Skocz do zawartości

smartpc

  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O smartpc

  • Urodziny 28.05.1980

Informacje osobiste

  • Imię
    Grzegorz
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Grodzisk Mazowiecki

Samochód

  • Generacja
    B5
  • Silnik
    B5(3BG) 1.9 TDI-PD 131KM (AVF)
  • Rok produkcji
    2004
  1. Autko kopci jedynie tuz po zapłonie (wygląda to tak, jakby dostawał za dużą dawkę paliwa. Jak już zagada chwilkę potelepie silnikiem (tak jakby nie pracował na którymś z cylindrów) i po dosłownie 30s max minuta zaczyna pracować równo i juz nie kopci. Sterownik silnika nie wyrzuca żadnego błędu a i spalanie nie wzrosło. Też pomyślałem o uszczelniaczach na pompkach, ale trochę zachodu z ich wymianą...ale chyba jak już je wydłubie (chociażby do sprawdzenia na stole) to zweryfikuje stan gumek i pierścienia. A jakie są objawy przerwy łączności na kostkach pompek?
  2. Witam, od jakiegoś czasu mam problem z poprawnym funkcjonowaniem silnika w moim Passacie (przebieg 270k kilometrów). Objawy, z tego co poczytałem, dość popularne: - po nocy ma ciężko zapalić, - jak już zagada strasznie dymi, śmierdzi nieprzepaloną ropą i silnik nierówno pracuje, - po kilu minutach wszystko wraca do normy aż do następnego dnia rano. Oczywiście obstawiam pompki - pytanie tylko która/które i co może być z nimi nie tak? Poniżej logi z przed chwili (silnik 90 stopni, początek pomiaru wolne obroty, pod koniec przegazowany do 2k obrotów). STATYCZNE: Grupa 013, 018, 023: http://vaglog.pl/log_265157.html Czekam na sugestię znawców tematu. Pozdrawiam
  3. U mnie identyczne objawy i również przypalenie sprzęgła (podczas wyciągania znajomego z bagna przypaliłem delikatnie sprzęgło) rozwiązało ten problem. Myślę, że jeśli ktoś nie ma jednoznacznych wskazań na koło dwumasowe lub kończące się sprzęgło można zaryzykować delikatne przypalenie tarcz. Dodam, że od tego czasu minęło już ponad 4 lata i szarpanie na zimnym nie miało miejsca nawet przy -25 stopniach C. Pozdrawiam
  4. Koledzy, w jaki sposób wykonuje się regulację zacinającej się (ciężko wychodzącej) płyty z navi MCD? Przymierzam się do wyczyszczenia lasera i przy okazji chciałbym się uporać z tym problemem(navi połyka płytę bez problemów, ale w momencie wysuwania CD się zacina i muszę delikatnie nacisnąć ją od góry - inaczej po 3-4s płyta sama wraca do środka). Mile widziane foty ze wskazaniem co i gdzie ruszyć żeby nie narobić sobie dodatkowych zmartwień Z góry THX
  5. Kolego Skiubek uchwyt nabyłem od sprzedawcy marczan500 z Allegro , ale z tego co się orientuję miał ich tylko kilka sztuk (robił to na zamówienie dla siebie i wykonawca podał minimalną ilość sztuk jaką musi zamówić). Co mogę jeszcze powiedzieć...od momentu założenia uchwytu i anteny 1,2m zapomniałem już co to znaczy porysowany lakier czy jakieś tam plamy na lakierze...radio odbiera bardzo czysto (Johnny III z ASC) i słychać mnie na wystarczającą odległość (kilka km). Jak dla mnie to rozwiązanie jest the best. Pozdrawiam
  6. To samo pytanie zadałem sprzedawcy i w odpowiedzi usłyszałem, że wystarczy dobrze przymocować uchwyt wraz z antena i tyle. I miał racje. Żadnej dodatkowej masy a zasięg i jakość odbioru/nadawania wręcz idealna.
  7. Panowie odświeżę temat. U mnie plama po antenie zeszła praktycznie w 100% (po umyciu samochodu widać jej pozostałości tylko do momentu gdy lakier nie wyschnie). Jednak to już nie ma większego znaczenia, gdyż auto miesiąc temu zmieniło właściciela. Obecnie posiadam Paska kombi i tym razem nie popełniłem już tego samego błędu co ostatnio. Znalazłem super uchwyt do relingu na allegro. Zamówiłem, zamontowałem na stałe i teraz mogę spać spokojnie. Poniżej zamieszczam zdjęcie poglądowe. Naprawdę rozwiązanie rewelacyjne. Pozdro:vw:
  8. Panowie wtrącę się do rozmowy... niestety u mnie na tylnej klapie jest identyczna sytuacja z ta tylko różnicą, że chyba wiem co jest powodem takiego stanu rzeczy. Mianowicie po kupnie anteny przez 3 dni sterczała na dachu(kabel był za krótki, żeby postawić ją na klapie). Zamówiłem przedłużkę i po jej zamontowaniu i ułożeniu kabla pod tapicerką przyszedł moment na umycie furki i ustawienie antenki na ostatecznym miejscu. No i tu pojawia się ciekawostka...następnego dnia coś podkusiło mnie żeby odczepić antenkę od klapy...i ku mojemu zdziwieniu na czarnym lakierze w obrębie obrysu magnesu pojawiło się tak jakby jaśniejsze odbarwienie lakieru(a po 3 dobach stania na dachu nie zostawiła najmniejszego śladu). Czy u osób, które miały coś takiego(potekk, under81, johny x)miało również miejsce stawianie antenki na wilgotny lakier? Powiedzcie chłopaki jeszcze jak Wam się spisują te podkładki i czy znikanie plamy da się w jakiś sposób przyspieszyć(np. polewanie tego miejsca ciepła wodą, postawienie fury na słońcu bądź cokolwiek innego) WIELKIE dzięki za odpowiedź... pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności