Skocz do zawartości

tra

  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O tra

  • Urodziny 13.05.1978

Informacje osobiste

  • Imię
    tra
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    NRW

Samochód

  • Silnik
    B5(3B) 1.6 101KM (AHL)
  • Rok produkcji
    1997
  1. W tym wątku http://www.forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=810879#post810879 w poście numer #93 i #95 masz parę moich fotek. Zakładałem o ile dobrze pamiętam takie LED. A działa to wszystko bardzo dobrze, na TÜV nie miałem żadnych problemów.
  2. Mam takie podobne skrzypienie, u mnie zaczęło się to po wymianie pękniętego przewodu hamulcowego, mechanik pryskał tam jakimś sprayem na oślep, żeby pozbyć się resztek płynu hamulcowego. Teraz właśnie przy tym prawym kole słyszę takie skrzypiące dźwięki. Myślicie że to zbieg okoliczności i też muszę wymienić te mocowanie amortyzatora ? czy może da się tam coś nasmarować ?
  3. Co racja to racja ale... strzelać z tego nie będą A widzieliście tą "choinkę" na youtube : ? Można gdzieś kupić taki sterownik ?
  4. Nie nie, zobacz sobie na moją fotkę z postu #95, żółty jest podłączony do świateł pozycyjnych. W ogóle to kompletu świateł wychodzą tylko 3 kable: czerwony musi iść do zapłonu, żółty podłączasz pod pozycje i czarny-masa. Jak mówiłeś żadnej filozofii nie ma ale jak nie chce Ci się szukać tego zapłonu i nie chcesz tracić tyle czasu na rozbieranie jak to się mówi "pół auta" to uważam, podłączenie się pod alternator to dobre rozwiązanie.
  5. Hmm no raczej nie, przynajmniej tak mi się wydaje, bo po co wtedy byłby ten żółty kabel podłączany do świateł pozycyjnych. Po drugie ten przekaźnik nie byłby wcale potrzebny gdyby chciało się nam trochę więcej pracować i kombinować ze znalezieniem zapłonu
  6. No patrz padło mi na oczy chyba hihihi faktycznie jest tak jak trzeba
  7. Nie ma za co, dodam tylko, że montaż zajął 3 godzinki ale ja to się nie znam za bardzo na autach więc uważam, że to i tak dobry czas Jak kogoś interesuje ten przekaźnik i sposób podłączenia, żeby nie bawić się w podłączanie do zapłonu to mogę zapytać elektryka co i jak zrobił.
  8. Zrobiłem parę fotek tak na szybko. Dodatkowo sfotografowałem ten przekaźnik
  9. No najpierw wyjąłem tą kratkę jak na pierwszej fotce widać, ona jest na zaczepach ( na wcisk? ) ale mniej więcej pod mocowaniem rejestracji (nie potrzebnie zdjąłem rejestracje) są dwie śruby takie i też je odkręciłem. Następnie przeciąłem sobie pierwszą z góry "kratkę" ( nie wiem jak to nazwać ale na drugiej fotce widać o co chodzi) na szerokość lampy, potem już nawierciłem dwa otwory co by mi taka wycinarka weszła i wyciąłem dziurę na tą lampę i luzik z tyłu zrobiłem z aluminium mocowanie bo te oryginalne to nie pasowało mi za bardzo a poza tym nie mógłbym tej lampy "wpuścić" w ten otwór. Do łuku pasuje bardzo dobrze bo o to właśnie mi chodziło Więcej fotek mogę zrobić jak przestanie padać deszcz Podłączenie robił mi elektryk, jeden kabel to masa, drugi podłączony do świateł postojowych a trzeci do zapłonu powinien być podłączony ale, że nie chciało mu się tak kombinować i rozbierać "pół auta" co by się dostać do tego zapłonu to zrobił to na jakimś przekaźniku (jeden kabel do alternatora, drugi z bezpiecznikiem do akumulatora) działa to tak, że jak zapalę silnik to światła działają a jak włączę pozycje to się wyłączają, czyli tak jak trzeba
  10. Od dnia 20 czerwca 2009 roku, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 2009-05-04 nie są już wymagane tylne światła pozycyjne, gdy włączone są światła do jazdy dziennej. @Hudzior Mój elektryk zrobił to jakoś też na przekaźniku jeden kabel podłączył do alternatora drugi z bezpiecznikiem do akumulatora i wszystko działa jak trzeba ! włączam silnik i zapalają się światła do jazdy dziennej.
  11. Ten sprzedawca ma takie lampy z normą A02 ! Ja sam osobiście mam dokładnie takie zamontowane http://www.allegro.pl/item932620114_swiatla_do_jazdy_dziennej_homologacja_automat_rl.html Jeżdżę na nich w Niemczech i pomimo policyjnej kontroli nie było żadnego problemu z nimi za parę dni mam przegląd techniczny TÜV ale zero stresu bo lampy są naprawdę ok. W załączniku fotka mojego paska. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności