maciek 81

w ciągu 2 tydodni robiłem u siebie 3 razy uszczelkę, za ostatnim razem operacja się powiodła, dałem nową uszczelkę na takiej paście koloru białego, nie dawaj na silikon wysokotemperaturowy ten czerwony bo to nic nie da. przed daniem tej pasty pokrywę przeszlifowałem papierem 80 żeby takie drobne ryski powstały. U mnie lało się cały czas w tym samym miejscu koło takiego mostka w tylnej części pokrywy. za pierwszym razem dałem tylko nową uszczelkę i była tragedia lało się bardziej niż przed

tak jest 2,5 tdi 2002

witam ponownie.potrzebuje do paska rozrząd+pompa wody, 5l motula 5w40+ filtry(mana) oleju i powietrza WVWZZZ3BZ3E142449, pozdrawiam

ja mam felgę 17 szer 7,5" et 50 dałem dystanse 20mm, spokojnie dawaj 25mm felga u mnie jest prawie równo z nadkolem ale nie wystaje

miałem to samo w poniedziałek tzn ładowanie zapalało się i gasło. alternator na stół, szczotki jeszcze w miarę, zawiozłem do warsztatu co się okazało wirnik padł, szczotki mi wymienili na nowe bo to tylko 10zł, mam nadzieje że już do tej cześci samochodu zaglądać nie będe

panowie może wy mi coś doradzicie. mam następujący problem. od tygodnia mi coś gwizda pod maską, pierwsza myśl turbina, dodam ze auto idzie normalnie, turbo nie poci się, nie ma luzów na tym wirniku od strony filtra powietrza, wizualnie nie ma żadnych przedmuchów na wężach chyba ze pod autem, czy to może być coś innego co mam jeszcze sprawdzić. byłem u mechanika ale jemu to chyba nie można wierzyć bo powiedział ze turbo do wymiany i może w 3000 zł się zmieszcze, ja mówie a może regeneracja a on że się nie opłaca, proszę napiszcie co mogę sprawdzić

Panowie "zagadka" rozwiązana. zmieniłem spowrotem na seryjne zawieszenie i w końcu cisza. żal mi trochę bo piknie wyglądał ale zato powrócił komfort jazdy a przede wszystkim mój komfort psychiczny (nic nie puka, stuka), poprostu raj, wreszcie mogę posłuchać radia a nie wsłuchiwać się w odgłosy zawiechy. czyli u mnie wniosek prosty: za sztywno

witam. potrzebuje amory przód/tył z odbojami.proszę o cene. pasek jak w opisie

partyk a gdzie ty widziałeś w przednim zawieszeniu łożysko amora tam jest tylko guma i nic więcej, guma jest w dobrym stanie. powiem ci ze juz siły nie mam z ta zawieha, po obniżeniu paska same problemy, nie wiem może już sam sobie je wymyślam bo komfort mniejszy bo sztywniejszy, super to wygląda ale chyba zmienie na serie i zobacze co bedzie, poddaje sie, dzięki za zainteresowanie tematem

tylko że wszystkie wahacze zmieniłem w zeszły poniedziałek na lema od kolegi danielosa, na zbieżności byłem w środe, na szarpakach byłem wczoraj a dzisiaj koła. ciekawy jestem jak się objawiają wyrąbane poduszki, przed chwiłą wróciłem z trasy przy prędkości koło 160km samochod wpadł w dziwne wibracje(stuki słychać przy znacznie mniejszych predkościach) w czwartek jade do mechaniora żeby sprawdzili pod tym kątem, jak narazie zostają mi tylko wasze sugestie

panowie mam pytanko. pasek jest po wymianie wahaczy, po zbieżniści, po kolejnym wyważaniu kół, po kolejnej wizycie na szarpakach niby wszystko ok. a i tak puka i tak. moje pytanie co mam jeszcze sprawdzić i jak? byłem u 2 mechaników i niby wszystko ok.

1.maciek 81 2.poręba k.zawiercia ( najwięcej jeżdżę po bedzinie bo tam pracuje) 3.wlepa na tylnej szybie lewa strona 4.aktualnie bez znaczków passat i lolków

witam, przyszły mi wczoraj wahacze lema od polecanego na forum daniellossa. cena, wysyłka super, mam nadzieje ze jakość też

witam, potrzebuje kompletne zawieszenie lemfordera (wahacze, drążki, śruby) do passata 2002r 2,5tdi akn, wvwzzz3bz3e142449 pozdrawiam

witam .panowie mam pytanie. obniżyłem paska o 40mm sprężyny + amory H&R na felgach 17. moje odczucia są takie jakbym miał wyrąbane wachacze, wszystko stuka, jeżdzi się jak taczką, przed obniżeniem tego nie odczuwałem, być może się rozleciało po miesiącu albo tak ma być.napiszcie jakie były wasze odczucia po obniżeniu