przestawiony rozrząd?? 2e

witam

jutro zabieram sie za wymiane paska i okazalo sie ze cos jest nie tak. mianowicie: zadne z kol nie pasuje na znaki! podczas gdy jedno jest w prawidlowiej pozycji (na znaku) inne przestawione jest wzgledem znaku o kilka zebow (4 lub 5). co ciekawe auto chodzi bardzo dobrze nie dlawi sie ,a spaliny ma w normie. ustawiac tak jak powinno byc czyli na znaki czy tak jak jest teraz??

moze na kole rozrzadu patrzyles nie na ten znak

podczas gdy jedno jest w prawidlowiej pozycji (na znaku) inne przestawione jest wzgledem znaku o kilka zebow (4 lub 5)

To jest raczej niemożliwe, ewentualnie koło zębate wałka pośredniego może byc inaczej ustawione, nic innego nie przychodzi mi do głowy. A poniżej screeny, jak ma wyglądać prawidłowe ustawienie kół rozrządu. Czerwone punkty muszą się ze sobą zgrywać.

I jeszcze znak na kole zamachowym.

Zanim zdejmiesz pasek, pozaznaczaj markerem koła z punktami odniesienia. Ja mam taki sam silnik i za pierwszym razem doznałem szoku-nic się nie zgadzało

cześć chciałbym się dołączyc do tematu z rozrządem.niedawno postanowiłem troche pogazować mojego paska i nakręciłem go do 7000 obr,ale kilka razy i w pewnym momencie zaczeło mi coś stukać w silniku.są to niewiarygodnie duże stuki w momencie zwiększania obrotów.czy mógł sie przestawić lub przeskoczyć pasek?bo nie wiem od czego zacząć naprawę!

czy mógł sie przestawić lub przeskoczyć pasek?bo nie wiem od czego zacząć naprawę!

Jak nie wiesz od czego zacząć to sprawdź ustawienie paska, jest w moim poście powyżej . Ale ja raczej obstawiał bym coś innego. Znajdź dobrego mechanika to powie Ci na słuch co mniej więcej dzieje się z Twoim silnikiem. Na moje oko to raczej ciężko, żeby przestawił się pasek rozrządu, no chyba że był bardzo luźny.

kurcze najgorsze to to ze zagazowałem go na gazie i komputer nie odciął zapłonu no i coś sie stało!a panewka jaki daje dźwięk?a jesli panewkę szlak trafił to wystarczy tylko ją wymienić czy taka operacja nic nie da bo np trzeba jakis szlif robić albo co?jeszcze jedno czy da rade wymienić tłok od strony miski olejowej?bo jezcze mi chodzi po głowie ze coś z tłokiem mogło se stac!

nie da rady. tloki wyjmujemy do gory, trzeba by posprawdzac czy silnik jest na znaki ustawiony - rozrzad, ewentualnie czy w wyniku zbyt duzych obrotow zawor w tlok nie uderzyl - przy duzych obrotach zadko, bo zadko ale zdarza sie efekt plynięcia rozrzadu - popychacze odrywaja sie od krzywek

no nic jutro z rana wykręce swiece i sprawdze czy wszystkie tłoki chodzą,puzniej odkręce miskę i sprawdze czy panewy całe jak to nic nie da to sprawdzam rozrząd a jeśli nie rozrząd to odkręce pokrywe zaworów i w końcu muszę znaleźć powód tego trekotania.kurde zamiast jeżdzić to będę sie teraz bawił w mechanika,no ale to są skutki mojej głupoty.

Zacznij od rozrządu, A jak sypnęła Ci się panewka to bez wyciągnięcia walu raczej się nie obejdzie. A praktycznie to cały silnik trzeba będzie rozkręcić więc jak to nie rozrząd, to najlepiej od razu go wyjmij, będziesz miał lepszy dostęp do wszystkiego.

Ciężko się rozbiera i składa silnik zamontowany w aucie no chyba że sama miska olejowa albo głowica to co innego.

odkręciłem pokrywę zaworów szklanki ok.sprawdzam rozrząd a tu o jeden ząbek przestawiony,więc zacząłem przestawiać ściśle według instrukcji powyżej ale nie zblokowałem wystarczająco wszystkiego i mi się poprzestawiało wszystko na nowo ale jestem pełen nadziei i jutro znowu sie zabieram za ten chole... rozrząd.jak naciągnąć ten pasek bez klucza do napinania?mata patenty?

mata patenty?

Wiercisz w plaskowniku dwie dziurki odpowiadające rozstawem i średnicą do dziurek w napinaczu, możliwie jak najbliżej końca płaskownika. Przekładasz gwoździe, pręty (co tam masz pod ręką) przez te dziurki (najlepiej było by je cyknąć spawarką żeby się nie ruszały) i już masz klucz do napinacza.

a słuchajcie ludzie czy te znaki na niższych kołach muszą się zgadzać czy wystarczą znaki z górne i z koła zębatego?

czy te znaki na niższych kołach muszą się zgadzać czy wystarczą znaki z górne i z koła zębatego?

Wszystkie znaki łącznie z tym z koła zamachowego muszą się zgadzać.

czasami nie warto dawac na fabryczne znaki jesli auto chodzibardzo dobrze to lepiej porobic swoje znaki na kolach a nie warto dlatego bo nie wiadomo czy kiedys ktos danego kola nie zmienial z innego modelu ale podobnego silnika

Jak wymieniałem pierścienie w swoim passacie to też zaznaczyłem swoje znaki poskręcałem ustawiłem i co się okazało nie zapalił. Ustawiłem na znaki fabryczne, koło rozżądu i wał do znaków na plastikowej obudowie dolnej części rozżądu i dalej nic po 2 dniach spędzonych w warsztacie rozładowaniu 3 akumulatorów bo to automat postanowiłem ściągnać pasek alternatora pompy kół i dobraniu sie do dolnej osłony rozżądu okazało się że to nie te znaki i zapalił odrazu siwy dym i ewakuacja z warsztatu

Zibi możliwe że dmuchneło ci uszczelke pod głowicą miedzy cylindrami ale jak ci idzie walka z rozządem.

robota idzie kiepsko,szlak trafił panewkę i mechanik zaproponował kupno silnika bo nie opłaca sie robić już tego silnika:(silnik zakupiony już i we wtorek prawdopodobnie będzie zamontowany.juz się nie mogę doczekać.o postępach i efektach powiadomię