Lis

Ja jezdzilem nowa Mazda 6 w ramach jazdy probnej z silnikiem 2.0 140KM. Ten samochód to dla mnie kompletne rozczarowanie. Przede wszystkim ma slaby i glosny silnik, o beznadziejnym przyspieszeniu. W prowadzeniu nic nadzwyczajnego. Wykonczenie ciut lepsze od Mondeo. Wybieralem miedzy Insignia, Mondeo, Mazda i Passatem, kupujac ostatecznie Passata, ale kazdy z ww. samochodow bije Mazde na glowe pod wzgledem prowadzenia, kultury jazdy, silnika itd. Polecam sie przejechac i porownac.

Pojawiła się lista telefonów współpracujących z zestawem Premium: http://www.skoda-auto.pl/pl/download/file/520.html

Właśnie przyjechał mój passat do dealera, 53 tydzień 2009 produkcji. Krótkie oględziny - panel klimatyzacji jest już nowy, zmienił się też zestaw telefoniczny premium o tyle, że nie wkładają już niczego do podłokietnika, cały podłokietnik jest do wykorzystania. Kierownica oczywiście też nowa.

Zrobiłem małe rozeznanie i podobno ten system Sat-Assist w przypadku Passata to póki co jedna wielka lipa. W salonach sprzedawcy nie chcą tego oferować, bo serwisy z kolei mają jakieś problemy z montażem tego cuda. Jeżeli otrzymuję z salonów delikatne informacje typu "lepiej z tym poczekać", "wolimy nie eksperymentować na Pańskim samochodzie", "to powinien być moduł fabryczny, a nie taka dokładka", to coś jest z tym Sat-Assist nie tak. Sama idea jest znakomita, ale jak to zwykle bywa - idea to jedno, a realizacja to drugie.

Zamawiając nowy samochód, stanąłem przed dylematem, którą skrzynię wybrać do silnika 2.0TDI 170KM. Niestety, nie mogłem nigdzie znaleźć samochodu testowego wyposażonego w ten silnik, w związku z czym jeździłem wersją 140KM. Stąd moje pytanie do tych, którzy mieli przyjemność jeździć DSG w obu wersjach: czy jest duża różnica? Spotkałem się bowiem z opiniami, że w wersji 140KM DSG nie jest tak "nerwowe" jak w 170KM. Tak czy inaczej, zdecydowałem się na skrzynie manualną, z dwóch podstawowych powodów: 1) nie podoba mi się jazda automatem podczas manewrów i jazdy w korku (!) - wolę czołgać się na półsprzęgle ze skrzynią manualną , 2) podczas normalnej jazdy na trasie skrzynia chodzi tak gładko i płynnie, jakby jej nie było, co mnie po prostu usypia.

Odświeżam temat, bo zbliża się moment, w którym muszę podjąć decyzję o instalacji Sat Assist. Czy ma to sens jako zabezpieczenie antykradzieżowe? Czy nie jest tak, że po wejściu do samochodu można wyrwać to ustrojstwo z sufitu i wtedy cały system przestaje działać? Gdzie jest lub są (o ile jest ich więcej niż 1) zamontowane nadajniki sygnału?

Do nowego samochodu ok. 1200 zł. Pierwszy rok abonament gratis, a potem 500 zł rocznie. Byłem gotów to zamówić, ale mój zapał osłabł, jak dowiedziałem się, że to nie jest część, która będzie zamontowana fabrycznie. Konsolka jest na suficie, a pod kierownicę wrzucają dodatkowy głośniczek.

Może ktoś z forumowiczów ma jakieś bardziej szczegółowe informacje o systemie Sat Assist wprowadzanym teraz przez VW? Tkwiłem w przekonaniu, że jest to montowane fabrycznie, lecz okazało się, że dokładają to na miejscu w serwisie. Podejrzewam teraz, że ma to sens jako urządzenie alarmowe w razie wypadku, nieprzewidzianego zdarzenia itp., ale jako antykradzieżowe już niekoniecznie. Warto się w to bawić?

Witam, kupuję nowego Passata i jedyną rzeczą, która budzi moje wątpliwości, jest zestaw telefoniczny premium. Dealer nie jest pewien szczegółów, a w internecie też trudno znaleźć jednoznaczny opis. A więc po kolei: 1) Zestaw Premium łączy się protokołem rSAP (SAP) poprzez bluetooth z określonymi telefonami obsługującymi ten protokół, ale nie ze wszystkimi (głównie Nokie). Zaletą systemu premium ma być wyświetlanie informacji na wyświetlaczu MFA, a nie tylko RCD/RNS 510. Czy jakikolwiek inny system jest w stanie to zapewnić, czy tylko zestaw premium? Na allegro znalazłem coś takiego: http://allegro.pl/item755775224_vw_rns510_skoda_columbus_bluetooth_premium_mfd3.html Czy to jest to samo, co zestaw premium? 2) Jak rozumiem, moduł premium montowany jest pod siedzeniem, dodatkowo zamiast szufladki jest klawiatura. Co w takim razie znajduje się w podłokietniku? Jest to podobno uchwyt do ładowania telefonu. Ale do jakiego modelu? Dealer nie potrafi odpowiedzieć, twierdząc, że tam monutją w fabryce VW jeden standardowy typ uchwytu. Nie chciałbym kupować za 2500zł czegoś, co zajmie cały podłokietnik, a nie będzie wykorzystywane w praktyce. Czy te uchwyty są wymienne, czy jest to jakaś złączka do podłączenia adaptera? Ciekawe, czy ten zestaw z allegro też zajmuje podłokietnik? Proszę o podpowiedź, bo trudno mi sobie wyobrazić, że kupując nowy samochód z takim zestawem, będę skazany potem na prowizorkę.