mkt.szczecin

Tego Ci życzę:dobrze Dodam że na ten wynik składają się ważne czynniki: 1. Regularne i terminowe przeglądy(olej, filtry,rozrząd) 2. Delikatna jazda na nierozgrzanym silniku 3. "Chłodzenie" turbiny po każdej jeździe (szczególnie po dynamicznej i długotrwałej) Ale gwarancji niestety nie ma:dupablada

Miałem (bo teraz to żona jeździ) 2,0 TDI 140 KM, przejechałem 260 tkm, parę usterek drobnych było ale...teraz jeżdżę CC 2,0 TDI DSG więc wszystko jasne:manga

Niestety przerabiałem to samo... Tylko że dotyczyło to dwóch lamp. Świeciły tak słabo, że na światłach mijania niewiele było widać. Jak im się przyglądnąłem to było widać jakby soczewki były zaparowane lub zabrudzone. Jedynym wyjściem była wymiana na nowe. Koszt ok 2500 PLN w serwisie. Wytrzymały około 220 tyś km. Na szczęście całą operację sfinansowało AutoCasco:dobrze

Dzięki Karolsosno za ofertę ale już zamówiłem.

Będąc dzisiaj w EFL aby poznać ofertę leasingową pan poinformował mnie, że gdybym kupił auto przez nich jako pośrednika to rabat byłby znacznie większy:zeco Pytanie do Szanownych Forumowiczów: czy ktoś już korzystał z tej drogi zakupu i czy rzeczywiście było dużo taniej?

2.0 tdi dsg 140 km

ostatecznie dostałem rabat 5% od dealera oraz 8 000 PLN od VW. I w ten sposób zostanę w sierpniu posiadaczem Passata CC. To moje drugie auto ze stajni VW. W tej chwili mój pasek ma 250 000 km i śmiga:dobrze Miałem jeszcze ofertę konkurencyjną od innego dealera z pobliskiego miasta ale słabo się starali nie dając rabatu na serwis i dlatego pozostałem przy obecnym ASO.

niestety potrzebne było jeszcze uszczelnienie samej turbiny:zeco tzn chłopaki wyciągnęli turbinkę, rozkręcili i wymienili oring, który jest między połówkami. Następnie skręcili i zamontowali. Od tej operacji brak wycieków. Sucho jak na Saharze :victory Koszt całej operacji 600 PLN. Niestety w ASO w takiej sytuacji wymieniają całą turbinę na nową za 3500 PLN+ robocizna + gwarancja na 2 lata.

Podobny problem ma pewien użytkownik nowego volvo, który głównie jeździ po mieście i ma DPF'a. Problem zgłoszono do inżynierów w Szwecji i myślą co z tym zrobić. Sprawa jest bardzo poważna!!!. Niestety nie ma na to dobrego rozwiązania niż więcej jeździć nie tylko w mieście. Oglądałem to na TVN Turbo:zeco

Co do spalania: 1.Trasa Szczecin-Gorzów-Szczecin(225 km) Moje spalanie to 6,3-6,4(130-140km/h) Spalanie kiedy prowadzi piękniejsza połówka 5,7-5,8(110-130km/h). 2.Trasa Szczecin-Hamburg(410km) 6,7(160km/h tempomat) z wiatrem Trasa Hamburg-Szczecin 8,0(160km/h tempomat) pod wiatr Ten sam kierowca Wnioski: Wszystko zależy od stylu jazdy kierowcy i rozwijanych prędkości oraz warunków na drodze(ruch i pogoda). Więc wszelkiego rodzaju porównania są obarczone dużym błędem. A porównanie(spalania) dwóch różnych silników może być wiarygodne tylko w takich samych warunkach np jazda na tempomacie z ustaloną prędkością w tym samym czasie po autostradzie.

szczegółów nie znam ponieważ wymieniał to mechanior. Stałe koło nich ale za bardzo nie znam się na tym więc tylko udawałem, że ich nadzoruję

rurki są całe a zostały wymienione dwa oringi. Teraz pozostaje obserwować okolice turbiny czy nie pojawią się wycieki.

czyli wniosek że nie zawsze trzeba odrazu wymieniać turbinę... Czy opisane rozwiązanie pomogło?? Nie ma wycieków??

czwarty Passat i tylko 5%?? sknery!!! pomęcz ich trochę. A najlepiej kilku dealerów jednocześnie. PS Jutro idę na końcowe negocjacje i zobaczymy co mi zaproponują:kciuczki

Witam Mam podobny problem:dodupy Po ostatnim przeglądzie po 240.000 km ASO stwierdziło, że wycieka olej z turbiny no i trzeba ją wymienić. Mam jednak parę pytań: 1. Czy to kwalifikuje turbinę do wymiany? 2. Czy podłączenie do kompa coś może pomóc w diagnozie problemu? 3. Czy to aby na pewno wyciek z turbiny??(Czytałem na forum, że mogą być inne przyczyny niż sama turbina) 4. Gdzie w Szczecinie lub regionie mogę zdiagnozować(poza ASO) problem z turbiną? Zastanawiające jest to, że na starcie, tylko po stwierdzeniu wizualnym podają diagnozę -wymiana, czyli koszt 3550(turbina) + 600(robocizna). Nie podłączyli nawet kompa. Dziwne jest również to, że moc jest ok a ubytki oleju w normie(0,5/10000-12000) a turbina spocona. Turbina nie przycina się, nie ma żadnych komunikatów o błędach podczas jazdy(nawet z prędkością 180km/h), przyspieszanie ok.Tylko ten wyciek oleju... Nie wiem czy to akurat ma znaczenia ale do 210.000 km robiłem przeglądy co 15000 km a od tego momentu namówili mnie na long life czyli co 30000 i zaczęly się problemy:zeco PS Dodam, że turbinkę zawsze traktowałem z wielką ostrożnością:kwiatek tzn chłodzenie jej po jeździe jak również delikatna jazda na zimnym nierozgrzanym silniku.