Skocz do zawartości

thermalfake

  • Liczba zawartości

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O thermalfake

  • Urodziny 14.02.1981

Informacje osobiste

  • Imię
    Damian
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    B-B (SB)

Samochód

  • Silnik
    B5(3B) 1.9 TDI-PD 115KM (AJM)
  • Rok produkcji
    1999
  1. W mojej paścinie 1.9TDI ‘99 AJM niedawno padł sterownik. W przeciągu jednego może dwóch dni zaczął szwankować wywalając znane błędy na liczniku. Wymontowałem, otworzyłem dziada i heja pod lupę. Wygląda na OK. I teraz pytanie bo nie mogę nigdzie dostać 8E0 0 273 004 358 w normalnych pieniądzach a nie w stylu 800-900zł. Mam na oku za uczciwe pieniądze 3B0614111/0265220601/sterownik 0273 004 573 z tym, że leżało to w A4-ce z dokładnie tym samym silnikiem, wersja Bosch 5.3 ABS+ASR (czyli jak u mnie) Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Zacząłem drążyć katalogi i tam ten numer występował w autkach od 2001r. Pytanie jeśli włożę to do sprawdzenia czy czegoś nie zmaszczę w ECU, nie zrobię spięcia albo definitywnie będą różnice w ecu sprzed i po face liftingu. Najwyżej będę pionierem
  2. Grunt to dobry rekonesans przed zakupem konkretnej wersji silnika. Ten silnik posiada niemal identyczny osprzęt co diesel - z głowy co jeszcze pamiętam to zestaw koła dwumasowego, turbosprężarka, IC, przepływomierz, chłodniczka oleju, N75 itp. Nie ma EGR'a. Ten benzyniak posiada napinacz hydrauliczno elektryczny łańcucha napędzającego wałki z tyłu silnika, który lubi się odezwać po 200 tysiącach km. Koszt wymiany rozrządu bardzo podobny co w dieslu PD. Więc tragedii nie ma jaką tu próbujesz zasiać.
  3. Ja się spotkałem. Dojście do tego, że to z przewodu szyberdachu zajęło mi trochę czasu (co się nakląłem to moje) a wyszło dopiero kiedy zdjąłem z podłogi wykładzinę do wysuszenia. Oczywiście podlewałem kanaliki i to wszystko spływało ale nie przyszło mi do głowy żeby sprawdzić czy leje się z ujścia. Jak wszystko było odkryte wtedy dopiero widziałem, że leje się w słupku otworem ciut powyżej progu przy koszyku z bezpiecznikami. Wydaje mi się, że samoistnie taka sytuacja nie mogła być spowodowana. Ktoś majstrował i musiał pościągać gumy ale już nie założył z powrotem odpływów. Resztę dopowiedz sobie sam. Udało mi się wyjąć od środka tę rurkę i teraz sobie grzecznie siedzi. Dla pewności przeczyściłem ponad metrowym kawałkiem stalowej elastycznej linki oba odpływy.
  4. Jak będę miał czas to obadam temat. Mi to dzieje się w dłuższym odcinku czasu co kilka sekund. Błędów nie miał jak robiłem sobie logi dynamiczne, korekcje wtryskiwaczy w normie, maf pokazywał poprawne wartości.
  5. U mnie wyglądało to tak: Kiedyś zimą jak stałem na światłach delikatnie zaczęło potrząsać budą - lekkie spadki obrotów, co ważne były miarowe. Potem dałem sobie spokój. Na wiosnę w tym roku pewnego razu dałem w palnik po rozgrzaniu, jak wróciłem ze "spaceru" to jego miarowe wahnięcia na obrotomierzu były bardziej wyczuwalne na fotelu kierowcy. I teraz jak włączam klimę to to jest dopiero masakra, szarpie budą non stop jakby silnik chciał wyskoczyć. Co dziwne na zimnym jak ma te ok 900rpm to nic nie draga i chodzi równiutko.
  6. Sam chciałbym za 200zł znaleźć całą pompę ze sterownikiem Boscha 0273004358 (mój padł). Mam ten sam model z końcówką AH i wśród pomp tak seria jest najdroższa - używki z aukcji stoją po 800-1000zł. Podzwoń po serwisach robiących naprawy to z pewnością dostaniesz samą część hydrauliczną za dużo mniejszą kasę.
  7. Heh ja to mam szczęście do pastucha. Rok temu uporałem się z zalanym autem przez to, że kanaliki szyberdachu nie były wypuszczone na zewnątrz do gumowych otworów na słupkach. Całe auto rozbebeszyłem, wysuszyłem. Przez ten czas suchutko. Dzisiaj zabieram się do odkurzania, patrzę znów mokro ale tylko prawa strona przód i tył solidnie podtopiona. Po prostu ręce mi już opadają, załamka. Wczoraj wpadłem na porządne oberwanie chmury i przypuszczam po części jest jakaś tego wina. Na domiar złego w czasie jazdy zaczęło kapać przy pokrętle otwierania szyberdachu. Auto stało na noc w deszczu. Jeszcze raz sprawdziłem odpływ szyber lewa strona nieco niedrożna, prawa OK. Skropliny z klimatyzacji jak dotąd miały ujście, zresztą jakoś ostatnio jej za wiele nie używałem. Odpływ pod akumulatorem drożny. Mam tylko jeszcze podejrzenie uszczelki przy filtrze przeciwpyłkowym. Gdzie jeszcze mogę szukać bo mnie na samą myśl już nie woda a krew zalewa.
  8. Ubytki oleju mogą być także z odmy jak i zaworu EGR co w tych silnikach jest normą, może ciec także przez simmering wału korbowego po rozrządzie, strzelona chłodniczka oleju. Jak masz założoną pokrywę to ściągaj. Jakim olejem jest zalany. Na poranne kopcenie wpływ mogą mieć także świece żarowe. Wpływ może mieć także niewielka nieszczelność ic-turbo (ale były by jakieś lekkie gwizdy), kolektor dolotowy. Przychodzą jeszcze mi na myśl wtryskiwacze pracujące na nieodpowiedniej dawce lub ostro leją. Jak wygląda spalanie ?
  9. ATD 100/AXR 101/AUY 115/AJM 115/ASZ 130/ARL 150 - oznaczenia silników PD w Borze
  10. Bardzo podobnie u mnie z tym, że miasto zimą w trudnych warunkach i mrozach ale bez korków zamyka się w 9l liczone przy dystrybutorze. Dla pocieszenia dodam tylko, że tdi pd na tle innych klekotów jakie miałem o podobnej masie z cr'em na tych samych trasach pali najmniej. Co najwyżej 2.0 HDi 90 konny mógłby mu dorównać.
  11. Dzisiaj po robocie zrobiłem tą samą trasę co zwykle plus nadmiarowe 6km czyli w sumie 22km bez korków i stania. Przy -17 odpalił tragicznie jak nigdy za 3-cim podejściem (prostownik już działa na noc), do tego na wbitym 3-cim biegu od razu zaczął szarpać (sic). Przy włączonym nawiewie wskazówka stała po 15km. 300m przed dojazdem wyłączyłem nawiew, zatrzymałem auto przed garażem, otworzyłem jeszcze maskę i poszedłem po klucze, wracam za minutę, wjeżdżam do garażu, kolejną minutkę chodzi na wolnych obrotach i temperatura już nie opada. Włączyłem serwisówkę climatronic'a, temperatura nadmuchu z kanału 8-go 31st tyle, że zapomniałem włączyć grzanie na full (ustawione było 24st) natomiast prędkość nawiewu ta sama.
  12. Jeszcze dla pewności numery tych części (termostat wahler'a? ) i koszt ?
  13. Jeśli chodzi o AJM'a przy -10st to na pewno nie jest to zaraz po 7km. Tą samą trasą codziennie wracam z pracy bez butowania i czekania na wolnych obrotach, jak jest w granicach 5st - 10 to wskazówka stoi na baczność po 7-8km stałej jazdy do ok 90kmh. Natomiast przy ostatnich mrozach, temp powietrza równe -10st i ten sam odcinek, żeby się zagrzał pokonał z licznikiem w ręku po 15km, przejechałem jeszcze 2km pod garaż, poszedłem po klucze bo nie miałem przy sobie, chwila moment wracam niecała minuta i temperatura poleciała na łeb na szyję. Nie dziwi mnie to bo poprzednie 2 turbo diesle identycznie przy takich mrozach się zachowywały
  14. Ja przychodzę z takim problemem. Silnik AJM (220.000km) do jesieni chodził bez większych zarzutów. Odpalał na rys. Przez ostatnie 3 miesiące nieco się pogorszyło. Odpala za pierwszym przekręceniem stacyjki ale kręci kilka razy. Tak jest zawsze z dnia na dzień. Jeśli go zostawię na dłużej, kilka dni to kręci dłużej (zapowietrzenie ?). W zeszłym roku nie miałem takich problemów. Przy odpalaniu z lekka rzuca silnikiem (to jestem w stanie zrozumieć). Jak tylko odpali obroty statkują się od razu na +/- 900rpm. Wibracje bardzo leciutko odczuwalne. Nie ma wahań obrotów. Po przejechaniu 1-2km powoli zaczynają się skoki miarowe, już bardziej wyczuwalne na fotelu. Po rozgrzaniu ale też nie zawsze (ostatnio w końcowej fazie dałem mu w palnik). Przy +/- 800rpm skoki rzędu 30-50rpm są bardziej widoczne cykliczne drgania, trzepie całym autem z zakresie lewo-prawo, mocniej też telepie się fotel jak w wibratorze aż czasem jest to już nieprzyjemne. Dziennie autem pokonuję ok 25km (ogólnie mało), czasem więcej. Jeżdżąc bez obciążenia w większości po obwodnicy (bez szaleństw, kombi, temp rzędu 0-10st) wciąga 7.5l/100km - nie wiem czy jest to dużo czy mało jak na takiego rozmiaru auto z PD. Nie mam pojęcia czy któryś wtrysk zaczyna lać, czy ma wyrobione gniazdo w głowicy (notabene już wymieniana), kwestia uszczelniaczy/podkładek czy jest to też sprawka vacum pompy albo/i przepływomierza. Powiedzcie mi czy w przypadku diagnozy pompek warto je regenerować czy kupić inne "sprawdzone" używki (nie zawsze jest to pewne bo pompki do tych silników już nieco przepracowały). A może kupić z innym oznaczeniem mocniejsze, tylko czy to będzie ze sobą współgrało ? Dwumasa póki co w tym aucie nie sprawia mi większych problemów. Miałem inne auta z dwumasami i jak na paska w porównaniu z innymi jest to dosyć żywotny osprzęt silnika. Staram się go nie deptać po niskich obrotach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności