej niż w TDI a wartość to utrzymuje sie w wiekszym zakresie. Jeśli chcesz porónać elastyczność to możę i 1,8 będzie icut gorsze, ale ja jak potrzebuje szybko wyprzedzić to przy 100 redukcja do 3 i w palik i wtedy te 1,9 może sobie.......w dieslu z na 5 beigu nie dasz rady tak przyśpieszyć i też musisz redukować do 4

Jeśli chodzi o koszty?? W moim mam cholokaust i nie ma tragedii....12 przy dość dynamicznej jeździ plus ok 1 l benzyny na 100, czego latem jest to spoto mniej a latem ciutke więcej (chyba webasto założe ). Ale osobiście nigdy nie dam się namówić na diesla.....raz że to chodzi jak ursus 360, trzęsie budem, klepie, dymi to jeszcze koszty ew. napraw układy wtryskowego....

Oczywiście jak najwięcej przejechanym KM bezawaryjnie dla posiadaczy TDI

 

PZDR>

[Fenio]

TDI jak latasz po 160-200 to też nei spali 5 litrów...

Ale nikt poza Tobą nie pisze o 5 litrach. Tam gdzie klekot spali nawet 10l/100 tam turbo benzyną przekroczysz 15l/100.

 

Jeśli chodzi o koszty?? W moim mam cholokaust i nie ma tragedii....12 przy dość dynamicznej jeździ plus ok 1 l benzyny na 100, czego latem jest to spoto mniej a latem ciutke więcej

LPG to dodatkowy koszt na instalację, za tą cenę wymienisz w dieslu dwumasę razem ze sprzęgłem i jeszcze zostanie na regeneracje pompowtrysków. I nie ma żadnych problemów wynikających z LPG, nie ma spadku mocy jak na LPG, wszystko fabryczne bez butli zajmujących miejsce i robiących za zbędny balast.

to jeszcze koszty ew. napraw układy wtryskowego....

Boisz się o koszty 4 wtryskiwaczy których stan można łatwo sprawdzić podpinając auto pod kompa ale nie obawiasz się skomplikowanej i drogiej w naprawach 20 zaworowej głowicy w 1.8 ?

Dwumasa również jest w 1.8, turbina też się może zużyć a jej żywotność jest niższa niż w dieslach. Pomiędzy tymi silnikami wcale nie ma dużej różnicy jeśli chodzi o koszty serwisu.

[r4d3oN]

No niby tak ale ile razy słyszałeś o padniętej dwumasie i turbo w 1.8t? O dwumasie nigdy nie słyszałem a turbo gdzieś coś kiedyś od kogoś