[silnik] pali 17.5 na 100km - dlaczego? Co tym steruje?

Od jakiegoś czasu spala około 17.5 litra na 100km. Od czego jest uzależnione to, że auto pali więcej od jakiegoś czasu. Wymieniłem czujnik temp. i jest dalej tak samo! (((Wcześniej spalało auto około 10litrów na setke))) sprawdziłem też wartości spalin i oto one: CO prawie 400, HC 70, lamba 1.06

znawca spalin nie jestem.... lambda 1.06 ? to napiecie 1.06 V ?? jesli tak to lambda walnieta..

Ja w tym temacie też szukam pomocy

Mam 2,8 VR6 na gazie i jeżdże bardzo spokojnie a mimo to nie mogę zejść poniżej 16l/100km. Wcześniej to przy ostrej redukcji 4500 obr palił do 15l gazu. Czy to może być wina przepływomierza. I w ogóle jak to badać bo mam kompa i jednostke chyba coś się nazywa CAG??? nie wiem. i tam nie mam mojego modelu, czy jak wybiorę inny silnik to błędy będą się zgadzały z rzeczywistością. Mam też zamontowany filtr stożkowy, czy on mógł zniszczyć przepływomierz, bo rozumie że znajduje się on (przepływomierz) tuż za filtrem powietrza, w takiej sztywnej rurze, przed częścią elastyczną, która dochodzi do gaźnika.

Od czasu jak zaczął tak dużo palić raz na trasie po zatankowaniu na BP przy Okęciu spalił 10l/100km, ale to było tylko raz bo obecnie czy po mieście czy na trasie pali ok16l.

edkuba, nie napisałeś, a wiem o tym że masz zwykłą instalację gazową, nie sekwencję. Zwykła instalka mogła zabić przepływke (wystarczy 1 strzał) a stożek to juz porażka.....

lambda 1,06 to stosunek powietrza do paliwa......idealnie jest 1 ale w praktyce tolerowany jest pewien odchył......więc 1,06 jest moim zdaniem idealny......co do przeplywomierza i instalacji I lub II gen......przeplywomierz ma wogóle jakiś wpływ na spalanie na gazie? moim zdaniem nie.....jedynie przy sekwencji....wzrost spalania moze byc spowodowany zmianami stylu jazdy, czynnikami klimatycznymi (zima), niedomaganiem układu zaplonowego, zasyfionym filtrze powietrza, jazdą na krótkich dystansach, oporami toczenia (zbierzność kół, zblokowane hamulce, za małe ciśnienie w oponach), lub przekłamanie licznika (inny rozmiar opon w tym wypadku np. za wysoki profil opony) powodów moze byc 1001 wykluczył bym przepływomierz jeśli macie I lub II gen.

sorry myslalem ze temat jest w zakladce "instalacja gazowa":) oczywiscie jesli chodzi o benzyne przeplywka ma ogromny wpływ na spalanie!!

No więc ma przepływka jakieś znaczenie przy zwykłym gazie?

Mikser jest według tego co tu przeczytałem za przepływką, czyli taki strzał wywala całe powietrze w drugą stronę... Bo ja mam dość sporą dziurę między gażnikiem i mikserem a przepływką i filtrem sożkowym.

I co radzicie w mojej sytuacji czynić?

Witam! Napisaliście,że przepływomierz ma ogromny wpływ na ilość zużywanego paliwa! Chciałbym abyście napisali co to jest, jak działa i gdzie to znaleźć??? Mam auto tylko na benzynę (nie mam instalacji gazowej) silnik 2E. Chcę też napisać, że nic nie robiłem przy aucie. tzn nie zmieniałem kół, filtr jest czysty, koła kręcą się lekko, jeżdzę jak zwykle do pracy tymi samymi ścieżkami no i nie zmieniłem stylu jazdy! Więc coś musiało nawalić, coś co "steruje" dawką paliwa! Z tego co wiem to lambda ma pewne granice i ta górna wynosi chyba 1.03 a u mnie jest 1.06 no i CO jak już wcześniej napisałem wynosi 400 gdzie podobno 500 jest maksymalnie! Wnioskuję, że lambda pracuje dobrze tylko coś jej tę pracę utrudnia! Czy to jest przepływomierz?????

Oj ma, ma. Prychnięcie z gazu rozsypało mi i przepływomierz i mikser mimo, że zabezpieczenie anty strzałowe założyli. Wymiana kosztowała 500 zł (używana przepływka). Zanim nie wymieniłem przepływomierza potrafił wciągnąć blisko 20 l. Lpg/100, a co się człowiek napocił żeby nie zdechł na skrzyżowaniu... Po wymianie przepływomierza spodziewałem się powrotu do normalnego spalania czyli nie więcej niż 10 l/100 km ale spala 13 l. Specjaliści mówią, że to wina przepływomierza.

A jak by wyjąć wtyczkę do przepływomierza to nic nie pomożę?

Czeka mnie wymiana czy może jeszcze sonde lambde spawdzić?

Jak sprawdzić działanie przepływki czy jest prawidłowa?

między gażnikiem i mikserem

 

Chłopie, tam nie ma gaźnika

wielu z Was pisze o swoich problemach mając silniki inne niż mój! Ja mam silnik 2.0, wtrysk wielopunktowy, kod silnika 2E. Czy przepływomierz może być uszkodzony a silnik pracuje równo i normalnie. Nic się nie dzieje dziwnego tylko że zaczął palić duuużżżooo więcej. Jest też inny malutki problem a mianowicie gdy naciskam leciutko na pedał gazu to odczuwalne jest lekkie przygaśnięcie silnika! Czy ma to coś wspólnego z przepływomierzem????

Moim zdaniem przepływomierz Ci się kończy.

po podłączeniu komputera nie znajduje błędów! (tzn tego urządzenia co pokazuje numer błedu) Czy nie jest tak, że jeśli byłby on(przepływomierz) uszkodzony to coś powinno się pojawić!

między gażnikiem i mikserem

 

Chłopie, tam nie ma gaźnika

 

Dzięki już to wiem przepustnica dla mnie - posiadacza pierwszego "auta" "malucha" - wyglądała na gaźnik i tak se ją nazwałem ale teraz już tak nie będę pisał. Dzięki!

Lepiej byś doradził co z tym fantem gazu zrobić.

Miałem ładną dziurę w przewodzie doprowadzającym powietrze może to wywoływało objawy podobne do uszkodzenia przepływki

Witam,wygrzebałem tego trupa bo po co nowy temat zakładać jak ten pasuję idealnie

Ja też od dłuższego czasu mam problem ze zbyt dużym spalaniem w mieście mi pali pewnie z 15l.może i więcej,a w trasie coś ok.9,5-10l/100km.więc jak na taki motor to o wiele za dużo (auto takie jak w profilu) do tego jakoś nie równo chodzi i według mnie jest jakiś słabszy

więc tak:

świece,kopułka+palec mają zrobione jakieś 7tyś.km od wymiany,cewka jakieś 4tyś.km.wymieniony był jeszcze czujnik temp.między czasie,sonda lambda i ostatnio wymienione przewody na których zrobiłem 2tyś/km.ale to nic nie pomogło nadal dużo pali,nie idzie jak ma iść i troszkę zarzuca czasem silnikiem,błędów na Vagu zero więc co mu dolega?

Z tego co pamiętam to czas wtrysku paliwa wynosił 3 milisekundy i to koleś co go podłączał mówił,że to według niego jest za dużo,a tak reszta idealnie.

Czy to czasem nie wina przepływomierza? Raz mi się zrobiło tak jak napisał kolega andrzejtucki jak go odpaliłem zimnego i dodałem leciutko gazu i puściłem to zdech,ale odpaliłem go drugi raz i niby normalnie,ale czasami jak tak robię to obroty tak jakby spadają.

Zrobiłem jeszcze tak odpiąłem przepływkę i zero zmian,no prawie zero bo raz zgasł na postoju no i obroty może bardziej spadają jak się zatrzymuję (dodam,że to automat) i może jest jeszcze delikatnie słabszy,ale to ciężko powiedzieć,no ale spalanie na MFA zeszło mi na 7,8-8,0l/100km.czego już dawno nie widziałem oczywiście jazda ze stałą prędkością 100km/h.a jak podłączę przepływomierz to mam przy tej samej prędkości 10-9,5l/100km.raz zeszło do 8,5l po przejechaniu ok.10km. Dodam,że gazu nie mam tylko benzyna.

Dobra bo zaraz książkę napiszę,tak się rozpisałem

I nie wiem czy to przepływka powiedziała Pa Pa czy to może jeszcze coś innego? sam już nie wiem?

Proszę o pomoc bo już nie mam do niego siły

Odepnij lambde i sprawdz. Mi tez sika na 3ms (nawet 3.2-3.4) jak sie lambda rozgrzeje- czuc po zapachu, ze ma za bogato i nie spala calkowicie. 1.8/ABS

Ale wcześniej na starej sondzie też było to samo 3ms.a sonda chodziła w zakresie od 0,4V do 1,5V więc wymieniłem sondę,teraz idzie do 1V czyli wychodzi z tego,że dobrze działa,myślałem że będzie dobrze,ale czas wtrysku nadal pozostał ten sam 3ms.i nadal dużo pali,a jechać nie jedzie tak jak ma jechać przynajmniej ja tak uważam

Proszę o pomoc bo już nie mam do niego siły

Hohoho! Ja też mam automat. Kolego, jak pierwszy raz zdałem sobie sprawę ile pali po mieście, natychmiast załozyłem gaz. Więc nie kombinuj, jak po trasie spada ci poniżej dychy, znaczy że wszystko jest sprawne, a ten typ tak ma. Najwiecej do spalania ma styl jazdy. Jak zatrzymujesz się co sto metrów i później przyśpieszasz, to wybij sobie z glowy, że spali mniej. Po drugie: waga autka - jak jest pusty - pali mniej, jak zapakujesz na full - pali ze dwa litry wiecej. Sprawdź ciśnienie w oponach i zawsze pompuj ze dwie dychy więcej(0,2atm). Rada jest jedna: zakładaj gaz.

Edytowane 26 Października 2010 przez woys

Więc nie kombinuj, jak po trasie spada ci poniżej dychy, znaczy że wszystko jest sprawne, a ten typ tak ma.

tylko dlaczego wcześniej mniej palił,lepiej szedł i równiutko chodził,a teraz jest słabszy,więcej pali i nie równo chodzi?

Najwiecej do spalania ma styl jazdy. Jak zatrzymujesz się co sto metrów i później przyśpieszasz, to wybij sobie z glowy, że spali mniej. Po drugie: waga autka - jak jest pusty - pali mniej, jak zapakujesz na full - pali ze dwa litry wiecej. Sprawdź ciśnienie w oponach i zawsze pompuj ze dwie dychy więcej(0,2atm)

nie mieszkam w zbyt dużym mieście więc nie muszę hamować co sto metrów,a jak są korki to mijam je bocznymi uliczkami i nie stoję nawet wieczorem jak nie ma korków i jeżdżę spokojnie to i tak pali z 15l.więc to chyba nie jest raczej normalne.Ciśnienie w oponach sprawdzane,jeżdżę raczej sam,albo dwie osoby,bagażnik raczej zawsze pusty no oprócz mojego wózka i tuby

To teraz np.po co jest sonda skoro na starej,czy z odłączoną pali tak samo? po co przepływomierz jak go odłączę i tak samo chodzi? i jeszcze jedno nie wiem co to jest koło przepływomierza i od czego (fotka) może przy okazji mi ktoś powie? bo nawet jak to odłączę to nic się nie zmienia tak czy tak odpala normalnie jedzie też normalnie jak i jest to podłączone,z przepływomierzem jest to samo czy podłączony czy nie jest to można powiedzieć tak samo,dlatego mnie to dziwi,więc może jednak jest ten przepływomierz walnięty tylko nie wiem jak go sprawdzić???

Według mnie musi być coś nie tak,tylko co jak już tyle rzeczy zostało wymienionych???

Edytowane 26 Października 2010 przez dark24