kruszynek

witam. mój pasek ma 260 tyś przebiegu. do tego czasu dsg pracowała płynnie bez jakichkolwiek szarpnięć czy skoków obrotomierza. teraz pojawiło się to co wyżej opisujecie. przy hamowaniu delikatnym skrzynia przy redukcji z 3na2 i 2na1 lekko szarpie. to nie jest normalny objaw i nie trzeba się do tego przyzwyczajać. gadałem z gościem od automatów i powiedział, że najczęściej mechatronika ma dość. wymiana około 1000zł na regenerowaną.

mam passata 4 lata, przejechałem nim 80tk. mam DPF na 100%. jazda 90% miasto. nigdy nie widziałem kontrolki DPF. mało tego nigdy nie widziałem żadnej chmury. czasami zdarza się, że poczuje w aucie tak jakby zapach spalenizny przez chwilę, który później znika. zapełnienie się zmienia, raz miałem 37% i po trasie 20km było 0%. czyli wszystko działa. to co wszyscy mają inaczej z tym DPF'em czy jak?? jadni mają kontrolki, inni dymią a jednym śmierdzi spalenizną?? albo co niektórzy mają omamy?? pozdrawiam

jesli chodzi o przeguby wewnętrzne u mnie to są ok jeden wymieniony pół roku temu a drugi nie ma jeszcze luzu. wydaje mi się że przegub będzie bujał w momencie przyspieszania bo wtedy jest najbardziej obciążony. tak własnie mialem z poprzednim tym od strony skrzynie (dsg). co do osłon przegubów jak kupowałem zamienniki innych firm to padały po niecałym roku. teraz mam z aso i trzymaja dłuzej.

u mnie objaw jest następujący. przy przyspieszaniu nic sie nie dzieje, natomiast przy ok 70-80km/h przy delikatnym hamowaniu silnikiem (przy odpuszczaniu gazu ale nie do końca, delikatnie) samochód zaczyna bujać na boki. czasami przy hamowaniu z dużej prędkości też czuć takie trzęsienie. mam wymienione wszystkie tarcze i klocki na ATE dlatego nie wierzę że to przez ukł. hamulcowy ponieważ te trzęsienie występuje przy niektórych prędkościach. opony wywarzane efekt i na letnich i na zimowych. zastanawiałem się nad łapą silnika tą tylną bo widziałem że gumy w niej są już trochę sparciałe i nadpęknięte. ale z drugiej strony wtedy autko bujało by przód-tyl a nie na boki... nie mam pomysłu, a co wy na to??

mi wyskoczył błąd przepływki otwarłem maskę i okazało się że otwarła mi sie pokrywa wlotu powietrza (zaraz za grilem) zamknąłem, błąd skasowałem i jezdze około 1,5 miesiąca i problemu nie ma. wydaje mi sie że dostał lewego powietrza i dlatego. gdyby przepływka była zapsuta błąd wyskakiwał by notorycznie, jeśli sie mylę poprawcie mnie. ---------- Dodano o 09:49 ---------- Poprzednia wiadomość o 09:47 ---------- apropo zakupu nowego, używanego czy zamiennego przepływomierza to polecam BOSCHA z allegro cena ok 400zł. to jest to samo co oryginał a kosztuje 2,5 raza mniej niz w serwisie. pisze bo dwóch znajomków własnie takie wsadziło i do dis nic sie złego nie dzieje. te tanie zamienniki to kompletny szajs, podobno nawet roku spokoju z nimi nie ma.

nie mam swoich fotek ale wyglada tak samo

u mnie okazał się akumulator. po wymianie wszystkie problemy znikły pali na dotyk

montaż na dwie srubki. 2 minuty roboty

wszystko zależy jak przegub się wyrobił, zależy w jakim polożeniu się on znajduje i od tego zależy czy luzy są wyczuwalne. mój przegub był strasznie zniszczony a luzu prawie wcale:/ objaw jest taki że jak przyspieszasz to zaczyna bujać na boki samochodem jak na "łódce". jeśli opony masz wyważone to jestem prawie pewien że to przegub wewnętrzny. objaw wyeksploatownej dwumasy to bujanie przód-tył na luzie, a najlepiej jak auto stoi na podjezdzie. nie kupuj zamiennika bo nie ma dobrych odpowiedników. w serwisie jak oddasz stary przegub to za nowy zaplacisz ok 800 zł. wymiania około 100zl. a jak nie oddasz to 1200. pozdro

witam. odnośnie osłony zimowej. kupiłem taką jakieś 3 tygodnie temu. muszę stwierdzić że silnik łapie temperaturę jakieś dwa razy szybciej. codziennie na takiej samej trasie przy podobnej temperaturze sprawdzone. silnik wcześniej przy niskich temperaturach tracił temperaturę na postoju teraz nie ma tego efektu. ogólnie jestem zadowolony

witam mam taki problem z odpalaniem. częściej na ciepłym silniku ale na zimnym ostatnio też. przy uruchamianiu silnika występuje sygnał dźwiękowy w postaci pojedynczego pisku i dłużej świeci się ikona ciśnienia powietrza w oponach. ciśnienie sprawdzone jest 2,5 bara tak jak podaje producent. błędów brak, akumulator w porządku. wiecie co to może być?

witam ojcu w octavii 2 (2005) wyskakują takie błędy o symbolach po lewej 2cc i 71 l i po prawej 00.h . czy ktoś wie co to oznacza??? nie wiem czy te błędy dotyczą właśnie tego ale co miesiąc klima traci czynnik. nieszczelność mała bo nigdzie nic nie widać. jakieś rady?

a nie mówiłem:) ciesze sie ze juz jest ok!

to że zgasł mogło wyniknąć z sterownik skrzyni. ja moim jeżdżę już 3 lata i zdarzyło mi sie tak 2 razy. czasami zaworek w sterowniku skrzyni się przytnie czy źle poda ciśnienie oleju, autko ci wysprzęgli a ty masz hamulec w podłodze i zgaśnie. podobno te skrzynie po pewnym przebiegu mają swoje bogate życie wewnętrzne:) dopóki nie szarpie ci przy zmianie biegów i nie czujesz szarpań podczas redukowania biegów to się skrzynią nie przejmuj. jedynie wymiana oleju co 60 tyś km. ... A wracając do półosi: wyboczone = krzywe:) od uszkodzonego przegubu teoretycznie mogą się lekko wygiąć, chociaż nie powinny. i pomimo masz nowe przeguby to półosie będą cie bujać. to są tylko moje domniemania. więcej propozycji nie przychodzi mi do głowy:/ daj znać jak uda ci się rozwiązać ten problem. acha przypomniało mi się coś odnośnie dwumasy. jak masz autko na postoju to buja?? spróbuj zrobić taki mały eksperyment. stań autem na płaskiej powierzchni (tzn. żeby nie było ani pod górkę ani z górki) daj na P albo na N i niech sobie chodzi a ty spróbuj wyczuć czy coś buja.potem zrób to samo ale pojedz gdzies na wzniesienie. objaw dwumasy to własnie bujanie w przód i tył podczas wolnych obrotów na wzniesieniu. tak sie kiedys dowiedziałem jak ja podjezewalem dwumase. pozdrawiam

a sprawdzałes półosie?? czy może nie są wyboczone. objaw wygląda właśnie na przeniesienie napędu. a co z oponami sprawdzałes wyważenie?