Skocz do zawartości

dzidek1988xx

  • Liczba zawartości

    321
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez dzidek1988xx

  1. Hahaha przepraszam byłem wczoraj po "chwili relaksu" przy % i tak bardzo myślałem o tym turbo , że co drugie zdanie chciałem użyć tego słowa już poprawiłem, nie chodziło o turbo tylko o pompe wtryskowa turbina tak jak wspomniałem była nierusza po zrobionych logach widać, że śmiga aż miło sztanga pracuje w pełni swoich ruchów - wiem bo ostatnio robiłem koledze VCDSem i wyszło u niego: "17964 - Charge Pressure Control P1556 - 35-10 - Negative Deviation - Intermittent" autko wchodziło jemu w tryb awaryjny, po wykasowaniu błędu przestało ale dla pewności podniosłem maske, zdjąłem osłonę górna silnika i zrobiłem oględziny jego dmuchawki - diagnoza zapieczona sztanga turbo był zdziwiony gdy zobaczył jak rusza się moja a jakie ruchy wykonuje jego być może ma coś jeszcze z tym turbo ale póki co najpierw poradziłem by z ojcem wykręcił turbo lub w jakiś inny sposób spróbował rozruszac sztange np. przy pomocy jakichś szczypców i jakiegos penetratora w sprayu zobaczymy co jemu przyniesie takie czyszczenie PS. Można zrobić czyszczenie samej sztangi i pobudzić ją do pełni ruchów bez wykręcania turbo? Silnik 1,9 TDI oczywiście passat , u mnie to nieco inaczej wygląda i jest łatwiejszy dostęp do gruszki gdyby kiedyś coś mi się z nią działo w 2,5 TDI V6
  2. Mały offtop silnik 2,5 TDI 150 KM AKN 2002r jak w profilu aktualnie przebieg 511 202 km ponad pół miliona, przy ok 300 000 km wymieniona cała hydraulika, wałki popychacze krzywki, przy 360 000 mniej więcej kompletna regeneracja pompy wtryskowej w serwisie Bosch Diesel Servie (sterownik, korpus, uszczelnienia, przestawiacz kąta wtrysku jak dobrze pamietam itp.), dwumas i sprzęgło, wtryski niby leją ale tak już jeżdżę od 200 tyś i nic się nie dzieje, ostatni pomiar mocy 148,9 KM i 306 NM ale TERAZ NAJLEPSZE - turbina to chyba jedyny element silnika zewnętrzny przy którym nic nigdy nie było robione, ponad pół miliona, sztanga mega pracuje, ślicznie się turbo wkręca i często zapier... wniosek taki, że trzeba autu dawać w palnik i nie bać się buczenia silnika. Aż mną telepie gdy ludzie mi mówią albo widzę to osobiście jak ludzie zmieniają biegi przy max 2000 obr/min twierdząc, że im silnik buczy i go nie chcą zajechać - do tych wszystkich ludzi - po cholere więc obroty do ponad 4500 tyś?
  3. No nie wiem czy ten zaworek coś zmieni, dziś mi wymienili świece żarowe, zobacze jak jutro auto odpali z odkręconym korkiem i na nowych świecach i zamelduje, jeśli nadal będzie nie tak to wymienie cały filtr paliwa na nowego knechta i wymienię ten zaworek od razu później dopiero na koniec ogarnę bak, bo jak już napisałem wcześniej, po samym odkręceniu korka jest niby lepiej ale to jeszcze nie to...
  4. No już teraz ogarniam o jaki zaworek chodzi dzięki za link. Kajos też dzięki za radę, niezakręciłem zlewu i o wiele szybciej mi odpala, choć to nadal nie to, zastanawiam się czy przypadkiem nie zlecić komuś wymontowania zbiornika, jego oczyszczenia, przy okazji sprawdzenia dokładnie pompy, przewodów i odpowietrzeń. Możliwe, że mam jakiś większy syf w zbiorniku i przez to gorzej pali? w sumie autko ma równe 12 lat, więc młode nie jest...
  5. Pewności nie mam ale z tego co wiem to w audi 2.5 TDI V6, jest zbiornik dwu komorowy, jeśli mam pełny bak lub więcej niż 3/4 baku to pompka u mnie się nie załącza, bo paliwo przelewa się grawitacyjnie to tzw. komory spiętrzającej gdzie jest podawane dalej do flitra. Dzisiaj w ciągu dnia odkręciłem lekko korek od wlewu paliwa, zobaczymy czy jutro rano inaczej odpali, jestem też umówiony na piątek na wymianę świec żarowych, bo 3 na całej lewej głowicy są spalone a dziwnie, że na prawej są wszystkie sprawne. Jutro dam znać co z tym odkręconym bakiem. Waldi a o co chodzi z tym zaworkiem i oringami przy filtrze paliwa? Gdzie to dokładniej jest i jak wygląda?
  6. Jeśli chodzi o filtr paliwa to o jakim zaworku mowa? Wymieniany był tylko filtr paliwa, znaczy ta puszka tylko, została zalana ropka i podłączyli do niej przewody o tyle. Co za oringi? przepraszam za zielenine w środku zimy ale nie ogarniam kompletnie o czym mowa Jeśli chodzi o pompkę paliwa z rana to rano nie słyszę nic poza pstryknięciem bezpiecznika od świec i bodajże chyba rozrusznik w każdym bądź razie wszystkie dzwięki jakie słyszę przy odpalaniu to wydaje mi się, że dobiegają spod maski a nie z tyłu auta jaki dźwięk powinna mieć ta pompka?
  7. Dario, filtr wymieniłem w pierwszej kolejności gdy tylko zaczęło się dłuższe kręcenie, więc filtr raczej odpada, zakupiłem MANN, no chyba, że trafiłem na jakiś lipny egzemplarz, tak czy inaczej dłuższe kręcenie to jedno a to, że odpowietrznik w baku (ten przy wlewie - pstryczek) mi nie działa na pewno i nie mogę nawet do końca zatankować - pytanie czy te dwa problemy nie są ze sobą powiązane. Vacum pompa? Za co ona odpowiada w 2.5 TDI ? Nie za hamulce?
  8. Nie, właśnie sęk w tym, że nie zawsze, czasami tankuje w pracy - niemieckie paliwko ale na polskiej stacji, wiem skąd pochodzi i jakiej jest jakości, Rafineria skąd pochodzi jest niedaleko mnie, a w miejscu zamieszkania tankuje na orlenie. Tak ogólnie nie bardzo rozumiem co ma jakość paliwa do tego, że po kilku godzinach postoju muszę dłużej kręcić (5-7 sekund) i co to ma do tego, że nie mogę już zatankować do pełna oraz odpowietrzyć ręcznie zbiornika tym pstryczkiem przy wlewie? Spróbuje jutro z odkręconym korkiem odpalić z rana, choć nie wiem co to ma na celu? ps. Czy zapowietrzony bak może zapowietrzać chwilowo cały układ a przy pracy pompki paliwa w baku się odpowietrza (podczas owego dłuższego kręcenia?)
  9. Witam, próbowałem już chyba dosłownie wszystkiego (nowy ori czujnik temp, nowy aku -ale to i tak musiałem już wymienić, świece sprawne 3/6 - choć i tak prawie nie ma mrozów), a jest co raz gorzej z odpalaniem po dłuższym postoju (5-6 godzin i więcej), jednak dzisiaj wracając z pracy musiałem zajechać na stację paliw, żeby zatankować, z racji tego, że zawsze tankuje do pełna to zawsze odpowietrzam tym malutkim "dzyndzelkiem" w baku paliwa naciskając go pistoletem, jednakże dzisiaj nie mogłem tego zrobić i skojarzyłem, że ostatnie dwa tankowania również nie pamiętam aby syczało powietrze przy jego naciśnięciu, kolejna dziwna rzecz to, że podczas tankowania pistolet potrafi mi odbić 3-4 razy nawet podczas całego procesu tankowania, czasami odbija mi 2 razy zaraz po rozpoczęciu lania do baku, trzecia i ostatnia rzecz to taka, że nie mogę zalać zbiornika do pełna, niby jadę do odbicia (kilka razy) a nie mogę dolać do pełnego baku, mam na myśli wskaźnik paliwa na zegarach, zatrzymuje się na przedostatniej kresce Panowie, to nie jest na pewno normalne, bo miesiąc temu tak nie miałem, co to może być? czy to może mieć wpływ na odpalanie po dłuższym postoju? Baaardzo proszę o pomoc, bo problem się nasila...
  10. propo dymu sprawdż przwód który jest na kolanku od tej grubej rury która idzie do turbo, nie mam zdjęcia, jeśli może mi zrobić zdjęcie całego silnika (po zdjęciu górnej osłony) to zaznaczę Tobie o co mi chodzi, miałem tak dwa razy, że przewód mi się wypiął i leciał dym spod maski, szczególnie podczas dodawania gazu i auto dostawało muła.
  11. raczej normalnych, bo do tej pory robili mi wszystko, jak kiedyś padła mi pompa to też dobrze zdiagnozowali, wykręcili mi ją, wysłałem do serwisu boscha i odesłali mi zrobioną, autko śmiga do dziś a regeneracja była ze 4 lata temu, dziwne aż, że nikt nie wiem, że coś takiego się robi
  12. może więcej szczegołów, widziałem instruktaż jakiś ale sam tego nie zrobię raczej, a w każdym z 5 warsztatów w jakim o to pytałem to u mnie sie nie przestawia kąta wtrysku, jeśli pasek rozrządu choć minimalnie źle jest założony na kole pasowym pompy to auto nie odpali lub odpali i wypierdzieli błąd i tylko tyle sie dowiedziałem... Jest ktoś z zach-pom a najlepiej okolic Szczecina lub Gorzowa kto by mi to ustawił przy mnie? Nawet odpłatnie.
  13. kąt do poprawy? to znaczy na pasku rozrządu przy kole pasowym pompy?
  14. Jak w temacie, logi robione 28.11 czyli dzisiaja ale datę w kompie mam przestawioną http://imageshack.com/a/img540/1118/9YfHrc.jpg http://imageshack.com/a/img537/7344/BcOVHP.jpg http://imageshack.com/a/img674/2355/cr7OWb.jpg http://imageshack.com/a/img540/2483/3OWeQL.jpg http://imageshack.com/a/img901/5489/NcN1Xe.jpg http://imageshack.com/a/img908/2913/n9hlCK.jpg http://imageshack.com/a/img633/50/NURH8Z.jpg w logu z wtryskami - czy mi się wydaje czy gdzieś mi wcięło jeden wtrysk? nie widać go w vcds z góry dziękuje za udzieloną mi pomoc i sugestie
  15. Witam, jak w temacie, od niedawna dłużej mi kręci, początkowo myślałem, że to przez rozrząd bo jakoś problem zaczął się po wymianie rozrządu, jednak rozrząd sprawdzony w innym warsztacie (nie tam gdzie był wymieniany) i jest ok, kolejną rzeczą jaka podejrzewałem o ten stan rzeczy był rozrusznik, wymontowany, sprawdzony i fakt zregenerowany (sprzęgiełko, elektromagnes i coś tam jeszcze), zamontowany i czuć, że ma moc jak kręci (aku też nowy Topla +30 85Ah 800A) , ale mimo wszystko nadal trwa to dłużej. Wczoraj oddałem autko na wymianę przelewów i czujnika temperatury (czujnik nowy VW ori), problem nadal pozostał, już nie wiem co mam robić... Zapytałem w warsztacie czy potrafią go profesjonalnie odpowietrzyć to usłyszałem, że on ma samo odpowietrzenie co z resztą jest prawdą ale na forum audiclub jeden z użytkowników sporządził świetny opis odpowietrzenia serwisowego pompy vp44 i układu i nie wiem czy się w to bawić?? Nie mam zielonego pojęcia co o tym myśleć, auto ma moc, spala od wielu lat tyle samo, znaczy spalanie jest bez zmian i dość niskie jak na ten silnik. Zrobiłem zdjęcie przewodu paliwowego i tam są takie mini bąbelki powietrza na jego początku, co jakiś czas takie bąbelki odrywają się od całości i lecą do pompy ale są na prawde małe. W owym warsztacie już mi mówią, że wałki zaczynają niedomagać i pompa wtryskowa ( wałki wraz z kompletem wymienione 170tyś temu, pompa wtryskowa kompletnie zregenerowana 150tys temu w serwisie Bosch Gładysek, bodajże w Krakowie, nowy sterownik, korpus, tłoczek i inne, właściwie wszystko co możliwe zostało poddane regeneracji) ale to raczej wykluczam... Może znajdzie się ktoś z okolic Szczecina lub Gorzowa kto zrobi dokładne logi?
  16. Szlag mnie trafia już z tym moim kablem i kombinowaniem żeby uruchomić na nim jakiegos proga do diagnostyki dlatego myślę nad kupieniem testera lub jednego z interfejsów, poniżej podam linki, proszę by ktoś obcykany w temacie zasugerował, z którym sprzętam będe miał największe możliwości i z którym będzie stabilna praca? http://allegro.pl/nowy-vag-v-scan-5053-its-can-live-data-j-polski-i4750295353.html http://allegro.pl/kolorowy-vag-obdii-dwa-testery-w-jednym-j-polski-i4725818924.html http://allegro.pl/tester-u-600-2w1-cofanie-zaciskow-vag-obd-4-0-pl-i4729112657.html czy ten interface: http://allegro.pl/tester-u-600-2w1-cofanie-zaciskow-vag-obd-4-0-pl-i4729112657.html
  17. Dziwactwo? 2010 rok? To chyba nie mowa o B5 ani B5 FL a w tym temacie o takich własnie piszemy
  18. Świece kompletnie nie mają nic do rzeczy, bo temperatura rano przy odpalaniu to czasami 10-11 stopni czyli świece nie mają wpływu na odpalanie auta. Fakt, że usterka nastąpiła po wymianie rozrządu z tym, że problem z uślizgiem rozrusznika też wystąpił zaraz po naprawie tego rozrządu, być może tak się po prostu złożyło i zbiegło w czasie to wszystko, dlatego na razie nie będę rzucał obelg i dopominał się o "swoje". Najpierw muszę zrobić rozrusznik, znaczy oddać do regeneracji, dopiero później jeśli to nie pomoże to będę puszczał pianę z mordki
  19. Jestem w szoku bo udało mi się zalogować na stare konto z rozrządem dałem sobie chwilowo spokój i z tym sprawdzaniem w vagu. Ślizga mi się na pewno rozrusznik, znaczy przekręcam stacyjkę kręci chwilę ale po tym jak już załapie silnik i odpali to rozrusznik nadal pracuje chwilę dopóki nie odpuszczę lekko kluczyka. W związku z tym pytanie czy jakakolwiek niesprawność rozrusznika może mieć wpływ na odpalanie ale tylko z rana po dłuższym postoju?Gdy rano pojadę do pracy i po pracy mam odpalać autko to pali normalnie od strzała, a z rana po nocy musze dłużej kręcić. Dodam, że jak z rana odpale, zgaszę i znowu próbuje odpalić to wtedy problemu nie ma...
  20. Siemka znajdzie się ktoś chętny z okolic ZS na pomoc a w zasadzie na sprawdzenie za mnie układu dolotowego? Dość bardzo czuć, że ciągnie mi lewe powietrze i jeszcze jedna sprawa czy znalazł by się jakiś właściciel 2.5 TDI który ma na 100% sprawny przepływomierz, żebym mógł pożyczyć na podmiankę na test?
  21. Z chęcią bym sobie strzelił Chipa ale nie wiem czy przy tym przebiegu to bezpieczne
  22. zamek w drzwiach mam wywalony więc jeśli przekoduje pilot (ten niestandardowy) to nikt mi się do auta nie wbije? Kluczykami to ja mogę otworzyć tylko bagażnik, bo auto otwieram i zamykam z pilota a kluczem tylko odpalam. A oryginalny scyzoryk w aso ile może kosztować?
  23. Witam stare grono użytkowników jak i nowych Tu-bywalców. Modów proszę o nie kasowanie tematu, ponieważ nie wiem czy standardowy immobiliser jest aktywny a czytałem kilka tematów o dorabianiu kluczy. Pokrótce opiszę sytuację: wcięło mi kluczyki standardowy scyzoryk + kostka od systemu alarmowego Ampio, autko zawsze otwierałem i zamykałem pilotem Ampio (scyzoryk jest nieaktywny), obecnie korzystam z zapasowego zestawu (scyzoryk + ampio) ale obawiam się, że kluczyk mogła odnaleźć osoba która np. za mną nie przepada. Jak mam się zabezpieczyć w takiej sytuacji? Chciałbym mieć z powrotem dwa komplety, jednak tak aby nikt mi się nie wbił do auta lub co gorsza nie odjechał? Z Góry dziękuje za podpowiedzi. Pozdrawiam
  24. climatronikiem - często od przyjazdu do pracy po godzinie od zgaszenia auta znowu muszę je odpalić i przejechać krótki odcinek - zazwyczaj po godzinie od zgaszenie temp była w połowie między 50 a 90 (64 na climatronik), teraz wskazówka jest na 50 stopniach po godzinie (48climatronik)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności